Infekcje u wielbłądowatych: relacje z żywym inwentarzem –– Moje zwierzęta

Spisie treści:

Anonim

Infekcje u wielbłądowatych nie zawsze są nam obce. Dzieje się tak dlatego, że wiele z nich pojawia się, gdy zwierzęta te zbiegają się na pastwiskach z żywym inwentarzem, głównie owcami i kozami. Oznacza to, że wirusy i bakterie atakujące zwierzęta hodowlane dokonują przeskoku między gatunkami i zarażają zwierzęta innego rodzaju.

Tutaj pokażemy, jak większość chorób występujących u wielbłądowatych - czy to w ogrodach zoologicznych, czy na farmach - pochodzi od zwierząt domowych i odwrotnie, ponieważ są miejsca, w których wielbłądowate są wykorzystywane jako zwierzęta gospodarskie.

Infekcje u wielbłądowatych wywołane przez bakterie

Następnie pokażemy Ci zespoły bakteryjne, które dotykają te piękne zwierzęta.

Patologie wywołane przez Clostridia

Te mikroorganizmy to bakterie beztlenowe, które zwykle wchodzą w skład normalnej flory bakteryjnej człowieka. Mimo to w niektórych przypadkach istnieją idealne warunki do namnażania się tych bakterii i powodowania chorób:

  • Po pierwsze enterotoksemia młodej lamy, wywołana przez Clostridium perfringens.
  • Po drugie, tężec, choroba wywoływana przez Clostridium tetani. Pojawia się jako powikłanie ran i nigdy samoistnie.

Zakażenie pałeczką okrężnicy

Wpływ kolibakteriozy na noworodki jest niezwykle ważny, podobnie jak w przypadku Escherichia coli. Bakterie te infekują wielbłądowate w pierwszych dwóch miesiącach życia. Jednak mogą również pojawiać się u dorosłych wielbłądowatych.

Dlatego E. coli jest uważana za najczęstszą przyczynę infekcji macicy, mastitis i biegunek. Największy problem tkwi w opisie zakażenia werotoksyną E. coli, bardzo zjadliwym szczepem, który przenosi się na ludzi.

Salmonelloza

Salmonella z gatunku S. choleraesuis i S. typhimurium zostały zidentyfikowane u wielbłądowatych. Bakterie te często powodują choroby u zwierząt gospodarskich - świń i drobiu - oraz u ludzi. Jednak te bakterie dokonały skoku gatunkowego i teraz wpływają również na wielbłądowate.

Infekcje układu oddechowego u wielbłądowatych

Choroby te często występują u cieląt wielbłądowatych, zwłaszcza tych, które nie otrzymywały siary. Na przykład u młodych alpak wykryto bakterie układu oddechowego, takie jak Pasteurella multocida.

Z drugiej strony, u osób starszych zaangażowane były również mikroorganizmy Mycoplasma mycoides, Staphylococcus aureus i Streptococcus spp.

Bruceloza

Znana również u zwierząt hodowlanych jako „poronienie zakaźne”, jest to choroba wywoływana przez Brucella melitensis. U domowych wielbłądowatych - takich jak lama czy alpaka - jest to rzadkie. Jednak w Boliwii opisano stada, w których 11,2% ich osobników zostało dotkniętych tymi aborcjami.

Jedną z największych wad tej choroby jest jej przenoszenie na ludzi wieloma drogami. W rzeczywistości jest to choroba odzwierzęca podlegająca zgłoszeniu.

Gruźlica

Ta dobrze znana choroba jest wywoływana przez bakterie z rodzaju Mycobacterium. U wielbłądowatych, zarówno domowych, jak i dzikich, wyizolowano kilka gatunków tej mykobakterii. Niektóre szczepy powodują szkody u ludzi, inne u ptaków, a jeszcze inne u różnych grup ssaków.

Infekcje wielbłądowatych wywołane przez wirusy

Następnie krótko wspomnimy o zespołach wirusowych, które dotykają wielbłądowate.

Pryszczyca

Znana również jako glossopeda, jest wysoce zaraźliwą chorobą przeżuwaczy i świń. Sporadycznie opisywano przypadki pryszczycy u wielbłądowatych.

Mimo to różne badania wykazały, że gatunki te wykazują szczególną odporność na wirusa. W rzeczywistości stwierdza się, że w normalnych sytuacjach zwierzęta te nie byłyby rezerwuarem choroby.

Rotawirus

Jest to zwykle jeden z najczęściej wykrywanych patogenów w grupach wielbłądowatych, zarówno domowych, jak i dzikich. W rzeczywistości został opisany jako najbardziej rozpowszechniony wirus w gospodarstwach o dużym zagęszczeniu zwierząt. Zwykle objawy ograniczają się do ostrej biegunki, ale jest to problem łatwego zarażenia i dyskomfortu wśród zwierząt.

Niebieski język

To choroba dotykająca głównie owce. Problem polega na tym, że po raz kolejny dokonał skoku gatunkowego i został wykryty w stadach wielbłądowatych z Ameryki Południowej. Alpaki i wigonie to jedne z najbardziej dotkniętych zwierząt.

Problem zdrowotny

W ten sposób możemy zobaczyć choroby, które są nam znane nie tylko dlatego, że atakują zwierzęta domowe, ale dlatego, że mogą dosięgnąć nas. Tak jest na przykład w przypadku zakażeń człowieka przez salmonellozę lub gruźlicę.

Wielbłądowate - gatunki uważane przede wszystkim za dzikie - nie różnią się tak bardzo od zwierząt gospodarskich. Z wieloma z nich mają wspólnych przodków, a co za tym idzie, cechy ich fizjologii. Na przykład ich układ pokarmowy jest bardzo podobny do układu pokarmowego domowych przeżuwaczy.

Dlatego nie powinno nas dziwić, że mikroorganizmy, które zarażają nasze bydło, zakażają również te zwierzęta, tym bardziej, jeśli zdarzy się to celowo lub przez pomyłkę w tej samej przestrzeni.