Psy, podobnie jak ludzie, szukają towarzystwa. Są istotami społecznymi zdolnymi do oddania się innym z całego serca.
Dlatego najbardziej cierpią porzucone szczenięta. Zwykle wędrują po ulicach w poszukiwaniu kogoś, kto może dać im trochę czułości i jedzenia. Jednak w większości przypadków są one ignorowane przez wszystkich.
Wielu z nich uczy się radzić sobie samodzielnie i poddaje własnemu szczęściu. Tak stało się z Buzu, bezdomnym szczeniakiem, którego znaleziono błąkającego się po ulicach Rumunii.
![](https://cdn.good-pets.org/actualidad/7749835/perrito_sin_hogar-_lloraba_despus_de_que_le_robaran_su_posesin_ms_preciada_su_almohadita.png.webp)
Buzu codziennie chodził po ulicach w poszukiwaniu kogoś, kto mógłby mu pomóc. Czasami miał szczęście i dostawał jedzenie, ale większość z nich zjadała resztki jedzenia na miejskich śmietnikach.
Po codziennej podróży wrócił do małego schroniska, które być może otrzymał dzięki prezentom od ludzi na ulicy.U Mały karton, mała poduszka i talerzyk to jedyne rzeczy, które ten piesek mógł nazwać domem.
Niestety, podczas jednej ze swoich wypraw w poszukiwaniu jedzenia, po powrocie zdał sobie sprawę, że jego rzeczy zostały skradzione. Zostawili go samego z jego kartonowym pudełkiem, a Buzu nie przestawał płakać.
![](https://cdn.good-pets.org/actualidad/7749835/perrito_sin_hogar-_lloraba_despus_de_que_le_robaran_su_posesin_ms_preciada_su_almohadita_2.jpg.webp)
Żyjąc na ulicach i ledwo przeżywając na śmieciach, Buzu zaczął się pogarszać, aż jego zdrowie zostało poważnie zagrożone. Jego skóra zachorowała na ciężki świerzb, a jego zęby zostały zniszczone przez zepsute jedzenie, które udało mu się zdobyć.
Wtedy ratownicy z Howl Of A Dog, fundacji ochrony zwierząt w Rumunii, znaleźli go chorego i zaatakowanego pchłami, w samą porę, by go uratować. Z początku Buzu był bardzo podejrzliwy, ale dzięki przywiązaniu i wytrwałości ekipie ratunkowej udało się zdobyć zaufanie szczeniaka. Buzu był wdzięczny delikatnym machaniem ogonem.
Pies został przewieziony do siedziby fundacji, gdzie został potraktowany, nakarmiony i rozpieszczony tak, jak na to zasługiwał. Natychmiast odzyskał siły i mogliśmy zobaczyć przyjaznego i głęboko wdzięcznego szczeniaka.
![](https://cdn.good-pets.org/actualidad/7749835/perrito_sin_hogar-_lloraba_despus_de_que_le_robaran_su_posesin_ms_preciada_su_almohadita_3.jpg.webp)
Potem zaczęły się poszukiwania rodziny zastępczej i zgadnij co: Diver wyjechał do Anglii!
Jego nowy właściciel prowadzi przedszkole dla psów, więc Buzu ma setki nowych przyjaciół. I na pewno dadzą mu jego własną małą poduszkę, żeby czuł się bezpiecznie.
Adopcja odmieniła życie tego szczeniaka, który został wydany jako zaginiony, ale prosty gest miłości mógł go uratować.
Gratulacje Buzu!