Próbują porzucić swojego psa, a ludzie je wygwizdują

Porzucenie nadal jest złem, które wydaje się nie mieć końca. Uwielbiamy jednak patrzeć, jak coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że to zło musi zostać raz na zawsze zakończone. Tak było w przypadku rodziny, która została wygwizdana za próbę porzucenia psa.

Wygląda na to, że nawet nie chcieli robić tego w tajemnicy. W rzeczywistości zostały one odkryte przez wielu i źle pozostawione. Opowiemy Ci historię.

Rodzina chce porzucić psa

Wydarzenie miało miejsce w Argentynie, w La Plata. Co byś zrobił, gdybyś zobaczył psa biegnącego kilometrami za zdesperowanym samochodem, bo jego właściciele chcą go zostawić na ulicy? Czy stanąłbyś przed ludźmi i oskarżał ich?

Cóż, w tej historii był kierowca i inni wspierający obserwatorzy, którzy to zrobili. Ze złym usposobieniem tak, ale ci, którzy porzucają zwierzęta, nie zasługują na nic innego.

Wygląda na to, że na miejskiej drodze zwierzę ścigało samochód swoich właścicieli, desperacko pragnąc zobaczyć siebie samego i bezradnego w nieznanym mu miejscu.

Ten kierowca miał odwagę jechać za samochodem, wyprzedził go blokując mu drogę i wysiadł aby wygwizdać ludzi, którzy chcieli popełnić to wielkie zło na zwierzęciu.

Zwierzę nawiasem mówiąc piękne, o długiej siwej sierści z brązowymi cętkami i podobno bardzo czułe. Z jego postawy, gdy wsiadał do samochodu, nie mógł się doczekać spotkania z rodziną i powrotu do domu.

Na początku rodzina nie chciała pokazywać twarzy. Ale dzielny kierowca, który ich zatrzymał, nie wysiadł z samochodu. Chwycił nawet lusterko wsteczne, uniemożliwiając im poruszanie się.

Co się stało po tym, jak porzuciłeś swojego psa

Opierając się na wyzwiskach, z czym się nie zgadzamy, ale to dało efekty, udało mu się wyciągnąć kogoś z samochodu. Potem zmusił ją, by wsadziła psa do samochodu. Później zapewnił, że pójdzie za nimi do drzwi swojego domu, aby upewnić się, że zwierzę ponownie dotarło do jego domu i że nie zostanie ponownie porzucone po drodze.

Mimo wstrzymania ruchu i wywołanej afery kolejka aut była urzeczona sprawą. Nikt nie narzekał na zatrzymanie. Może to wynikać z faktu, że ponad 80% populacji Argentyny ma psa, dlatego jest to zwierzę bardzo kochane przez kraj.

Mimo wszystko zawsze znajdzie się ktoś, kto musi ustąpić bez wyraźnego powodu. Ale tym razem wygląda na to, że nie uszło im to na sucho. Chociaż tak naprawdę, myśląc na zimno, nie wiemy, czy to dobrze, że zwierzę mieszka z takimi ludźmi jak na pupila.Wielka szkoda, ale liczba porzuceń wciąż rośnie na całym świecie.

Zróbmy coś, żeby powstrzymać porzucanie

Jeśli ta historia coś nam wyjaśniła, to niewątpliwie jest to, że jeśli każdy z nas zrobi wszystko, co w naszej mocy, aby powstrzymać i wykorzenić to zło, możemy to osiągnąć.

Ten człowiek był odważny i podjął ryzyko, nawet wiedząc, że może się to źle skończyć, ale osiągnął cel: nie dopuścił do porzucenia zwierzęcia.

Jak myślisz, co stałoby się na świecie, gdybyśmy wszyscy robili to samo? Bez wątpienia porzucenie by się skończyło. A czy nie tego wszyscy pragniemy? Walczcie, bądźcie odważni i potępiajcie każdy akt porzucenia, jaki widzimy. To najlepsze, co możemy, aby włożyć nasz mały wysiłek w tę walkę.

Nie stój w miejscu wobec porzucenia, zrób coś! Zwierzęta będą Ci wdzięczne, a życie stanie się lepsze, dla nich i dla nas.

Źródło obrazu: www.newsjs.com

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave