Szczenięta żyjące na ulicy muszą żyć sekunda po sekundzie z głodem, obojętnością, niebezpieczeństwami i niepogodą. Więc wszyscy mają nadzieję, że pracownicy schroniska staną im na drodze i uratują ich.
To z intencją, aby mogły zaspokoić wszystkie swoje podstawowe potrzeby, poprawić swój stan zdrowia i poczuć się chronione. Dodatkowo po tych celach mają chęć znalezienia rodziny, która zaopiekuje się nimi jak najlepiej na całe życie.
Jednak wbrew temu, co myśli wiele osób, nie wszystkie zakończenia adoptowanych zwierząt są szczęśliwe. Zostało to zademonstrowane przez szczeniaka, który przed opuszczeniem schroniska miał wesołą osobowość i wrócił w rozdzierającym serce stanie.
W tym artykule opisujemy wszystko, co wydarzyło się w tej historii.
Życie pieska w schronisku
Shorty, pies, który był bezradny na ulicach, został uratowany przez schronisko dla zwierząt hrabstwa Montgomery w Teksasie. Dzięki temu od pierwszej chwili zaopiekowali się nim jak najlepiej i pozwolili mu zdrowo rosnąć.
Do tego stopnia, że podczas pobytu w tym domu pomocy ważyła 18 kilogramów i wyglądała promiennie. Ponadto zawsze był bardzo szczęśliwy, ponieważ pracownicy organizacji zawsze obdarzali go miłością, na jaką zasługiwał.
Dlatego po ukończeniu przez szczeniaka 2 lat ratownicy doszli do wniosku, że jest gotowy na przyjęcie rodziny, która zadba o to, aby czuł się bardzo szczęśliwy.
Z tego powodu udostępnili jego zdjęcia w mediach społecznościowych i opowiedzieli jego historię. W ten sposób wiele rodzin było zainteresowanych jego adopcją i rozpatrzyło wniosek.
W wyniku tej sytuacji ratownicy przeanalizowali każdego z kandydatów i po przejściu przez dużą liczbę filtrów postanowili przekazać go parze, która zapewniła, że bardzo się nim zaopiekują.
W związku z tym wszyscy, łącznie z pieskiem, wierzyli, że najlepsze dni nadeszły. Jednak czas był odpowiedzialny za wykazanie, że rzeczywistość była całkowicie odwrotna.

Zniszczenie futrzaka obok rodziny
W 2020 roku życie Shorty'ego przybrało bolesny i nieoczekiwany obrót. Cóż, przeszedł od bycia dobrze odżywionym szczeniakiem do stopnia niedożywienia, w którym widać było wszystkie jego żebra.
Poza tym miałam coraz mniej siły. Z tego powodu trudno mu było samodzielnie wstać i większość czasu spędzał w pozycji leżącej.
Dzieje się tak, ponieważ według znanych wersji rządząca rodzina przeżywała silny kryzys ekonomiczny z powodu pandemii. W ten sposób zostali usunięci z domu, w którym mieszkali i nie mieli środków na wykarmienie psa.
Tak ta brutalna rzeczywistość sprawiła, że psiak musiał wrócić do schroniska. Jednak tym razem w innych warunkach, ponieważ przeważał smutek i zły stan zdrowia.
Ale pracownicy schroniska przywitali go z powrotem z całą miłością na świecie i powiedzieli, że zrobią wszystko, co możliwe, aby go odzyskać.
Praca organizacji
W chwili, gdy wszyscy zdali sobie sprawę z niepokojącego stanu szczeniaka, Jamie, założyciel schroniska, przejął kontrolę nad sytuacją. W ten sposób zaczął zarządzać wszystkimi potrzebnymi zabiegami.
Pozytywne było to, że szczeniak poznał twarze wszystkich ratowników, z którymi był wcześniej przenoszony. Dlatego odłożył na bok swoje obawy i bez problemu pozwolił się obsłużyć.
Tak więc cała pielęgnacja dała najlepsze efekty i szczeniak zaczął odzyskiwać siły. Do tego stopnia, że po kilku dniach był w stanie wstać i samodzielnie chodzić.
Do tego w ciągu zaledwie 30 dni przytył 15 kilogramów. Z tego powodu dzisiaj ma szczęście, że znów jest zdrowy i bardzo szczęśliwy, bo ratownicy zadbali o przywrócenie mu wszystkich nadziei.
W związku z tym pozostaje tylko mieć nadzieję, że wkrótce znajdzie dom, w którym będzie mógł wiecznie cieszyć się dniami pełnymi godności i radości.