Rufina może się teraz uśmiechać po życiu pełnym złego traktowania i cierpienia

Spisie treści:

Anonim

Rufina, trzyletnia sunia, została porzucona przez rodzinę, która pewnego dnia obiecała jej miłość, ochronę i dom na zawsze. Pies nie mógł znieść tego, co zrobili jej ludzie.

Dni, które błąkał się po ulicy były bardzo trudne, pełne cierpienia, głodu i dużo strachu. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o życiu psa i o tym, jak udało jej się przezwyciężyć ten bolesny epizod.

Caninos 911, na ratunek psu

Organizacja non-profit z Villahermosa, Tabasco, Meksyk, odnalazła i uratowała Rufinę z życia, które prowadziła.Kiedy ją znaleźli, jej pogorszenie było zauważalne, było to oczywiste po jej niedożywieniu. Widać było jego kości, ledwo chodził, a kiedy już to zrobił, robił to z ogonem schowanym między nogami.

Misja tego schroniska dopiero się zaczynała. Rufina była kochającym, przyjaznym i bardzo wesołym psem. Po przeprowadzeniu odpowiedniej oceny weterynaryjnej specjaliści przepisali między innymi specjalną dietę, odrobaczenie i terapie, aby utrzymać ją w pionie.

Na początku jego główną cechą był strach przed ludźmi, prawdopodobnie z powodu okropnych rzeczy, których musiał doświadczyć na ulicy, po tym jak był zwierzakiem. Po małym śledztwie dowiedzieli się, że Rufina miała rodzinę, ale niestety miłość tych ludzi nie była prawdziwa i zostawili ją na pastwę losu.

Na tej podstawie w jednym z postów na facebookowym profilu schroniska czytamy: „Kiedyś miałam rodzinę, ale postanowili wykreślić mnie ze swojego życia i uznali, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie jest ulica. Błąkałem się po ulicach, aż zabrakło mi sił.

Rufina nie tylko miała szansę przeżyć, ale teraz ma godne życie

Z biegiem dni pies odzyskiwał zaufanie do człowieka. Pokazała swoje najlepsze oblicze, jest bardzo inteligentna, energiczna i miła dla kociąt, szczeniąt i wszystkich, którzy podchodzą do niej z miłością i szacunkiem.

„Rufina była dla nas wyjątkowa, jej rehabilitacja dużo nas kosztowała. Była bardzo bojaźliwym psem, długo przebywała w klatce na terapii miłosnej. Ponadto, ze względu na swój stan, przeszedł terapię w basenie, aby jego tylne łapy miały siłę, ponieważ nie mógł długo utrzymać się na nogach” – powiedział Maber, członek Caninos 911.

Po tym udanym procesie nadszedł czas, aby dać Rufinie nowy dom, nową szansę. Dzięki opiece Caninos 911 psina była przygotowana na powitanie w swoim sercu rodziny, która wcześniej adoptowała kolejne szczenięta z organizacji.Teraz obiecali zapewnić mu dom na całe życie.

Rufina miała szczęśliwe zakończenie. Jednak tych doświadczeń można uniknąć, jeśli jako opiekunowie zobowiążemy się do zapewnienia naszym zwierzakom domu na całe życie i uczynienia ich prawdziwymi członkami naszych rodzin.