6 powodów, aby nie karać psa

Spisie treści:

Anonim

Wszystkie rodziny posiadające psa dbają o jego wykształcenie. Ciągle uczymy psy różnych rzeczy: nawet naśladując nas, nigdy nie przestają się uczyć.

Wiemy, że gdy nasz pies zrobi coś, co lubimy, powinniśmy go nagrodzić. Dlatego, gdy robi coś, co nam się nie podoba, karzemy go. Ale musimy zadać sobie pytanie, czy kary są adekwatne? czy pomagają psom w nauce? Dajemy Ci sześć powodów, aby nie karać swojego psa.

Kara fizyczna i psychiczna

Kara może być zdefiniowana jako dodanie nieprzyjemnego doświadczenia po zachowaniu, którego nie chcemy powtórzyć. Na przykład karą jest szarpanie za smycz psa, który grozi, że pobiegnie za rowerem.

Ogólnie można mówić o dwóch rodzajach kar: fizycznej i psychicznej. Kary fizyczne obejmują dotykanie, kopanie, bicie, ale także ciągnięcie na smyczy czy unieruchomienie psa.

Są mniej znane, więc nie bierzemy pod uwagę, że kary psychiczne są również bardzo szkodliwe: takie, które nie powodują uszczerbku na zdrowiu, ale zagrażają psychice psa: groźby, krzyki, poprawki, słynne i stanowcze „nie!”, izolacja

Oba rodzaje kar zadają obrażenia. I jedno i drugie łączy to, że nie tylko nie pomagają psu w nauce i lepszym zachowaniu, ale utrudniają mu proces uczenia się. Oznacza to, że jeśli ukarzemy, pies będzie się uczył gorzej i wolniej.

Pozytywne wzmocnienie

Najlepszą metodą nauczenia psa czegokolwiek (lub jakiegokolwiek innego zwierzęcia, ponieważ jest to technika stosowana na przykład w szkoleniu delfinów) jest wzmocnienie pozytywne.Przy wzmocnieniu pozytywnym pies otrzymuje nagrodę za zrobienie czegoś, co chcielibyśmy, żeby powtórzył, a przyjemne doświadczenie zachęca psa do powtórzenia tego. Można go nagradzać na wiele sposobów: jedzeniem, uwagą, zabawką

1. Nie wiemy, jak je zastosować: mylą

Zgodnie z teorią praw uczenia się, kary służą do uczenia się nowych rzeczy. Jednak muszą być stosowane z odpowiednią intensywnością i we właściwym czasie: ludzie nie są tak precyzyjni, jak powinna być kara.

Nie umiemy stosować kar: robimy je za późno, za intensywnie lub za delikatnie. Nie wiemy jak za pomocą kary przekazać psu to, czego od niego oczekujemy. Ponieważ kary wydają się psom losowe, są bezużyteczne w nauce.

2. Przerywają naukę

Jednym z najbardziej niezawodnych sposobów uczenia się jest technika „prób i błędów”. Kiedy damy psu możliwość nauczenia się czegoś, będzie próbował różnych rzeczy, aż osiągniemy to, czego chcemy.Jeśli nagradzamy go, gdy zrobi to dobrze, dajemy jasną informację, że tego właśnie chcemy i dzięki temu jesteśmy w stanie go tego nauczyć.

Wręcz przeciwnie, jeśli karzemy to, co nam się nie podoba, przerywamy ten proces, czyli nie dajemy mu możliwości osiągnięcia zachowania, które chcemy powtórzyć. Za wcześnie karzemy i ograniczamy im swobodę dalszego testowania.

3. Są przerażające

Kara budzi w psie strach, podobnie jak u małych dzieci. Oczywiście kary fizyczne, takie jak bicie, powodują zarówno ból, jak i strach, ale także kary psychiczne i korekty.

Podczas kar niefizycznych pies odkrywa, że ciągle zabraniasz mu rzeczy, których nie do końca rozumie, i wydajesz mu polecenia, których nie wie, jak się do nich zastosować. Powoduje to niestabilność i pozostawia złe ciało na odbiorcy.

Żadna istota, choć się boi, nie może być szczęśliwa. Kary straszą, ranią i mocno wpływają na samopoczucie naszych pupili.

4. Zaufanie pozostaje

Kary, które stosujemy, są losowe, pojawiają się w złym momencie i mają duży element emocjonalny. W oczach psa są nieobliczalne. To, co otrzymujemy, gdy karzemy psa, wydaje się nieprzewidywalnymi ludźmi.

Nie możemy chcieć, aby nasz pies nam ufał i chciał być po naszej stronie, jeśli od czasu do czasu go karzemy. Przechodzimy przez złe doświadczenia bez zrozumienia dlaczego: zmieniamy się w szalonych ludzi, którym nie można ufać.

5. Nie udzielają informacji

Ze wszystkich być może jednym z najważniejszych powodów, aby nie karać psa: kara nie dostarcza informacji o tym, co to znaczy dobrze się zachowywać. Karząc, informujemy o tym, czego nie chcemy, ale nie o tym, czego chcemy. Jeśli nie pozwolimy psu próbować różnych rzeczy, dopóki nie osiągnie pożądanego zachowania, nigdy nie będzie w stanie go osiągnąć.

Karą uniemożliwiamy mu osiągnięcie pożądanego przez nas wniosku. Nie pozwalamy mu się uczyć, tylko go hamujemy. Jeśli nigdy nie wiesz, co to znaczy być dobrym, wydaje się logiczne, że nigdy nie będziesz w stanie.

6. Źle się czujemy

Niewielu ludzi lubi karać lub karcić swojego psa, ale my czujemy się świetnie, kiedy to nagradzamy. Ludzie, którzy ciągle poprawiają swojego psa, czują się mniej szczęśliwi i bardziej sfrustrowani. Jednak nagradzanie psa za to, że nauczył się czegoś robić, jest bardzo satysfakcjonujące.

Jeżeli pozostałe powody do nieukarania psa Cię nie przekonują, kieruj się tym: kiedy karzesz, to też źle się czujesz. Będziesz znacznie szczęśliwszy i będziesz miał lepsze relacje ze swoim psem, jeśli skupisz się na tym, co robisz dobrze i nauczysz się nagradzać go, kiedy na to zasługuje.

Podsumowując, możemy zapewnić, że karanie jest złe zarówno dla psa, jak i dla człowieka. Zmiana metody nauczania na taką, która opiera się wyłącznie na nagrodach, sprawia, że czujemy się lepiej.

Stosując kary w wychowaniu naszego psa, nie tylko utrudniamy mu naukę, ale też sami sobie szkodzimy. Jeśli odrzucimy kary i skupimy się wyłącznie na nagradzaniu dobrego zachowania, pies nauczy się szybciej i będziemy szczęśliwsi.