Reporter wskakuje do lodowatej wody, aby uratować szczeniaka w transmisji na żywo

W trakcie transmisji na żywo reporter wskakuje do lodowatej wody, aby uratować bezdomnego szczeniaka, który przypadkowo tam wpadł. To tylko jedna z próbek wszystkiego, co cierpią porzucone psy. Podejmują wiele zagrożeń dla swojego życia, nie mając ochrony w domu.

Gdyby nie było tego dziennikarza, futrzasty mógłby zamarznąć na śmierć. Czytaj dalej, aby poznać wszystkie szczegóły tej heroicznej historii.

Reporter Aleksandr Czachnow skacze po psa do lodowatej wody

Aleksandr Chachnov to reporter, który w trakcie transmisji na żywo wskakuje do lodowatej wody, aby uratować małego psa. Stało się to w Moskwie w Rosji i zostało udokumentowane na filmie.

Ten mężczyzna jest jedną z najbardziej widocznych twarzy rosyjskich wiadomości i wykonywał swoją zwykłą pracę, relacjonując istotne wydarzenia w stolicy. Nagle znalazł się z futrzakiem w niebezpieczeństwie. Nic z tego nie było zaplanowane, a tym bardziej to, że było to transmitowane w telewizji.

W moskiewskim parku wszystko odbyło się punktualnie. Reporter przerwał pracę, gdy zobaczył, że bezdomny pies wpadł do zamarzniętej wody jeziora, nie wahał się po niego skoczyć. W przeciwnym razie zwierzę umarłoby, ponieważ zimny płyn sparaliżował jego kończyny, uniemożliwiając mu poruszanie się i wydostanie się stamtąd o własnych siłach.

Zwierzęta oklaskują reportera

Reporter podjął decyzję o skoku do lodowatej wody w ciągu kilku minut. Odłożył mikrofon i scenariusz, który przygotował, nic nie liczyło się dla niego bardziej niż życie futrzaka.

Zdjęła zimowe ubranie i zanurzyła się w lodowatej cieczy w bieliźnie.Jego własne życie było zagrożone, więc wszyscy, którzy widzieli jego wyczyn, okrzyknęli go bohaterem. Ze swojej strony ci, którzy tam byli, celebrowali mężczyznę, a gdy pływał w jeziorze, wskazali dokładny punkt, w którym zwierzę było w niebezpieczeństwie.

Wyczyn był więcej niż heroiczny

To, co zrobił ten reporter, jest niesamowite, nie tylko ze względu na jego chęć pomocy, ale także dlatego, że był buntowniczy. Akcja ratunkowa została zaprezentowana w lutym, miesiącu, w którym w stolicy Rosji temperatury sięgały od -12 do -14 stopni Celsjusza.

Chociaż stało się to w południe, temperatura wynosiła 3 stopnie Celsjusza. To wszystko sprawiło, że Alexandr przeszedł do historii, nie tylko za swoją pracę jako reporter, ale także za skok do zamarzniętego jeziora w celu ratowania bezdomnego zwierzęcia.

Cieszymy się, że obaj wyszli cało z tej sytuacji i cenimy sobie akt empatii i solidarności komunikatora. Daj mu spokój!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave