Znani ludzie ze zwierzęcymi pseudonimami

Ludzie, niektórzy bardziej niż inni, mają zwyczaj umieszczania pseudonimów z lewej i prawej strony. Wiele z tych pseudonimów pochodzi z królestwa zwierząt, aby pozytywnie lub negatywnie podkreślić cechy niektórych osobników. Dziś opowiemy Ci o znanych ludziach o zwierzęcych pseudonimach.

Sport i jego wiele pseudonimów

Według słownika Królewskiej Hiszpańskiej Akademii (RAE) przydomek to „imię, które zwykle nadaje się osobie, zaczerpnięte z jej wad cielesnych lub z innej okoliczności”. Prawdą jest pseudonimy często pojawiają się w świecie sportu, muzyki i polityki.

W dziedzinie sportu możemy wskazać na przykład wielokrotnego mistrza boksu Policarpo Díaza Arévalo, znanego jako „El Potro de Vallecas”, który charakteryzował się odpornością fizyczną i uderzeniem, które można porównać do kopnięcia. Warto również wspomnieć o golferze Eldrick „Tiger” Woods.

Jednak to piłkarze bez wątpienia otrzymują najwięcej pseudonimów, zwłaszcza od zwierząt. I zwykle te pseudonimy służą do podkreślenia twoich umiejętności. Wystarczy wspomnieć „La Pulga”, by wiedzieć, że odnosimy się do słynnego strzelca Barcelony i kapitan drużyny argentyńskiej (na zdjęciu na czele tego artykułu).

I to, że Lionel Messi jest stosunkowo mały i zwinny. Jednak Wystarczy zobaczyć obrazy z jego dzieciństwa grającego w piłkę nożną z imponującą zręcznością, aby w pełni zrozumieć powód swojego pseudonimu.

Przedstawiamy Wam wybór znanych osób o zwierzęcych pseudonimach, od sportowców po muzyków, nie wspominając o politykach.

Bardziej znane osoby ze zwierzęcymi pseudonimami

Ale oprócz Rosario, wielu innych piłkarzy w każdym wieku jest rozpoznawanych po „faunalnych” pseudonimach. Pomiędzy nimi:

  • Radamel Falcao, 'Tygrys'. Kolumbijski strzelec Monako wyróżnia się swoim pazurem.
  • Gary Medel, „Pitbull”. Chilijski gracz reprezentacji narodowej zdobył ten przydomek rasy psów za swoją ciężką grę.
  • Claudio Caniggia, „Ptak”. Dzięki znakomitej karierze w Europie i reprezentacji Argentyny były napastnik zawsze zwracał uwagę na swoją szybkość. Nazywano go także „synem wiatru”.
  • Carles Puyol, „El Toro”. Były obrońca Barcelony wyróżniał się siłą i wytrwałością.
  • Javier Saviola, „Królik”. Były zawodnik takich klubów jak Barça, Sewilla, Real Madryt i Malaga, został nazwany ze względu na szybkość.
  • Emilio Butragueño, „Buitre”. Ta legenda Realu Madryt zawdzięcza swój przydomek skróconej formie swojego nazwiska. Chociaż, jeśli dobrze nim kręcimy, to można zauważyć, że – jak ptak drapieżny – umiał „wykorzystać” bezbronnych i zawsze czekał na porażki obrońców i bramkarzy.
  • Eusebio da Silva, „Czarna Pantera”. Portugalczyk pochodzenia afrykańskiego błyszczał w Benfice i w reprezentacji, a to dlatego, że wyróżniał się kocią i szybką grą.
  • José Miguel Prieto, „Rekin”. Niekwestionowany obrońca Sewilli w latach 1989-2003 zyskał ten przydomek za swoją twardą postawę podczas treningu.
  • Lew Jaszyn, „Czarny Pająk”(zdjęcie poniżej). I chodzi o to, że ten mityczny sowiecki bramkarz, który zawsze nosił ciemne kolory, wydawał się mieć osiem ramion.

Muzycy o pseudonimach z królestwa zwierząt

Wśród znanych osób o pseudonimach zwierzęcych wyróżniają się również muzycy. Jest więcej niż pewne, że Jeśli wspomnimy o „Wróble z Paryża”, to nazwisko od razu kojarzy się z Edith Piaf (zdjęcie poniżej), mała i delikatna wokalistka o potężnym głosie.

Kto nie pamięta też „Zorzala Criollo”, uniwersalnego śpiewaka tanga Carlosa Gardel. Ale ci artyści porównywani są nie tylko z ptakami. Mianowicie:

-Iggy Pop, „Iguana”.
-Jose Luis Rodríguez, „El Puma”.
-Tom Jones, „Tygrys Walii”.
-Van Morrisón, „Lew Belfastu”.
- Donna Summer, „Bostońska Pantera”.
-Raphael, „Słowik Linares”.

Oprócz, Wśród argentyńskich dzielnic wyróżniają się Carlos „La Mona” Jiménez i Rodrigo Bueno „El Potro”., który zginął w wypadku samochodowym w 2000 roku.

Pseudonimy politycznej „fauny”

Jeśli przenosimy się na pole polityki, pseudonimy mają tendencję do przybierania tonu bardziej dyskwalifikacji lub kpiny. I łatwo wpaść w pokusę, by nazwać liderów opozycji jako dobry sposób na ich zdyskredytowanie.

Argentyna to niezły przypadek. Była prezydent Cristina Fernández de Kirchner jest nazywana przez swoich przeciwników „La Yegua”. Jednak zamiast jako żeński koń, wyrażenie to jest używane do oczerniania kobiety za rzekome niewłaściwe zachowanie.

W przeciwieństwie, obecny lokator domu rządowego tego południowoamerykańskiego kraju otrzymuje przydomek „Gato”. I to właśnie z powodu tych ziem przydomek ten nadawany jest ludziom, którzy służą potężnym i swobodnie wykonują brudne zadania. Niewątpliwie ktokolwiek wymyślił ten pseudonim, niewiele wiedział o kotkach. Ale to już inna sprawa.

Ze swojej strony nowy prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador (zdjęcie poniżej) jest znany jako „El Peje”. Warto wyjaśnić, że pejelagarto to ryba słodkowodna, która zamieszkuje obszary takie jak Tabasco, gdzie pochodzi AMLO.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave