Weterynarz pomógł uratować słonie za pomocą protez, aby mogły znowu chodzić

Chloe Buiting jest weterynarzem, który pomógł uratować słonie, które padły ofiarą min przeciwpiechotnych i pułapek, które straciły część kończyn. Dzięki niej i innym bohaterom możemy powiedzieć, że jest to historia ze szczęśliwym zakończeniem.

Jednakże myślenie o tym, jak okrutni są niektórzy ludzie wobec tych wysoce inteligentnych zwierząt, jest bolesne. Zapraszamy do przeczytania poniższych wierszy, aby dowiedzieć się więcej o pracy tych ludzi, którzy przywracają wiarę słoniom Azji.

Jak ten weterynarz pomógł uratować słonie?

Buiting jest weterynarzem oddanym pomocy słoniom, których zdolność została ograniczona przez miny i pułapki zastawione przez innych ludzi.

Szpital, w którym pracuje, znajduje się na granicy Tajlandii i Myanmaru i jest efektem działań Fundacji Przyjaciół Słonia Azjatyckiego. Od 1993 roku rozwija się i obejmuje fabrykę protez, w której wytwarzane są elementy wspierające dla dotkniętych chorobą słoni.

Chloe jest znana jako „lekarz dżungli” ze względu na całe wsparcie, jakiego udzieliła temu programowi i wielu zwierzętom, którym pomogła przezwyciężyć ich niepełnosprawność.

Ile słoni zostało uratowanych?

Od 1993 roku szpital, w którym pracuje weterynarz, pomógł ponad 4500 słoniom z różnymi schorzeniami. Uwzględniono nie tylko tych, którzy zostali niepełnosprawni, ale także innych, którzy przybyli odwodnieni, z zaćmą i rakiem, między innymi.

Chociaż wszystkie zwierzęta są tam otoczone opieką, największym wyzwaniem było odzyskanie tych, które padły ofiarą min lądowych i pułapek, będących efektem wieloletniego konfliktu wewnętrznego między krajami, które zbiegają się na tej granicy. Wynika to z faktu, że każda proteza jest specyficzna i wykonywana na miarę z uwzględnieniem potrzeb każdej osoby. W produkcji każdego elementu uczestniczą inżynierowie, chirurdzy i weterynarze.

Tak jak ten weterynarz pomógł tak wielu słoniom, innym też może

Choć praca, jaką wykonała weterynarz Chloe, jest niesamowita, to nie tylko ona może to zrobić. W rzeczywistości jego celem było nauczenie wolontariuszy i miejscowej ludności wykonywania tych protez, aby w ten sposób móc pomagać coraz większej liczbie słoni.

Fundacja Przyjaciół Słonia Azjatyckiego prowadzi program wolontariatu w poszukiwaniu zwierząt, które przybywają tam pod opieką fizyczną i emocjonalną. Oto, co profesjonalistka opowiada nam o swoim doświadczeniu jako wolontariuszki.

„Mam szczęście mieszkać i pracować w najbardziej odległych i egzotycznych miejscach na świecie, od spędzenia roku na magicznej wyspie Lord Howe w Australii po życie i pracę ze społecznościami Masajów na północy z Tanzanii i leczyć schwytane koale i inne dzikie zwierzęta” – mówi.

Na razie pozostaje tylko podziękować, bo dzięki swojej wiedzy i zaangażowaniu ta pani weterynarz pomogła wielu zwierzętom, które mogły umrzeć, bo nie mogły dojść do siebie po utracie kończyny.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave