Znęcanie się nad zwierzętami w gospodarstwie ekologicznym we Francji wywołuje skandal

Spisie treści:

Anonim

Czy kiedykolwiek słyszałeś, jak zabijano świnię lub krowę, aby sprzedać swoje mięso? Może jeśli mieszkasz w mieście, nie. Ale jeśli, tak jak ja, miałeś okazję mieszkać w małych miasteczkach lub na wsi, poznałbyś smutek, który ogarnia ciało, gdy masz świadomość, że jedno z tych zwierząt jest zabijane. Dlatego uważamy, że wygodnie jest wiedzieć o tym skandalu spowodowanym złym traktowaniem w gospodarstwie ekologicznym we Francji.

Jeśli tak się czuje i mają to być legalne gospodarstwa, które posiadają zezwolenie i wszystkie niezbędne dokumenty, Jak to będzie, jeśli farma nie będzie przestrzegać odpowiedniego protokołu, jeśli chodzi o postępowanie ze zwierzętami? To samo wydarzyło się w gospodarstwie ekologicznym we Francji. W tym tygodniu odkryto złe traktowanie, na jakie narażone były zwierzęta, które tam są, i rozpętano skandal. Powiemy ci wszystko.

„Ekologiczne” gospodarstwo we Francji

Co przychodzi ci na myśl, gdy słyszysz słowo ekologiczne? Ewentualnie dbanie o środowisko, czystość środowiska i mnóstwo innych słów związanych z miłością i troską o naturę.

To ma zrobić ekologiczne gospodarstwo, prawda? Miłość i troska o zwierzęta. Ale tak nie było, stosowane metody są okrutne i najgorsze, pracownicy wydają się cieszyć cierpieniem zwierząt.

Stowarzyszenie obrony zwierząt o nazwie L214 dowiedziało się o sytuacji i skierowało sprawę do śledztwa. Nagrali film, który bez wahania opublikowali i udostępnili, a który szybko stał się wirusowy, wywołując skandal.

Film przedstawiający gospodarstwo ekologiczne we Francji

Film wyraźnie pokazuje maltretowanie tych zwierząt. W My Animals nie jesteśmy ani za, ani przeciw tym, którzy decydują się jeść lub nie jeść mięsa. Rozumiemy, że są zwierzęta, które sprzedaje się do jedzenia i zawsze będą, ale jesteśmy przeciwni maltretowaniu zwierząt i rozumiemy, że jest więcej… powiedzmy ortodoksyjnych sposobów wykonywania „tej pracy”.

Jednak na filmie widać, że pracownicy traktują zwierzęta jak przedmioty, jakby nie były żywymi istotami i poddają je niepotrzebnym torturom.

Na przykład, widzisz jak przypala się świnię na głowie szczypcami elektrycznymi że miało to po prostu sprawić, że będzie oszołomiony, aby uniknąć cierpienia.

Jagnięta są raz po raz rzucane i gwałtownie popychane wąskim korytarzem, wydłużając cierpienie.

Elektryczne pęsety są nakładane raz za razem, aby wywołać u nich skurcze, kiedy są trochę przestraszone, wieszają je, aby przedłużyć tortury, podczas gdy pozwalają im krwawić.

Nili Hadida, wokalistka grupy Lilly Wood and the Prick, przedstawia obrazy zapewniające, że „szczęśliwe mięso nie istnieje”.

Obrazy nie pozostawiają wątpliwości, nie sądzisz? Co powie ta rzeźnia, żeby się usprawiedliwić? Bo jasne jest, że nie możemy już dłużej nazywać tego „ekologicznym” gospodarstwem…

Wymówki z ekologicznej farmy we Francji

Według właściciela lokalu (nazwijmy to tak), czyny te odzwierciedlone w filmie są bez wątpienia zaniedbaniem, które musi być odpłatne i karane przez prawo, oprócz późniejszego zwolnienia… miejmy nadzieję. Zwolnienie? Raczej zasługują na zamknięcie „umowy”.

Jednak wcale się nie obwinia, bo właściciel zapewnia, że codziennie przychodzi do lokalu weterynarz i nadzoruje wszystkie te czynności. Widziałeś na wideo weterynarza? Ja również nie.

I to jest to, że wideo pokazuje, jak wszystkie metody zostały błędnie przedstawione. Prawdą jest, że w rzeźniach używa się elektrycznych szczypiec i pistoletów, ale w jednym celu: oszczędzić zwierzęciu jak największego cierpienia. Celem nie jest śmiech i radość z oglądania cierpiących zwierząt, co wyraźnie pokazuje ten film.

Mamy nadzieję, że rozpętany skandal posunie się dalej, a winowajcy zostaną osądzeni. Nie będziemy cię prosić o zaprzestanie jedzenia mięsa, aby uniknąć nadużyć, ale jeśli chcesz pomóc, zrób to jak Nili Hadida, zgłoś to!

Miej odwagę i nie milcz, może nie zdołasz zmienić całego świata przy pomocy swojej jedynej pomocy, ale małym wysiłkiem wszystkich możemy stworzyć lepszy świat, lepsze miejsce, w którym żyją nasze dzieci i wnuki.