Zabłąkany szczeniak nie może ukryć swojego szczęścia z powodu ponownego połączenia się ze swoim człowiekiem

Spisie treści:

Anonim

Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Te niesamowite stworzenia stały się naszymi najwierniejszymi towarzyszami i przyjęły różne role w naszym społeczeństwie.

Niezależnie od tego, czy jako opiekunowie osób starszych, wsparcie emocjonalne, przewodnicy osób niepełnosprawnych, policjanci, a nawet ratownicy, szczenięta wkładają cały swój potencjał, aby nam pomóc. I nawet jeśli spędzą z nami dziesięciolecia, każde spotkanie będzie ich wzruszać, zawsze czekając na okazanie uczuć i cierpliwie czekając na nasz powrót do domu.

Zdarzyło się to z owczarkiem niemieckim, który podczas szkolenia na ratownika zgubił się w lesie i znalezienie go zajęło im 7 dni.

Miłość nigdy się nie poddaje

Jego właściciel i przewodnik, agent Mike Wakefield, szkolił swojego psiego towarzysza w górach Tararua w Nowej Zelandii. Jego grupa agentów zwykle szkoli te szczenięta, symulując misję ratunkową, aby mogły znaleźć wskazówkę i wskazać miejsce, w którym mogłaby znajdować się potencjalna ofiara.

Problem polega na tym, że Thames, jego 3-letni szczeniak, zgubił się, próbując znaleźć drogę powrotną do swojej grupy. Chociaż te psy są szkolone, aby zachowywać spokój w takich sytuacjach, troska ich opiekuna rosła z dnia na dzień. Przebywanie tak długo na otwartej przestrzeni i bez jedzenia może być śmiertelne nawet dla wytresowanego szczeniaka.

Przez 7 dni i 7 nocy władze Nowej Zelandii nie ustawały w poszukiwaniach miejsca pobytu swojego czworonożnego członka. Mike i 6-osobowy zespół badali górę, aż znaleźli wskazówkę, która zbliżyła ich do Tamizy.

Zjazd filmowy

Zespół Mike'a znalazł świeży ślad w błocie i wywnioskował, że szczeniak był w pobliżu.

Kiedy go znaleźli, Thames zapomniał o całym psim szkoleniu i rzucił się na swojego przewodnika, aby pokazać mu, jak bardzo za nim tęsknił. Szczęście szczeniaka było widoczne, gdy znalazł swojego przyjaciela i jego zespół, wzruszył się i zaczął nagrywać czułe spotkanie.

Oboje położyli się na ziemi, aby okazać swoje uczucia, a Thames był bardzo szczęśliwy, mogąc podzielić się salami, które przyniosła mu drużyna.

Pies ratowniczy został uratowany!