Ratownictwo górskie św. Bernarda

Niedawno w górach zdarzył się ratunek, który zaciekawił ekipę ratowników. Uratowany to pies bernardyn, co rzuca się w oczy, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ten typ psa zwykle towarzyszy tym zespołom.

Na szczęście, wszystko było w strachu i pies wraca do zdrowia. Chociaż tym razem pies został uratowany, a nie ratownik, co zostanie wyjaśnione poniżej.

Ratownictwo górskie

Ta wiadomość ma miejsce w górach Cumbrii w Wielkiej Brytanii, gdzie zespół ratunkowy Wasdale odpowiada na wezwania o pomoc. Ze wszystkich otrzymanych połączeń tego nie zapomną.

Zazwyczaj, ekipie ratowniczej zazwyczaj towarzyszą psy górskie które mogą im pomóc. Między innymi psy rasy bernardyn to jedna z ulubionych ras.

Ten szczególny telefon donosił, że św. Bernard o imieniu Stokrotka upadł. Ona i jej właścicielka szli wzdłuż szczytu Szkielet, najwyższa góra w Anglii.

Wygląda na to że Stokrotka bardzo bolała noga i nie mogła się ruszać. Aby ją przetransportować, ekipa ratunkowa musiała zdobyć jej zaufanie poprzez smakołyki.

Dzięki zdobytemu zaufaniu Daisy podawali odpowiedni lek przeciwbólowy sugerowany przez weterynarza. W ciągu pięciu godzin trwania akcji ratunkowej zespół wiedział, jak uspokoić zwierzę.

Na koniec członkowie zespołu wspomnieli, że ratunek był podobny do ratunku człowieka i przebiegł bez problemów. Stokrotka, po nocnym odpoczynku znów była szczęśliwa i wyzdrowiała.

Kilka faktów o psach ratowniczych

Chociaż przypadek Stokrotka To było trochę nietypowe, rzeczywistość jest inna. Ekipy ratownicze mają rasy psów górskich jako cennych członków.

Rasy ratownicze

W ratownictwie górskim wskazany jest udział silnych i szybkich psów. W takich sytuacjach niektóre rasy są bardziej wskazane niż inne.

Znanym szczegółem jest to, że psy są podzielone na różne klasy, zgodnie z cechami, które je charakteryzują. Stąd rozróżnia się psy górskie, psy myśliwskie, psy stróżujące i inne.

W ramach zespołów ratownictwa górskiego jedną z najczęściej używanych ras jest bernardyn. To dlatego, że są to psy wyhodowane we włoskich i szwajcarskich Alpach.

Tam jego główną rolą było: pomoc w ratowaniu ludzi zagubionych w górach. Jednak najbardziej mogą być dziś pamiętani z filmu „Beethoven”.

Ponadto inne rasy również wykorzystywane do tej pracy to różnego rodzaju pasterze (niemiecki, belgijski itp.). Inne są Golden retriever, spaniel lub border collie.

Klasyfikacja psów ratowniczych

Również psy ratownicze są podzielone na różne grupy w zależności od zadań do wykonania. Każdy pies specjalizuje się w konkretnym zadaniu ratowniczym, skupiając się tylko na niej.

Z tego powodu psy ratownicze zwykle dzieli się na dwie główne grupy. Choć może się wydawać, że ich zadania są podobne, nic nie może być dalsze od prawdy. Pokazujemy je poniżej:

  • Śledzenie: wyspecjalizowane w podążaniu śladem lub zapachem pozostawionym przez osoby zaginione. Są zdolne do rozróżniania esencji, są w stanie podążać za jednym zapachem.
  • Szukać i ratować: Znany również jako psy odpowietrzające, ich zadaniem jest lokalizowanie osób pochowanych, utopionych lub na podstawie dowodów na miejscach zbrodni. Zamiast szukać wskazówek, węszą wokół, identyfikując różnych ludzi.

Cechy, które muszą mieć

Chociaż już wspomniano, że niektóre rasy są wysoko cenione w tych pracach, są inne ważne szczegóły. Wśród nich psy muszą mieć szereg cech.

W tych przypadkach, charakter psa jest niezbędnyponieważ musi przestrzegać bardzo szczegółowych zasad. Nie wszystkie psy potrafią przystosować się do tej pracy, która wymaga posłuszeństwa i umiejętności.

Co się stanie, gdy przejdą na emeryturę?

Po przepracowaniu określonej liczby lat zaleca się, aby psy przeszły na emeryturę. Dzieje się tak zwykle dlatego, że po pewnym wieku traci się ważne cechy.

Dlatego zwykle pojawia się pytanie: co się dzieje, gdy psy ratownicze przechodzą na emeryturę. Zazwyczaj odbywają ceremonię pożegnania i w większości przypadków są oddawane do adopcji.

W niektórych szczególnych przypadkach są adoptowane przez własnych współpracowników. Jest to znak wielkiego przymierza, jakie się między nimi zawiązuje, i wielkiej wierności psów.

Tak więc sprawa św. Bernarda była przede wszystkim dość uderzająca. Zamiast być ratownikiem, jest uratowanym, anegdotą, której nie zapomną jego właściciele i ekipa ratownicza.

Jednak ta wiadomość pozwala nam uświadomić sobie ważną pracę wykonywaną przez psy w naszym społeczeństwie. Dzięki zespołom ratowniczym i ich psim towarzyszom operacje są często pozytywne.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave