Czy wiesz, czym jest „Dogdancing”?

Chociaż może to sprawiać wrażenie, że sport dla psów Są to zajęcia dedykowane wyłącznie psom, co prawda wymaga dużego zaangażowania ze strony właściciela. Należy wziąć pod uwagę, że nie tylko zwierzę musi być przeszkolone do wykonywania wybranej czynności, ale w wielu z nich musi również uczestniczyć właściciel psa. Tak samo jest z Dogdancingiem.

Telefon Taniec psów To jeden z najzabawniejszych sportów, jakie możemy uprawiać z naszym przyjacielem. Polega na stworzeniu choreografii muzycznej, która demonstruje nie tylko fizyczne i twórcze zdolności zarówno nas samych, jak i naszego psa, ale także współudział między nimi. Kluczem jest koordynacja i relacje, owoc wielu szkoleń.

Chociaż ten sport jest wynikiem dobrej pracy w domu przez długi czas, jego głównym celem jest zabawa dla was obojga, dla właściciela zwierzęcia i dla psa.

Początki Dogdancing

Ten psi sport powstał w USA około 1989 roku, jako próba wprowadzenia bardziej kreatywnych elementów do kategorii ćwiczeń „posłuszeństwa”. Obecnie odbywają się turnieje „dogdancing” na poziomie krajowym i międzynarodowym.

Dogdancing, jaki znamy dzisiaj, narodził się w 2009 roku w Niemczechi choć wciąż nie cieszy się takim prestiżem jak inne formy psiego sportu, w ostatnich latach zyskał zwolenników. Jest to stosunkowo nowa działalność, więc jej zasady są nieustannie modyfikowane. Nie ma jednak znormalizowanych ruchów, ponieważ jednym z głównych celów jest promowanie kreatywności.

Wśród dowodów tego sukcesu w Niemczech jest triumf „dogdancera” Yvo Antoniego w talent show „Das Supertalent” w 2009 roku. W tym programie telewizyjnym co roku publiczność wybiera swój ulubiony talent spośród tysięcy kandydatów, którzy co tydzień prezentują osobisty pokaz. Wśród wielu aspirantów Harmonijna choreografia i niezwykła żonglerka Yvo i jego psa Primadonny urzekły niemiecką publiczność.

Ruchy i figury taneczne

Choć początkowo nie ma ruchów, które można by uznać za obowiązkowe, wszystko będzie zależało od organizacji wystawy. W niektórych przypadkach istnieją trasy i ruchy, które należy ukończyć, aby zakwalifikować się do pierwszych etapów konkursu lub wystawy.

Za to wszystko Bardzo wygodnie jest zapoznać się z podstawami każdego konkursu przed przedstawieniem się.

Przykładem takich ruchów może być Heeling, gdzie pies chodzi obok swojego właściciela, idzie tyłem, na dwóch nogach, obraca się i zmienia prędkość. Te ruchy wymagają godzin treningu i cierpliwości., choć zawsze szukam zabawy jako głównego celu. Koncentracja i współudział są czynnikami decydującymi o dobrym ćwiczeniu. Inne cechy to zwinność, posłuszeństwo, dyscyplina itp.

Pierwsze kroki w Dogdancing

Wszyscy możemy zacząć w tym sporcie. Nie jest konieczne, abyśmy byli świetnymi tancerzami, ani żeby nasz pies miał świetne wcześniejsze przygotowanie. Przy odrobinie cierpliwości i różnych pozytywnych wzmocnień osiągniemy lepsze rezultaty. Niezbędna jest również minimalna dyscyplina, to znaczy musimy sprawić, by nasz pupil z łatwością wykonywał podstawowe polecenia.

Bardzo pomaga wypróbowanie różnych gatunków muzycznych, odkrywając, z którym z nich najlepiej reaguje nasz psi przyjaciel.

Wpływ kina

Jak w wielu innych czynnościach życiowych, wpływ kina jest zwykle decydujący. W tym sensie i w odniesieniu do wykonywania choreografii z naszą maskotką, Film Darrena Aronofsky'ego „Czarny łabędź” wywołał zainteresowanie baletem w mediach.

W świecie psich przyjaciół wszystko to zaowocowało tańcem z naszym futrzastym przyjacielem tworząc choreografię, w której pies i jego właściciel tańczą w harmonii do rytmu piosenki.

Motywowanie zwierzęcia

Kroki najczęściej używanych psów w Dogdancing to zwykle chodzenie do tyłu, slalom między nogami pary, skakanie i obracanie się, a nawet wykonywanie figur akrobatycznych w powietrzu.

Najważniejsza jest motywacja psa, ale nie trzeba wybierać konkretnej rasy. Choć ułożenie niezwykłej choreografii wymaga długiego treningu, już po południu na próbie można sobie wyobrazić pierwsze postępy.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave