Pod koniec listopada Gwardia Cywilna zdemontowała tajną rasę psów rasowych w suszarni tytoniu niedaleko Beliceny, w Vegas del Genil (Granada, Hiszpania). Kilka dni później setki ludzi domagało się możliwości adopcji psów z odciętymi strunami głosowymi znalezionymi w tym miejscu.
Ze stu psów, które znaleźli agenci, 34 z nich miało odcięte struny głosowe, aby uniemożliwić im zdradzenie lokalizacji budy swoim szczekaniem. Na szczęście niektórzy zorientowali się, co się dzieje i zrelacjonowali wydarzenia.
Demontaż nielegalnej hodowli psów w Vegas del Genil
Niecały miesiąc temu grupa wolontariuszy Ochrony Zwierząt z gminy Belicena zacząłem badać szczekanie pochodzące ze starej suszarni tytoniu. Mając podejrzenie, że zamknięte tam zwierzęta nie są w dobrym stanie, postanowili zgłosić fakty Radzie Miejskiej.
Po tej skardze do Rady Miejskiej, lokalna policja Vegas del Genil i Służba Ochrony Przyrody (Seprona) Straży Cywilnej uważnie śledziły sprawę.
Gdy odpowiednim władzom udało się skontaktować z właścicielem suszarni, W środku znaleźli 98 psów ras maltańskich, chihuahua, pudla i pomorza. Większość zwierząt nie miała mikroczipów ani szczepionek.
Podobnie miejsce nie posiadało wymaganych prawem środków higieny ani dobrostanu zwierząt. Wreszcie, 37 z tych psów przecięto struny głosowe, aby zapobiec szczekaniu.
Zwierzęta oznaczałyby dla właściciela suszarni zysk w wysokości 70 000 tysięcy euro na czarnym rynku. Obecnie przebywa na wolności pod zarzutami w oczekiwaniu na zakończenie śledztwa.
Domniemany sprawca takiego barbarzyństwa został oskarżony o przestępstwo przeciwko ochronie flory i fauny w celu znęcania się nad zwierzętami oraz o ingerencję zawodową za to, że pracował jako weterynarz, nie będąc nim. Oczywiście oczekujemy, że ich zbrodnie drogo się zapłaci.
Adoptowanie psów z odciętymi strunami głosowymi: bohaterska opcja
Gdy ohydna zbrodnia wyszła na jaw, wiele osób chce adoptować psy z odciętymi strunami głosowymi znaleziony w nielegalnej wylęgarni. Wydarzenia poruszyły tak wiele osób, że około 300 mieszkańców we wszystkich częściach Hiszpanii złożyło wniosek o adopcję w ciągu zaledwie 24 godzin.
Rada Miejska bardzo doceniła wszelkie wsparcie i pomoc otrzymywaną z wielu części Hiszpanii, a także z zagranicy. Niemniej jednak, zwierzęta są obecnie skonfiskowane z powodów prawnych.
Oznacza to, że dopóki nie zostanie wydany wyrok i sędzia określi, co należy zrobić z psami, będą one pod opieką Departamentu Ochrony Zwierząt, Urbanistyki i Środowiska Vegas del Genil, gdzie zostały znalezione.
Kordektomia u psów: niedopuszczalna praktyka
Jak zostało powiedziane w ten sposób, wiele psów znalezionych w tej nielegalnej hodowli przeszło zabieg chirurgiczny zwany kordektomią. Ta operacja jest bardzo skomplikowana i ze względów zdrowotnych zawsze powinna być wykonywana przez lekarza weterynarii, nigdy dla wygody prowadzącego.
Po drugie, przecinanie strun głosowych psa jest surowo zabronione, chyba że jest to wymagane w przypadku poważnych problemów zdrowotnych. Wiele psów potrzebuje chordektomii, gdy cierpią na raka gardła lub gdy dochodzi do paraliżu strun głosowych, ale w żadnym wypadku nie dlatego, że za dużo szczekają.
Niestety ta praktyka jest bardziej powszechna, niż mogłoby się wydawać. W rzeczywistości wydaje się, że jest to systematyczne działanie wszystkich nielegalnych ferm psów. Chociaż wiele osób chce adoptować psy z odciętymi strunami głosowymi znalezionymi w suszarni, Rada Miasta przypomina, że jest więcej zwierząt do adopcji.
Często takie sytuacje poruszają ludzi i chcą im pomóc. Jednak plaga porzucania zwierząt domowych nie jest niczym nowym. W schroniskach, schroniskach i budach zawsze czekają na adopcję zwierzęta.
Wreszcie, ku uciesze opiekunów psów, które przeszły kordektomię, istnieją obecnie bardzo zaawansowane techniki rekonstrukcji strun głosowych poprzez reinerwację i autotransplantację mięśni. Dla uratowanych psów jest jeszcze nadzieja na godne życie i być może kiedyś odzyskają głos.