Japonia będzie kontynuować wielorybnictwo

Wielorybnictwo jest czynnością, która choć była szeroko rozpowszechniona na całym świecie, obecnie jest rzadko praktykowana. Pomimo zakazu polowania przez Międzynarodową Komisję Wielorybniczą, Japonia wycofała się z umowy, aby kontynuować tę praktykę po ponad trzech dekadach swojej kadencji.

Japonia a konsumpcja mięsa wielorybów

Japonia nigdy nie przestała łowić wielorybów pomimo zakazu: za wymówką celów naukowych, które chroniły kraj wielorybnictwa, była komercyjna sprzedaż mięsa wielorybów, którego konsumpcja w kraju spadła, choć nadal jest produkowana.

I jest tak, że chociaż Japonia broni się, że jedynym sposobem prowadzenia pewnych badań jest poświęcanie zwierząt, prawda jest taka, że mięso zawsze było sprzedawane. Chociaż Japonia ukrywa się w wyzysku, rzeczywistość jest raczej inna.

W rzeczywistości w latach 60. Japonia nie spożywała niczego więcej i nie mniej niż około 230 000 ton mięsa z tych kolosalnych waleni rocznie, podczas gdy obecnie spożywa się tylko 4 000, co jest z pewnością mniejszą liczbą, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę to, co było zmniejsza się z czasem.

W rzeczywistości przemysł zatrudnia obecnie zaledwie 1000 pracowników i jest wspierany dotacjami. Niemniej jednak, Wielorybnictwo jest akceptowane, a nawet obsługiwane w Japonii.

I chociaż historycznie wielorybnictwo było ważne w Japonii, jej prawdziwy szczyt nastąpił po II wojnie światowej, kiedy mięso wieloryba zaczęło być ważnym źródłem białka dla Japończyków.

Japonia i wielorybnictwo

Tak więc rok po roku Japonia schwytała setki wielorybów na Antarktydzie w rzekomo naukowych celach. Jedyną dobrą wiadomością jest to, że teraz jego działalność, poza Międzynarodową Komisją Wielorybniczą, będzie prowadzona tylko na jej brzegach. Jednak granice zostaną ustalone przez kraj, aby rzeź wielorybów przez Japonię trwała nadal.

Dla niektórych wiadomości są nawet pozytywne, ponieważ Japonia nie będzie już maskować wielorybnictwa dla swoich rzekomych celów naukowych. Krok, który podjął kraj, polega na tym, że otwarcie ogłosił się łowcą wielorybów, co pozwala na zakazanie ich działalności w sanktuariach na Antarktydzie.

Przez lata Kraje takie jak Australia i Nowa Zelandia energicznie protestowały i próbowały zapobiec polowaniu przez Japonię na ich chronionych obszarach za pomocą procedur prawnych.. Istnieją przykłady, takie jak sanktuarium na Balearach, znacznie bliższe nam i dalekie od japońskich polowań.

Istnieją nawet duże organizacje pozarządowe, takie jak Shea Sheperd, które próbowały siłą powstrzymać wielorybnictwo przez Japonię. Aktywiści używają swoich łodzi, aby powstrzymać Japończyków i inne narody przed polowaniem na te niesamowite zwierzęta.

Co więcej, od lat główny koncern IWC zajmuje się Japonią jako członek wewnętrzny. Obecnie pozostali członkowie będą mogli skoncentrować swoje cele na ochronie wielorybów bez posiadania wroga w domu i skoncentrować się na problemach takich jak zmiany klimatyczne i tworzywa sztuczne.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave