Weteran wojenny i jego pies asystujący zostają wynajęci przez sklep

Spisie treści:

Anonim

Istnieje wiele historii, takich jak ten weteran wojenny i jego zwierzak, którzy pomogli mu w tak strasznych chwilach, w bitwie lub podczas rekonwalescencji. W tym przypadku opowiadamy o człowieku, który został wynajęty ze swoim psem asystującym do pracy w sklepie. Świetna wiadomość!

Weteran wojenny i jego suka dostają pracę

Źródło: http://www.playgroundmag.net

Żołnierz został odrzucony w wielu firmach i firmach, ponieważ miał psa jako przewodnika. Jednak po tylu poszukiwaniach dali mu pracę w sklepie z narzędziami… oboje!

Wiadomo, że dla wielu byłych kombatantów znalezienie pracy jest trudne. Wynika to z otrzymanych obrażeń lub niepełnosprawności, której doznają. Tym bardziej, jeśli weteran wojenny otrzyma pomoc psa przewodnika.

W niektórych krajach osoby ubiegające się o stanowisko są odrzucane. Uważają zwierzęta za rozpraszające, uciążliwe lub irytujące klientów. Dobrą wiadomością jest to, że coraz więcej firm decyduje się na zatrudnienie kogoś z problemami lub niepełnosprawnością. Tak jest w przypadku sklepu Lowe's Hardware znajdującego się w Teksasie w Stanach Zjednoczonych.

Zakład zatrudnił Claya Luthy'ego, weterana wojennego, wraz z jego psem przewodnikiem o imieniu Charlotte, golden retriever.. Historia została upubliczniona po tym, jak klient opublikował zdjęcie obu pracowników podczas ich dnia pracy. Pod zdjęciem napisał: „Ten emerytowany weteran walczył o pracę u boku swojego psa przewodnika. Lowe zatrudnił ich obu ”. Oczywiście stał się wirusowy i podróżuje po całym świecie.

Clay przez wiele lat był częścią sił powietrznych swojego kraju. Ale po doznaniu uszkodzenia kolana (które zostało odbudowane), nie był w stanie ponownie zaciągnąć się. Z tego powodu musiał wyjść, aby znaleźć pracę. Problemem była nie tyle jej niepełnosprawność, co fakt, że miała całodobowego psa asystującego.

Wywiad Clay'a

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko w sklepie z narzędziami weteran wskazał kierownikowi sklepu, że zachowanie Charlotte było nienaganne. Był psem bardzo towarzyskim i spokojnym i nie sprawiałby kłopotów, bo dla niej towarzyszenie Clayowi było jej pracą.

Firma uznała, że futrzak ma się z czym utożsamiać wewnątrz sklepu. Dlatego kazali mu zrobić kamizelkę z logo sklepu ze sprzętem, taką samą, jakiej używa jej właściciel. Ponieważ pies zachowywał się wzorowo przez pierwsze dwa miesiące pracy, Clay postanowił przyprowadzić do pomocy innego psa. To Lola, 6 miesięcy, zastąpi Charlotte, ponieważ ma już 10 lat i niedługo przejdzie na emeryturę.

Kolejna historia weteranów wojennych i psów

Źródło: http://www.playgroundmag.net

Pies w tej historii nazywa się Treo, a jego rasą jest czarny labrador. Wiąże się z weteranem wojennym w sposób bardziej niż emocjonalny. Dave Heyhoe jest sierżantem, który służył w pułku Cheshire od 1986 roku. W 2005 roku został trenerem psa specjalizującego się w wykrywaniu broni i urządzeń wybuchowych.

Trzy lata później obaj zostali wysłani do Afganistanu i przez 36 miesięcy nie zostali rozdzieleni ani na sekundę. Oczywiście zostali najlepszymi przyjaciółmi. Kiedy Dave przeszedł na emeryturę ze służby, zabrał Treo do domu, uważając go za członka rodziny (mężczyzna jest żonaty i ma trójkę dzieci). W 2010 roku zwierzę otrzymało medal za odwagę na rzecz armii brytyjskiej i za to, że dziesiątki żołnierzy nie zginęły, gdy znaleźli różne artefakty, zanim eksplodowały w prowincji Helmand.

Wkrótce po tym, jak oboje byli w domu, szczeniak zmarł (miał 14 lat), co było ogromnym ciosem dla weterana. Zatem mężczyzna postanowił oddać hołd swojemu zwierzakowi na całe życie: dostał tatuaż śladu futrzaka, a pod nim emocjonalny wiersz: „Oddałeś za mnie życie, nie oczekując niczego w zamian. Chroniłeś swojego ojca swoim życiem, niezależnie od otrzymania w zamian kul, wśród bomb i broni. Twój nos i twoje uszy zawsze mnie chroniły. Gdybym mógł zdefiniować słowa współczucie i lojalność, to byłbyś ty ”.

Źródło obrazu: www.playgroundmag.net