Choć na krótki czas, bo prezydentura amerykańska jest odnawiana, to dopiero niedawno weszła nowy najemca Białego Domu. Chodzi o Sunny. Dziś spotkamy psy Obamy.
Wypielęgnowany i zadbany szczeniak dołącza do Bo, który przybył w 2009 roku. On i jego nowy „brat” prawdopodobnie będą dotrzymywać towarzystwa prezesowi w Gabinecie Owalnym i podczas jego nocnych spacerów.
Wtedy, Przybycie Bo do Białego Domu było największą kampanią reklamową tej słynnej rasy psów w USA od jego wprowadzenia w latach 60. XX wieku.
Znane psy: Bo i Sunny, psy Obamy
Przez te lata były najbardziej znanymi zwierzętami domowymi w całych Stanach Zjednoczonych. Ich imiona to Bo i Sunny i są to dwa portugalskie psy wodne z rodziny Obama.
Wybrali tę rasę, ponieważ Malia, jedna z córek Obamy, ma alergię. Te psy są bardzo odpowiednie w takich przypadkach.
Różnią się bardzo dobrze, ponieważ Brzuch i nogi Bo są białe, w przeciwieństwie do Sunny, która ma całe czarne futro. Oczywiście oboje mają godne pozazdroszczenia loki. Bo był prezentem
Gratulują ludziom z okazji świąt
Wszyscy w Ameryce je kochają. Między innymi są zachwyceni, że biorą udział w składaniu życzeń świątecznych czy wielkanocnych. I czy to? są to dwaj bardziej znani członkowie rodziny.
Kiedy napięty harmonogram prezydenta Stanów Zjednoczonych na to pozwala, Barack Obama idzie ze swoimi psami na spacer po ogrodach Białego Domu. Czasami pozwalał im towarzyszyć mu w gabinecie owalnym.
Dwie owłosione gwiazdy mediów
Ale jest więcej. Oprócz udziału w komiksach i niektórych programach telewizyjnych psy Obamy,Bo i Sunny są idealnymi patronami dobrych uczynków Obamy.
Dwa psy są urocze. I właśnie z tym pięknem, które mają, trudno nie zasnąć przed wszystkim, w czym uczestniczą.
Jeśli zaczniesz ulepszać zasoby wodne Ameryki, jeden z jego psów pracuje na rzecz sprawy poprzez filmy w sieciach społecznościowych. Jeśli musisz spotkać wojsko lub ich rodziny, to Bo i Sunny idą
Napięty grafik Bo i Sunny, psy Obamy
Choć życie psa może być nieco monotonne, dla Bo i Sunny, psy Obamy, jego codzienność jest pełna przygód i zobowiązań. Te dwie portugalskie furie wodne robią więcej niż tylko jedzą i śpią.
Bo, z białą klatką piersiową i przednimi nogami tego samego koloru, i Słoneczko, całkowicie czarne, są psimi ambasadorami Białego Domu. I są tak samo popularni jak jej mieszkańcy.
Zwierzęta są tak dobrze znane, że mają ustalone harmonogramy i agendę. Jak mawiała Michelle Obama, Bo i Sunny mają coś takiego: „Każdy chce ich zobaczyć i zrobić im zdjęcia” – powiedziała Pierwsza Dama. „Na początku miesiąca otrzymałem notatkę z prośbą o przedstawienie ich harmonogramów i muszę zatwierdzić ich zgłoszenia”.
Niektóre osobliwe zadania
Najstarszy z psiej pary ma ważne zadanie: pomóc Dale'owi Haneyowi, głównemu ogrodnikowi z rezydencji prezydenckiej, podczas wycieczek po ogrodach posiadłości, uważany za park narodowy.
Pani Obama powiedziała: „Wychodzi każdego ranka i idzie z Dale'em i jest ze wszystkimi chłopcami, którzy pracują w parku. I zobaczysz to na zewnątrz, idąc i zbliżając się do wszystkich roślin. Myślę, że myśli, że naprawdę ma pracę, traktuje ją bardzo poważnie… Na przykład, jeśli wychodzę i go widzę, sprawia, że mnie ignorowałem, ponieważ jest ze „swoim zespołem roboczym” ”.
Ryzyko porwania
Bo i Sunny są tak kochani i doceniani przez członków Białego Domu, że w styczniu tego roku uruchomiono alarmy, ponieważ mężczyzna planował je porwać. Secret Service aresztowała w Waszyngtonie mężczyznę z Północnej Dakoty, który próbował siłą zabrać słynne zwierzęta.
Niektórzy znakomici pływacy
Psy wodne były historycznie uważane za świetnych pływaków. Służą do ratownictwa morskiego dzięki szerokim kopytom.
Rasa ta była używana przez rybaków w Portugalii jako towarzysz. Również jako pies stróżujący. Psy pracowały przy hodowli ryb, odzyskiwaniu zagubionych lub zerwanych sieci, a nawet jako psi posłańcy od statku do brzegu.
Źródło obrazu: www.nationalgeographic.es