Smutny przypadek szczeniaka, który wrócił do domu i został odrzucony przez rodzinę, znalazł miłość gdzie indziej

Spisie treści:

Anonim

Dzisiaj mamy historię bezpańskiego szczeniaka, który wraca do domu o własnych siłach, ale został odrzucony przez rodzinę. Niesamowita prawda? Czytaj dalej, aby uzyskać szczegółowe informacje i dowiedzieć się, co ostatecznie stało się z psem.

Najbardziej uderzające w tej historii jest to, że większość zagubionych szczeniąt ulega wypadkom lub gubi się jeszcze bardziej, co nie pozwala im nigdy wrócić do domu, napełniając bólem swoich bliskich. Ale ta rodzina miała szczęście, że ich pies wrócił, więc to niesamowite, że go odrzucili.

Zagubiony szczeniak wraca do domu po długiej podróży

W sumie zaginiony szczeniak przebył 16 kilometrów, czyli odległość między miejscem, w którym został znaleziony, a domem. Nazywa się Bobi i wolontariusze Howl of a Dog znaleźli go w pobliżu stacji kolejowej. Szedł wzdłuż torów kolejowych ze smutnym wyrazem twarzy i wyglądał na głodnego. Uznając, że może zostać przejechany, przekierowali go w bezpieczniejsze miejsce.

Jej pierwszą reakcją był strach przed wolontariuszami, którzy musieli ciężko pracować, aby zdobyć ich zaufanie. Kiedy udało im się podejść trochę bliżej, zauważyli, że ma uraz jednego oka i jest kulawy.

Kiedy nabrał zaufania u swoich wybawców, Bobi ujawnił swoją prawdziwą osobowość, okazał się bardzo słodki i kochał pieszczoty, którymi obdarzali go ci ludzie. Przenieśli go do kliniki weterynaryjnej, gdzie otoczono go troskliwą opieką.

Jego rodzina została odnaleziona za pomocą mikroczipa

U weterynarza zajęli się zaginionym szczeniakiem iw połowie badania zeskanowali go i znaleźli mikroczip. To zaalarmowało ratowników, którzy myśleli o cierpieniach jego rodziny nie wiedząc o nim. Z tego powodu postanowili skontaktować się z rodziną psa, ale ku ich zaskoczeniu powiedzieli, że nie chcą go z powrotem.

Co więcej, pytali czy mogą z nim zostać, oficjalnie odmówili. Widząc, że jest już dorosły, pełen energii, chęci do życia, zabawy i bycia kochanym, zabrali Bobiego do domu tymczasowego, gdzie został przyjęty z wielką radością. Wtedy nadeszła dla niego wielka życiowa szansa.

Bobi, zagubiony szczeniak, wraca na łono prawdziwego domu

Z portali społecznościowych Howl of a Dog i filmu, który zawiera jego historię, dowiedział się, że Bobi znalazł rodzinę w Wiedniu.

„Bobi na lotnisku w Wiedniu, przygotowujący się do lotu do swojego wiecznego domu w Delaware, USA. Rodzina zastępcza Bobiego ma duże doświadczenie ze starszymi psami i otrzyma najlepszą opiekę. Mają bardzo ładny dom z dużym podwórkiem, blisko oceanu, więc Bobi będzie miał dużo spacerów po plażach. Dotarł bezpiecznie do swojego nowego domu” – czytamy w poście.

Teraz Bobi jest więcej niż szczęśliwy, ma psich braci o imieniu Jackson i Bo, rasy owczarek collie, z którymi stał się nierozłączny. Cóż za piękne szczęśliwe zakończenie!