Życie Lekiego obróciło się o 180 stopni w 45 dni

Pewnego razu opowiadaliśmy Wam o El Refugio. Jest to organizacja non-profit z Madrytu, która ratuje, leczy, pomaga i chroni zwierzęta, które były źle traktowane i/lub porzucone. Ta historia, historia Lekiego, ma z nimi wiele wspólnego. Chciałbyś ją poznać? Więc zostań z nami!

Oprócz El Refugio zaangażowana była jeszcze jedna osoba, która pokazuje nam, że dodanie małego ziarnka piasku może znacznie pomóc w uratowaniu dużej liczby zwierząt.

Leki i jego spotkanie z kimś

Leki to biały szczeniak, który został porzucony pełen obrażeń. Nie wiadomo, czy byli to dawni właściciele, czy może inne bezpańskie psy. Smutne jest to, że Leki był w opłakanym stanie, a jego czas miał nadejść.

Na szczęście sąsiadka z miejscowości Riogordo, w której przebywał Leki, znalazła go i zaczęła go codziennie karmić i pić. Jednak dziewczyna zauważyła, że pewnego dnia Leki poczuł się znacznie gorzej. Nie miała jednak środków na zapewnienie mu opieki weterynaryjnej. Jednak postanowił zabrać go ze sobą do domu.

Przynajmniej byłoby mi ciepło, kiedy zastanawiałabym się, co robić. Przypomniał sobie, że widział w telewizji rozmowę o El Refugio. Ani niski, ani leniwy nie nazywał zespołu. Znając sytuację nie wahali się i szybko udali się do Malagi na pomoc Lekiemu.

Wkrótce zabrali się do roboty i zabrali go do weterynarza, który zalecił uśpienie. Powiedział, że jego stan jest opłakany i że jedyne, co zrobi, to będzie cierpiał. Jednak wolontariusze El Refugio nie byli zadowoleni z odpowiedzi.

Dlatego przenieśli go do swoich ośrodków. Choć to prawda, że nie było to łatwe zadanie, zabrali się do pracy.

Leki i powrót do swojego świata za 45 dni

Leczenie rozpoczęło się i choć efekty były bardzo powolne, Leki szybko zaczął chodzić. Na początku było trudno, ale to już była wielka poprawa. Stopniowo rosły mu włosy, a rany goiły się. Po dwóch tygodniach niesamowite zmiany były już widoczne.

Jednak do pełnego wyzdrowienia Lekiego było jeszcze daleko. Stopniowo, z wielką miłością i cierpliwością, wolontariusze w ośrodku zdobyli ich sympatię. W ten sposób jego nastrój również się poprawił, co doprowadziło do szybszego powrotu do zdrowia.

Dzisiaj Leki dzięki El Refugio i ignorując zalecenia weterynarza jest zdrowym, pięknym i szczęśliwym psem. 45 dni po uratowaniu, jest teraz całkowicie zdrowy i szuka nowego domu, w którym będzie mógł zostać adoptowany i zapewni mu miłość i opiekę, na jaką zasługuje.

Jak widać, udostępniliśmy film, abyście mogli zobaczyć spektakularną zmianę, jakiej dokonał ten cenny szczeniak w ciągu zaledwie 45 dni. I pomyśleć, że byli tacy, którzy chcieli go poświęcić!

Kim jest El Refugio

El Refugio narodziło się w 1996 roku jako organizacja non-profit, która czuwa nad dobrostanem zwierząt i staje w ich obronie zawsze, gdy uzna to za konieczne.

Od tego czasu uratowali setki zwierząt i znaleźli im nowy dom, w którym mogą czuć się kochani i szczęśliwi. Ponadto oferuje wszystkim, którzy chcą zostać członkami, za jedyne 3 euro miesięcznie, które przeznaczą na jedzenie, opiekę weterynaryjną i inne wydatki, które generują zwierzęta w procesie adopcji.

El Refugio narodziło się, gdy kilku z jego założycieli dowiedziało się, że we wspólnocie Madrytu w Hiszpanii porzucone zwierzęta były legalnie składane w ofierze od 10 grudnia, jeśli nie znalazły domu. Dziesięć dni to za mało! Tak narodziło się El Refugio, któremu Leki, wiele innych zwierząt, a także my, którzy kochamy te cudowne istoty, mamy za co dziękować.

Źródło głównego obrazu: www.elmundo.es

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave