Uratowali niewidomego psa, nie umiała schodzić po schodach, ale brat ją tego nauczył

Kiedy uratowali tego niewidomego psa, nie wiedziała nawet jak zejść na dół, bała się to zrobić, bo nie wiedziała z czym się mierzy. Jednak oprócz zapewnienia mu domu, jego wybawcy dali mu również psiego brata, który nauczył go przezwyciężać ten strach.

Ma na imię Bonnie i odkąd została uratowana, musiała pokonać wiele przeszkód. Ten piękny husky przeżył wiele ekscytujących rzeczy dzięki cierpliwości i miłości swojej adopcyjnej matki i starszego brata. Opowiemy Ci wszystkie szczegóły tej poruszającej historii.

Uratowali niewidomego psa bojącego się zejść po schodach

Victoria Pombeiro to kobieta, która adoptowała Bonnie, niewidomego psa Husky, którego uratowano z głębokim lękiem przed zejściem ze schodów, ponieważ nie wiedziała, jak to zrobić. Kobieta uznała, że najlepiej będzie pozwolić psu się przystosować i samodzielnie zdecydować o stawianiu pierwszych kroków na drabinie, więc nie naciskała na nią.

„Musiał na to zapracować. Dolna część naszego domu ma dwa poziomy i przez pierwsze kilka tygodni mieszkała tylko na parterze i nie próbowała wchodzić do kuchni” – powiedział The Dodo.

W każdej próbie futrzaka towarzyszył jej brat, dorosły pies, który mieszkał już z przybraną matką. Próbował jej pokazać, jak to się robi, ale była raczej nieśmiała. Było kilka prób, które nie zostały skonsolidowane w więcej niż dwóch krokach. Jednak pewnego pięknego dnia wszystko się zmieniło.

„Po chwili wchodziłem kilka schodów, a potem traciłem pewność siebie i schodziłem z powrotem.Pewnego dnia odwiedził nas przyjaciel, rozmawialiśmy w kuchni i było coś w tonie głosu mojego przyjaciela, co sprawiło, że Bonnie podbiegła do niej, żeby się przywitać. To była taka dumna chwila!”, sprecyzowała Victoria.

Proces nauczania był trudny, ale kluczem była cierpliwość

Bonni to 4-letni niewidomy pies, który został uratowany w Rushton Dog Rescue w Wielkiej Brytanii. Przyjechała tam z Chin w 2019 roku i właśnie tam poznała ją jej adopcyjna mama i postanowiła zabrać ją do domu, nie wiedząc, że bardzo boi się schodów.

To nie jest łatwe, ponieważ w rzeczywistości jej nowy dom wymagał od niej korzystania ze schodów, aby było jej wygodnie, ale cierpliwość jej człowieka i psiego brata była kluczem do przezwyciężenia tego strachu.

Victoria pamięta, jak spędzała kilka godzin dziennie, aby zachęcić ją do korzystania z tych połączeń: „Siedziałam na górze lub na dole schodów i po prostu z nią rozmawiałam.Wookie biegał w górę iw dół po schodach, jakby chciał mu pokazać, co ma robić. To było urocze!”.

Teraz, gdy ma pewność, że może zwiedzać swój nowy dom z całkowitym spokojem, zapamiętuje wszystko, aby lepiej funkcjonować. „Bonnie jest niesamowita, nigdy byś nie wiedział, że jest niewidoma. Planuje pokój, raz wpada na rzeczy, a potem dowiaduje się, gdzie one są i nigdy więcej na nie nie wpada” - mówi Victoria.

Uratowany niewidomy pies podąża za swoim bratem z dźwiękiem

Wsparcie brata było dla tego niewidomego psa fundamentalne, bardzo dobrze porusza się sama, ale zawsze jest przy nim uważna i podąża za nim dokądkolwiek się udaje. Wie, że dopóki jest przy niej, będzie bezpieczna.

„Jedyną rzeczą, której ufa, jest dzwonek, który zakładamy na kołnierzyk Wookiego, aby mogła słyszeć, gdzie jest. Chodzi za nim po całym domu i siada tuż obok niego, prawie na nim” – podsumowuje kobieta, która dała temu niesamowitemu psu taką możliwość.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave