Artyści, którzy przekształcają dzieła sztuki w prace kotów

W Ermitażu w Sankt Petersburgu mieszka 70 kotów, które od kilku lat opiekują się dziełami sztuki. Z kolei 3 osoby oddane ciałem i duszą o nie dbają. Jednak te koty do dziś stały się czymś więcej niż tylko strażnikami.

Rosyjski artysta Eldar Zakirov chciał uwiecznić twarze kotów w słynnych dziełach sztuki, tworząc nowatorskie i pionierskie dzieło. Chcesz poznać historię?

Artysta, który zamienia dzieła sztuki w koty

Rysunki tych kotów są reprezentacją twórczości rosyjskich malarzy sprzed dwóch wieków.

Kocięta zostały narysowane w kostiumach z epoki. Został dogłębnie przestudiowany, aby nawet najdrobniejszy szczegół był zgodny z epoką, do której należy obraz. Wśród nich są jedni z najsłynniejszych carów w historii.

Zakirov bardzo szanuje pysk i rysy kota. Dzięki temu wszyscy mogą być jak najbardziej do siebie podobni w swoich dziełach sztuki. Wśród zdjęć, które Zakirov wywrócił do góry nogami, mamy Kelnera w Ermitażu lub Woźnicę Ermitażu.

Koty te mieszkają w muzeum od czasu, gdy znany car Piotr I Wielki przywiózł do pałacu kota z Holandii. Jego córka Elżbieta została zauroczona kocim pięknem i kazała sprowadzić z Kazania najlepsze i największe koty. Zajmą się tym, aby budynek i pomieszczenia były wolne od myszy i innych gryzoni.

Z biegiem czasu koty te przestały polować na myszy i stały się atrakcją turystyczną w muzeum. Znane są wszystkim, a członkowie muzeum się nimi opiekująŻywią się, bawią z nimi, a nawet szukają dla nich rodziny zastępczej.

Dzięki dziełom sztuki Kazirova koty Ermitażu są już znane w całej Rosji. I nie tylko mieszkając w muzeum, teraz, przez kolejne stulecia, każdy będzie mógł je zapamiętać.

Inni artyści, którzy zmienili dzieła sztuki

Źródło: www.infobae.com

Zakirov nie był jedynym, który zamienił znane dzieła sztuki w koty. Svetlana Petrova ma kota o imieniu Zaratustra. Artystka postanowiła wzbudzić w nim miłość, „przenikając” go do znanych dzieł sztuki, takich jak La Gioconda.

Zapytaną artystkę, co skłoniło ją do zrobienia czegoś podobnego, sama odpowiedziała, że po śmierci matki adoptowała kota matki. Zaratustra przypomina mu ją. Opieka nad nim pomogła jej lepiej poradzić sobie ze stratą matki.

Svetlana jest profesjonalną artystką i była zanurzona w projekcie kota Marca. Ten kot wzorowany na trasie po Europie. Dlatego przyjaciel powiedział mu, dlaczego nie spróbować czegoś podobnego z własnym zwierzęciem. A przecież Zaratustra jest gruby, zabawny i miły.

I stąd pomysł. Zaczął od naśladowania ruchu w malarstwie holenderskim, martwej natury, z kilkoma sesjami zdjęciowymi jedzenia. Później włączył do nich Zaratustra w Photoshopie.

Potem pomyślał o zrobieniu tego ze znanymi dziełami sztuki. Kiedy ich rodzina, przyjaciele i inni właściciele galerii sztuki zobaczyli ich, Svetlana zdała sobie sprawę, że trafiła na coś dobrego. Pomimo tego, że pierwszą reakcją ludzi jest śmiech, Swietłana również stara się, aby ci ludzie zaczęli szukać oryginalnych dzieł sztuki i poznawać.

Jest to inicjatywa zapoczątkowana w Rosji, która prawdopodobnie skłoni wielu artystów do tego samego, powodując wzrost miłości do sztuki i oczywiście do zwierząt.

Źródło zdjęć www.infobae.com

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave