Odkryj piękną wenezuelską piosenkę, z którą utożsami się każdy miłośnik psów

Moja druga połowa to tytuł piosenki skomponowanej i wykonanej przez wenezuelskiego artystę Tisuby. Chociaż wydaje się, że jest to temat romantyczny i inspirujący osobę, teksty są w rzeczywistości poświęcone psom. Z tego powodu każdy, kto deklaruje się jako miłośnik psów, z pewnością poczuje się utożsamiany z tym dziełem.

Piosenka, którą miłośniczka psów zrozumie bardzo dobrze

Wszystko jest bardziej zrozumiałe, jeśli obejrzysz film Mojej drugiej połówki. Tam bohaterem jest Ingo, jeden z czterech psów adoptowanych z Tisuby. Zwierzak jest świetnym aktorem i błyszczy, wypełniając swoją rolę do perfekcji.

„Wyglądało na to, że wiedziała, co ma robić i cieszyła się każdą chwilą nagrania. Ingo jest bardzo intuicyjna” – powiedziała artystka w odniesieniu do swojego futra i udziału w filmie.

„Zrobiliśmy to z wielką miłością i na cześć wszystkich psów na świecie, które zasługują na to, co najlepsze, będąc istotami tak pełnymi miłości i pokoju” – wskazała również piosenkarka.

Artysta pasjonujący się muzyką i zwierzętami

Tisuby urodziła się w Wenezueli, ale od ponad dekady mieszka w Puerto Rico wraz ze swoim mężem Gabrielem Calero i czwórką futrzastych przyjaciół: Ingo, Sabriną, Kotem i Manchitą.

Jego dwie wielkie pasje w życiu, deklaruje, to muzyka i zwierzęta. Teraz wydaje się, że połączył je swoim dziełem poświęconym psom.

Od najmłodszych lat zaczęła komponować piosenki. Po dołączeniu do odnoszącego sukcesy duetu „Tisuby y Georgina” rozpoczęła karierę solową właśnie z Mi otra mitad.

W tej pracy artystka wykorzystuje typowy instrument ze swojego kraju, cuatro, który nadaje pracy szczególnego brzmienia.

Kto czuje się miłośnikiem psów, z pewnością utożsami się z piosenką, którą wenezuelski artysta Tisuby dedykuje futrzakom. Nazywa się Moja druga połówka i oto ją Wam przedstawiamy.

Druga połowa Tisuby

„Kiedy twoje oczy patrzą na mnie / czas się zatrzymuje iw słońcu świecą bardziej. / Czy to noc, czy dzień, to nie ma znaczenia. /Z tobą wszystko jest wyjątkowe”, zaczyna się piosenka, w której Tisuby zdaje się rozkochiwać każdego, kto deklaruje się jako miłośnik psów.

„I jest tak, że jeśli jestem przy Tobie / Czuję, że znalazłam swoją drugą połówkę () Bo sprawiasz, że świat wydaje się prostszy / Słońce i Księżyc obejmują / Do której chcę biec daję Ci / moje serce, bo tylko Ty czynisz / z mojego życia dzieło sztuki” – śpiewa dalej artystka.

Do tego: „Sprawiasz, że chcę biec, przytulić cię i pocałować / i oddać ci moje serce / bez obawy, że możesz je złamać./ Nawet jeśli możesz je złamać.”

I podobnie jak ten niesamowity artysta, wielu innych muzyków i kompozytorów zdecydowało się umieścić słowa inspirowane ich doświadczeniami z ich futrzanymi towarzyszami nad swoimi melodiami, akt, który niewątpliwie porusza i identyfikuje tych z nas, którzy lubią ich towarzystwo, bo miłość do nich nigdy się nie kończy.

Psy, inspirujące świetne piosenki

Artyści w każdym wieku poświęcili niektóre ze swoich dzieł psom w ogóle lub innym zwierzętom w szczególności. Pamiętamy tylko kilka z nich:

  • Zła krew - Joan Manuel Serrat
  • Callejero, autor: Alberto Cortéz
  • Stary Król - Neil Young
  • Kocham mojego psa, autor: Cat Stevens
  • Martha, moja droga (Martha, moja droga), autor: Paul McCartney
  • Mój pies i ja, autor: John Hiatt
  • Old Shep, (coś w stylu Old Shepherd), autorstwa Red Foley, w wykonaniu Elvisa Presleya
  • Złamany ogon, Gepe
  • Czasami nie mam nic przeciwko, autor: Suicide Machines

Z pewnością na liście brakuje wielu tematów. A może piosenka, która w pełni oddaje to, co czujesz do swojego futrzaka, nie została jeszcze skomponowana. Zainspiruj się i napisz coś do swojego wspaniałego przyjaciela, tego, który nie może wyjść z podziwu, kiedy cię widzi. Na pewno gdybyś to napisał, przypomniałbyś sobie wiele zabawnych anegdot ze swoim futrzakiem.

A Ty identyfikujesz się z tą piosenką? Czy odzwierciedla to, co myślisz o swoim czworonożnym przyjacielu?

Źródło zdjęcia: Facebook Tisuby

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave