Wśród tak wielu złych wiadomości o maltretowaniu i zaniedbaniu zwierząt, historie ludzi, którzy poświęcają się ratowaniu i opiece nad niewinnymi istotami, które są bezradne i dryfują po ulicach, są zachęcające. Tak jest w przypadku Silvia Chirino, argentyńska emerytka, która opiekuje się w domu 50 bezpańskich psów.
Silvia, Argentynka, która opiekuje się w domu 50 bezpańskich psów
![](https://cdn.good-pets.org/7581837/en_su_casa_cuida_a_50_perros_callejeros_2.jpg.webp)
61-letnia kobieta określa się jako „niezależna protekcjonistka”. W swoim domu w Piñeyro – mieście w dzielnicy Avellaneda na południu tzw. Wielkiego Buenos Aires – opiekuje się psami, opiekuje się nimi i karmi je, a następnie oferuje do adopcji.
„Mówią, że jestem szalona, ale dla mnie to szalenie piękne” – mówi Silvia, która od 15 lat poświęca się temu pełnemu miłości zadaniu. Wszystko zaczęło się od siedmiu psów. Z czasem liczba ta rosła.
A) Tak,Dziś w jego domu mieszkają urocze szczenięta rasy „ulica, kordon i chodnik”., jak ona je definiuje.
„Możemy osądzać serce człowieka, tak jak traktuje zwierzęta”.
-Inmanuel Kant-
Jak Chirino dba o psy, które zbiera z ulicy
Kiedy w życiu Silvii pojawia się nowy pies, ona dba o jego pielęgnację i zabranie go do weterynarza weryfikacja stanu zdrowia zwierzęcia.
Następnie odrobaczają, szczepią, a w razie potrzeby także kastrują.
Mówi, że niektóre psy, które zabiera z publicznej drogi, mają poważne obrażenia i dlatego muszą być pilnie leczone. Silvia jest podekscytowana, gdy przypomina sobie, że udało jej się uratować życie wielu futrzaków.
Dzień z życia Silvii i jej 50 psów
Chirino każdego dnia wstaje bardzo wcześnie, aby rozpocząć odkażanie domu wodą i wybielaczem. Potem przychodzi czas na spacer z psami, które chcą wyjść na spacer, co po południu będzie się powtarzać.
W czasie lunchu, każde zwierzę otrzymuje odpowiednią karmę w zależności od wieku i warunków, w jakich się znajduje.
Ponadto raz w tygodniu przyjaciele kobiety przychodzą jej z pomocą, aby wykąpać wszystkie psy.
„To trudne zadanie, ale też piękne” – wyjaśnia Silvia. Dodaje też: „Uwielbiam to robić i sprawia mi to satysfakcję. Uzdrawia moją duszę. Wierzę, że Bóg postawił nas wszystkich w życiu za coś i powierzył mi opiekę nad tymi szlachetnymi i bezwarunkowymi istotami”.
Darowizny dla psów pod opieką argentyńskiego emeryta
Aby opłacić wydatki związane z zapewnieniem dobrej jakości życia wszystkim psom, Chirino otrzymuje darowizny. „Wszystko jest mile widziane”, mówi:
- Pieniądze
- Myślę
- Pipety na pchły
- Środki przeciwpasożytnicze
- Pościel
- Koce
- Materace
- Artykuły do czyszczenia
Inne fakty dotyczące Silvii i jej psów
![](https://cdn.good-pets.org/7581837/en_su_casa_cuida_a_50_perros_callejeros_3.jpg.webp)
Silvia przez całe życie miała różne zawody: sprzątała domy, opiekowała się magazynem, a także była pracownikiem administracyjnym. Teraz, gdy osiągnął już zasłużoną emeryturę, wyznaje, że poświęca się tylko swoim „ukochanym”, psom.
Oczywiście i pomimo ilości, pamięta imię wszystkich. Wielu zostało ochrzczonych jako osoby publiczne lub postacie, które lubisz. Na przykład:
- La Chiqui, chudy i smukły pies, nazwany na cześć aktorki i prezenterki telewizyjnej Mirthy Legrand, znanej również pod tym pseudonimem.
- Marley, jak pseudonim prezentera telewizyjnego Alejandro Wiebe.
- Jagger, jako członek Rolling Stones.
- Fiona, to samo imię, co dziewczyna wilkołaka Shreka.
- Sherazade i Mihriban, jak bohaterowie telenoweli „Tysiąc i jedna noc”.
Możliwość przyjęcia
Chirino zaleca tym, którzy chcą mieć psa, aby nie uciekali się do kupowania zwierząt rasowych i decydowali się na adopcję. „Uratuj życie, a twój zwierzak będzie wiedział, jak cię wynagrodzić” – mówi.
Aby pomóc psom, które uratowała Silvia w uzyskaniu nowego domu, sama stworzyła stronę www.amoresenadopcion.blogspot.com.ar.
Tam umieszcza zdjęcia wszystkich psów, które mieszkają w jego domu i opowiada ich historie, aby jego potencjalni adoptujący mogli je poznać.