Chociaż wydaje się, że stygmaty i osądy wartościujące są zwykle popełniane wśród nas, ludzi, pewne mity również obfitują w królestwo zwierząt.
Czy kiedykolwiek słyszałeś, że czarne koty przynoszą pecha? Podobnie jak to, istnieje wiele stwierdzeń, które ostatecznie kształtują naszą wizję świata i sposób, w jaki odnosimy się do zwierząt. Wiele z nich jest tak samo szkodliwych, jak popełnienie aktu fizycznego znęcania się. Jeden z najbardziej rozpowszechnionych i powszechnie akceptowanych mitów dotyczy zachowania psa rasy pit bull.
Od dziesięcioleci w zbiorowej świadomości podkreśla się, że szczenięta tej rasy bywają agresywne i zdradzieckie. Dzieje się tak za sprawą nieszczęśliwych wypadków, którym uległy, bo trafiły w ręce okrutnych i nieodpowiedzialnych opiekunów.
Ponadto, masywny wygląd tych psów przyczynia się do tego, że ludzie ostatecznie odrzucają je, a nawet pogardzają nimi za wszelką cenę. Setki szczeniąt tej rasy zostaje porzuconych na ulicach, a jeśli uda im się uratować schronisko dla zwierząt, są ostatnimi, które są brane pod uwagę jako opcja dla rodziny.
Aby obalić mit, musimy zmierzyć się z prawdą

Dianne Scott jest aktywistką broniącą praw tej niesamowitej rasy. Jego historia zaczyna się, gdy on też się ich bał z powodu wszystkiego, co słyszał o zachowaniu pitbulli.
Pewnego dnia jej mąż postanowił adoptować szczeniaka mieszańca pitbulla i Dianne była przerażona. Po powrocie do domu zastał uroczego szczeniaka, który prosił tylko o pieszczoty, zabawy i uwagę. Była tak uległa i miła, że Dianne postanowiła zostać rzecznikiem, aby obalić bezsensowną nienawiść rasy.
„To mnie rozwaliło, naprawdę zmieniło mnie to, że wszystkie pitbulle są złe. Bardzo szybko wszystko się dla mnie zmieniło. Był niesamowicie opiekuńczy, kochający i zabawny” – skomentowała Dianne.
W końcu para wiedziała, że nadszedł czas, aby dać ukochanemu szczeniakowi braciszka do zabawy. Dlatego adoptując kolejnego szczeniaka pitbulla, rodzina była kompletna. Cała czwórka cieszyła się wspólnym spędzaniem czasu, godzinami zabaw na podwórku i mnóstwem rozpieszczania przed snem.
Dianne często dzieli się wspaniałym życiem swoich wiernych czworonożnych towarzyszy w swoich mediach społecznościowych. Jest pewna, że jej życie nie byłoby takie samo bez nich i ma całe zaufanie i przywiązanie, jakie mogłaby mieć dla każdej innej rasy.
„Najbardziej oczywistym przesłaniem, które próbuję przekazać za pośrednictwem sieci społecznościowej, jest danie szansy uratowanym zwierzętom. A zwłaszcza pitbulle.”
Nienawiść jest odzwierciedleniem tego, co nosimy w sobie

Powoli zmieniamy mentalność ludzi i uświadamiamy im, że jako właściciele zwierząt jesteśmy odpowiedzialni za ich opiekę i edukację. Wiele aktów psiej agresji wynika z wieloletnich tortur i zaniedbań, dlatego te małe zwierzęta reagują jedynie jako mechanizm obronny.
Dlatego musimy zostawić strach za sobą i adoptować z zamkniętymi oczami. Najbardziej zaskakującą rzeczą, jaka może ci się przytrafić, jest to, że jeden z tych szczeniaków kradnie twoje serce.