Odkryta w stawie z liliami wodnymi w Londynie, Craspedacusta sowerbyi uważana jest za meduzę o dość szerokiej dystrybucji. Ten hydrozoan żyje głównie w jeziorach, stawach, rzekach i stawach na całym świecie.
Pomimo tego, że jest hydromeduzą pochodzącą z Azji Wschodniej, w ostatnich latach wzrosła liczba doniesień o jej obecności na innych kontynentach. Jeśli chcesz wiedzieć, jak ten gatunek zdołał skolonizować różne regiony planety, czytaj dalej.
Charakterystyka fizyczna
Jak wszystkie meduzy, Craspedacusta sowerbyi ma fazę polipową i fazę medusoidalną. Jego ciało składa się głównie z wody, więc obie formy są przezroczyste i mają konsystencję galaretowatą.
Jako meduza gatunek ma typowy kształt meduzy, ponieważ doskonale widoczny jest półokrągły dzwonek. Ma też kilka macek, 5 z nich wydłużonych, a pozostałe krótsze. W sumie może mieć do 500 macek, ma średnicę 5 -25 milimetrów i potrafi poruszać się podczas ruchów skurczowych.
Faza polipa przypomina kieliszek wina, w którym usta znajdują się na czubku. Macki otaczają usta, co pozwala gatunkowi złapać pokarm. W tej fazie okazy mogą być agregowane w kolonie lub być samotne, ale ich wielkość jest mniejsza niż 1 milimetr.
![](https://cdn.good-pets.org/8712508/craspedacusta_sowerbyi_la_medusa_de_agua_dulce_que_coloniza_las_aguas_del_mundo_2.jpg.webp)
Dlaczego Craspedacusta sowerbyi odnosi taki sukces?
Ta meduza może rozmnażać się zarówno płciowo, jak i bezpłciowo, co czyni go wszechstronnym. Jak każdy organizm, rozmnażanie bezpłciowe daje mu ogromną zdolność do wkraczania w nowe środowiska, ponieważ nie potrzeba więcej niż jednej osoby, aby spłodzić potomstwo.
Jego cykl życiowy przebiega według określonego wzoru, w którym zapłodniona komórka jajowa (planula) zakotwicza się w ziemi, tworząc polip. Polip rośnie i zaczyna emitować pędy meduzy, które w końcu dają początek kompletnemu okazowi. Podczas tego procesu polip nie obumiera, co oznacza, że produkcja pędów nie kończy się.
Polip z Craspedacusta sowerbyi,jest zdolna do wytwarzania innych rodzajów pędów, polipów i wąsów. Epidemie polipów powodują, że populacja polipów rośnie w tym samym miejscu, co oryginał. Pędy pędów pozwalają polipowi wysłać podróżnych, którzy unoszą się z prądem i tworzą nowego z dala od oryginału.
Zatem, meduza wysyła emisariuszy, rozmnażają się i powtarzają cały proces. Innymi słowy, ta hydromeduza jest kompletnym kolonizatorem środowisk.
Co jeśli twoje środowisko wyschnie?
Do niedawna ten maleńki gatunek długo umykał spojrzeniu naukowców. Nie można było wyjaśnić, jak to możliwe, że pewnego dnia staw będzie obfitował, ale z czasem zniknie i pojawi się ponownie. To nagłe zniknięcie i ponowne pojawienie się było czymś, czego nie można było tak łatwo wytłumaczyć.
Wreszcie nauka znalazła odpowiedź: cysty. U niektórych gatunków istnieje mechanizm obronny, który pozwala im się okopać i chronić. Torebka składa się z odgięcia i uformowania niezwykle twardej bariery. Dzięki temu powstają kule odporne na suszę, które są uwalniane tylko w określonych warunkach.
W tym konkretnym gatunku torbiel nazywa się podocystą. Hydrozoan staje się otorbieniem, gdy znajduje się w fazie polipa, więc w momencie, w którym jest odłączony, powstaje sam polip. W ten sposób osobniki przezwyciężają susze i osiągają efekt znikania i nagłego pojawiania się.
Jeśli to tylko woda słodka, jak dostać się na inne kontynenty?
Większość jego mobilnej pojemności wynika z kształtu podocysty. Z tym wyglądem Craspedacusta sowerbyi przywiera do roślin, ryb, skał i innych powierzchni. Wreszcie, w wyniku działania człowieka, cysty docierają do nowych zbiorników wodnych, gdy którykolwiek z tych pierwiastków jest transportowany.
Jak wspomnieliśmy na początku, gatunek ten został odkryty w stawie z liliami wodnymi w Londynie, ale jego naturalne siedlisko znajdowało się w Azji. Jak to się tam dostało? Odpowiedź jest prosta: trzymać się lilii wodnych, które później trafiły do pięknego londyńskiego stawu. Przynajmniej w tej chwili jest to najbardziej wiarygodna wersja.
Czy Craspedacusta sowerbyi gryzie jak meduza?
Na szczęście dzięki swojej wielkości i kształtowi nicieni gatunek nie stanowi zagrożenia. Ta hydromedusa nie jest w stanie przeniknąć ludzkiej skóryTo znaczy, swędzi, ale jeśli go znajdziesz, nie zaszkodzi. Może zabić małe rybki, ale cię tylko połaskocze.
Nie stanowi dla nas wielkiego zagrożenia, jednak zupełnie nie wiadomo, jaki może mieć wpływ na środowisko. Na przykład okazy w kształcie meduzoidów mogą być ucztą dla niektórych żółwi, ale ogólnie bardzo trudno jest wiedzieć, jak ekosystemy zareagują na egzotyczny gatunek.
![](https://cdn.good-pets.org/8712508/craspedacusta_sowerbyi_la_medusa_de_agua_dulce_que_coloniza_las_aguas_del_mundo_3.jpg.webp)
Konieczna refleksja
Jak możesz sobie wyobrazić, gatunek staje się inwazyjny, gdy zostaje usunięty ze swojego naturalnego środowiska i wypuszczony do innego. W niektórych przypadkach gatunek odnosi sukcesy i przetrwa - jak Craspedacusta sowerbyi-, ale nie innym razem.
Problem polega na tym, jak zmienia się środowisko, gdy ludzie wprowadzają coś, czego nie znaleziono w ekosystemie w sposób naturalny. Czy zmienia się pozytywnie czy negatywnie, najlepszą opcją zawsze będzie nie robienie tego, więc nie wprowadzaj gatunków inwazyjnych do żadnego siedliska, bez względu na powód.