Powstaje ośrodek dla zwierząt, które nie będą już mogły żyć na wolności

Czy zastanawiałeś się kiedyś co by się stało, gdyby zwierzę na wolności uległo wypadkowi, który uniemożliwiłby mu dalsze życie w swoim środowisku?? Mogą stracić kończynę, a ptak może nie być w stanie latać, a życie na wolności będzie tylko łatwym łupem dla drapieżników. Dlatego cieszymy się, że to centrum jest stworzone dla zwierząt, które nie będą już mogły żyć na wolności, choć brzmi to dziwnie.

Więc w Hiszpanii nie będzie to już problemem, ponieważ José Peña stworzył Centrum Dzikiej Przyrody, które nosi jego imię. To ośrodek dla zwierząt, które nie będą już mogły żyć na wolności. Chcesz go poznać? Chodźmy do Navas del Rey w Madrycie.

Zwierzęta, które nie mogą już żyć w wolności, znajdują dom

Centrum to zostało otwarte w 2010 roku i na ponad 8 hektarach powierzchni znajduje się już ponad 200 gatunków. Wpisz gatunki zamieszkujące ten ośrodek dla zwierząt, które nie będą już mogły żyć na wolności to jelenie, daniele, sarny, pustułki i orły.

José Peña chce jasno powiedzieć, że Nie kupują ani nie sprzedają zwierząt, otrzymują tylko te, które ze względów zdrowotnych będą miały problemy z przeżyciem w swoim naturalnym środowisku. Ani się nie rozmnażają. Ich jedynym celem jest zapewnienie zwierzętom jak najlepszej jakości życia, a jeśli któreś z nich wyzdrowieje, ich sytuacja zostanie oceniona i jeśli zostanie ustalona, zostaną ponownie wypuszczone.

Do tego ośrodka uczęszczają trzy osoby i chociaż jest to własność komunalna, jest zarządzana przez prywatną firmę, która w celu zebrania większych funduszy pozwala ludziom wejść na zwiedzanie zwierząt za skromną cenę 8 euro lub 6 euro, jeśli są to dzieci.

To centrum dla zwierząt, które nie mogą już żyć na wolności, współpracuje w badaniach

Ostatnim lokatorem tego ośrodka jest orzeł cesarski. Pojawienie się tego zagrożonego ptaka pokazało, że coraz częściej dochodzi do wymuszeń na ich gniazdach sprzyjających wyginięciu.

W tym konkretnym przypadku ptak pojawił się pośrodku, schowany w kartonowym pudle ze złamanym lewym skrzydłem. Według badania weterynaryjnego ma poważny uraz, który uniemożliwia mu latanie. To sprawia, że ich szanse na przetrwanie w świecie zewnętrznym nie istnieją.

Według danych gatunek ten szybko zmierza w kierunku wyginięcia, ponieważ wydaje się, że w kraju jest tylko 480 par zdolnych do rozmnażania.

Wdrażana jest hodowla w niewoli, aby zapobiec wyginięciu, dlatego ośrodek José Peña został skrytykowany za przetrzymywanie tego okazu.

Wydaje się, że istnieje inny ośrodek, w którym promuje się hodowlę orła przedniego i uważają, że lepiej byłoby go tam zabrać, aby zwierzę mogło wchodzić w interakcje z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Nigdy nie pada, jak każdy lubi …

Tak czy inaczej, prawda jest taka Centrum Dzikiej Przyrody im. José Peña jest w stanie zająć się tym i innymi okazami i pozostawić ich tam żyjących lub przywrócić im pierwotną wolność na wypadek, gdyby wyzdrowieli.

Inne przypadki osób, które stworzyły centra

Jak zawsze jest to znakomita wiadomość i choć to pierwszy ośrodek dla zwierząt, które nie będą już mogły żyć na wolności, nie zabrakło też promotorów dobrych inicjatyw, o których chcemy Wam przypomnieć. Przejrzyjmy nasze stare artykuły.

  • Schronisko dla starszych zwierząt. Była to inicjatywa stworzona przez Sher w stanie Maryland, gdzie zbiera, aby nakarmić i opiekować się starszymi zwierzętami.
  • Ratownictwo zwierząt. Milioner o imieniu Wan Yan wydał całą swoją fortunę na zbieranie i karmienie psów mieszkających na ulicy.
  • Struktura. Chłopak, który kocha zwierzęta i zabrał się za ich ratowanie i zapewnienie im nowego domu.
  • Schronisko karmiące bezdomne psy. W Nowym Jorku znajduje się schronisko, które oprócz karmienia bezdomnych karmi także ich psy.
  • Hostel na Filipinach. Ken, filipiński chłopak, wraz z ojcem tworzy schronienie dla porzuconych zwierząt.

To tylko kilka historii, o których Ci opowiedzieliśmy i które poruszyły nasze serca, ale mamy nadzieję, że przeczytasz wiele innych na naszym blogu.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave