Gniazda na drzewach i ptaki polujące na pokarm dla swoich młodych to typowy obraz wiosny. Może się to wydawać uroczym zachowaniem, ale kryje się za nim złożony mechanizm ewolucyjny pełen niuansów. Opieka rodzicielska wiąże się z niszczycielskim wydatkiem energetycznym rodziców i może nawet drastycznie zmniejszyć ich przeżycie.
W naturze cała siła opiera się na kompromisie lub wymianie. Niewidzialna łuska warunkuje zachowanie zwierząt, gdyż wszystkim rządzi potrzeba dojścia do kolejnego etapu rozrodczego, aby wydać na świat więcej potomstwa.
Więc co najbardziej opłaca się rodzicom? Poświęcasz swoje zdrowie, aby opiekować się dziećmi, czy zostawiasz je samym sobie, aby zmaksymalizować swoje szanse na przeżycie następnego roku?
Bez wątpienia świat opieki rodzicielskiej jest ekscytujący i zachęcamy do dalszej lektury, jeśli chcesz odkryć dlaczego.
Rodzice na ratunek
![](https://cdn.good-pets.org/adiestramiento/7402910/cuidado_parental_merece_la_pena_el_esfuerzo__2.jpg.webp)
Opieka rodzicielska jest definiowana jako każde zachowanie rodziców, które zwiększa żywotność ich potomstwa. Kilka przykładów:
- Przygotowywanie gniazd lub jaskiń.
- Opieka nad młodymi wewnątrz lub na zewnątrz organizmu rodzica.
- Zaopatrzenie i karmienie młodych po urodzeniu.
- Żywienie młodych do osiągnięcia samodzielności żywieniowej.
Proste, prawda? mimo to istnieje zasadnicze rozróżnienie w pojęciu opieki rodzicielskiej:
- Wydatki rodzicielskie to wydatki rodziców (w tym czasu i energii) na opiekę nad jednym lub większą liczbą potomstwa. Jest wymierny, ponieważ opiera się na proporcji zasobów.
- Inwestycja rodzicielska to każde działanie rodziców, które zwiększa przeżycie ich dzieci pokoszcie w porównaniu z jakimś własnym elementem. Na przykład: jeśli ojciec naraża się na drapieżniki, aby znaleźć pożywienie dla syna, jego szanse na przeżycie maleją. Z drugiej strony łydki rosną, bo sam nie mógłby jeść lub byłoby mu znacznie trudniej.
![](https://cdn.good-pets.org/adiestramiento/7402910/cuidado_parental_merece_la_pena_el_esfuerzo__3.jpg.webp)
Jak daleko sięgają koszty?
Badania behawioralne, takie jak to, wykazały, że opieka rodzicielska może być dla rodziców druzgocąca. U jednego gatunku jaskółki (Delichon urbicum) stwierdzono, że przeżywalność samic zmniejszała się, gdy miały one dwa lęgi młodych rocznie.
Nie tylko złożenie jaj kosztuje, ale także ich inkubacja i karmienie, aż się wyklują. Cała ta energia powoduje u matki osłabienie, a jej refleks może być osłabiony podczas unikania oportunistycznego drapieżnika.
Inne badanie wykazało, że u gatunku bogatki (Poecile montanus) przeżywalność rodziców w ciągu 3 miesięcy następujących po sezonie lęgowym była ujemnie związana z liczbą młodych. Im więcej dzieci, tym więcej gęb do wykarmienia i mniej czasu na wypełnienie własnych.
Taniec numeryczny
Rozmnażanie się w świecie zwierząt brzmi ryzykownie, prawda? Na szczęście matematyka rządzi nawet najbardziej pierwotnymi zachowaniami.
Optymalna inwestycja rodzicielska na cielę to taka, która maksymalizuje przeżycie potomstwa przy minimalnych kosztach rodzicielskich. Oznacza to, że korzyść-koszt=liczba dodatnia. Dwa kompromisy, z którymi muszą się zmierzyć rodzice, to:
- Ile inwestować w każde potomstwo: więcej szczeniąt i mniej inwestycji na szczenię lub mniej szczeniąt i więcej inwestycji na szczenię.
- Ile zainwestować w obecną reprodukcję vs. przyszłe odtwarzanie.
Wszystko to może wydawać się skomplikowane, ale w rzeczywistości istnieją funkcje matematyczne, które wyjaśniają tę wymianę między rodzicami a dziećmi. W końcu wysiłek jest wymierny (na przykład zmierzona energia u rodziców i procent szczeniąt, które przeżyły).
Doskonała liczba młodych to taka, która w najmniejszym stopniu naraża rodziców na ryzyko przetrwania do następnego sezonu lęgowego.
![](https://cdn.good-pets.org/adiestramiento/7402910/cuidado_parental_merece_la_pena_el_esfuerzo__4.jpg.webp)
Opieka rodzicielska: zwierzęcy altruizm czy czysta korzyść własna?
Mówienie o rodzicach bezwarunkowo oddających życie za swoje dzieci to fałszowanie rzeczywistości. W końcu, choć smutno patrzeć na to tak chłodno, rodzice szukają tylko ich korzyści.
W dzikim świecie motorem życia jest przekazywanie własnej informacji genetycznej. To jest posiadanie dzieci. Nie jest to postawa bezinteresowna jako taka iz tego powodu istnieje bardzo niewiele gatunków, u których dorośli opiekują się cudzymi dziećmi.
Pójdźmy dalej: u wielu gatunków, u których rodzice nie mogą być pewni, że to naprawdę ich dzieci (np. zewnętrzne zapłodnienie przez kilka samców jaj rybich) samce nie opiekują się potomstwem bezpośrednio.
Jak widzieliśmy, świat rodzicielstwa jest złożony i oparty na grze liczbowej. Wszystko po to, aby pomyślnie przekazać jak największą liczbę materiału genetycznego i aby dzieci mogły kontynuować linię w przyszłości.