Podróżnicy znajdują porzuconego na pustyni szczeniaka, adoptują go i teraz dołączył on do wszystkich ich przygód

Niektórzy podróżnicy znajdują porzuconego szczeniaka na pustyni i nie chcą go tam zostawić. Niezadowoleni z uwolnienia go od okrutnego losu, adoptują go i wyruszają z nim w podróż po kraju. Czy to nie jest piękne? Zapraszamy do dalszej lektury, aby poznać więcej wzruszających szczegółów.

Podróżni znajdują porzuconego szczeniaka na pustyni

Szczeniak znaleziony przez podróżników nazywa się teraz Camper i jest najbardziej kochany na świecie. Od tego dnia poświęciła się poznawaniu świata i przeżywaniu wyjątkowych przygód ze swoimi nauczycielami.

Choć dziś jego życie jest nie do porównania, przed ratunkiem został porzucony na poboczu drogi na pustyni. Wtedy byłem tylko bezradnym szczeniakiem. Kiedy ten, który jest teraz jego opiekunem, znalazł go, poznała w nim miłość i dlatego adoptowała go bez zastanowienia.

Ten anioł, który pojawił się w życiu Campera, nazywa się Nikki Delventhal. Podróżowała z matką po pustyni, kiedy go znaleźli, miał zaledwie pięć miesięcy. Już szykowali wszystko do wyjścia, kiedy usłyszeli szczekanie psa, który zaczął ich gonić.

Kiedy go zobaczyli, podróżni wysiedli z pojazdu i wsiedli do nich, widząc, że nie ma on tablicy rejestracyjnej i że nikt nim nie kieruje.

Nikki i jej mama uratowały szczeniaka

Jako miłośniczki zwierząt te dwie kobiety nie mogły zostawić szczeniaka. Wsadzili go do samochodu i pojechali do weterynarza, żeby go zbadał.Biegły go przeanalizował i potwierdził, że szczeniak ma pięć miesięcy i lekko uszkodzoną łapę.

Najprawdopodobniej pies został porzucony przez pierwszą rodzinę, nie wyglądał na bezdomnego od urodzenia. Delventhal rozważał zabranie szczeniaka do schroniska, ale wiedział, że nie będzie mu łatwo znaleźć rodzinę. Dlatego spojrzała mu w oczy i wiedziała, że wybrał ją na swoją ludzką matkę.

Właśnie wtedy ona i jej matka podjęły decyzję o adopcji i kochaniu go na zawsze.

Po znalezieniu przez podróżników, szczeniak podróżuje z nimi

Camper stał się najwierniejszym żądnym przygód psem, jakiego ta para podróżników kiedykolwiek sobie wyobrażała. Widząc, że tak dobrze przystosował się do tego świata, jego mama otworzyła dla niego konto na Instagramie o nazwie @adventuresofcamper, na którym dzieli się wszystkimi wspólnymi podróżami.

Zwiedzili Wirginię, Alabamę, Teksas i Kalifornię. Jego szczęśliwa twarz i postawa doprowadziły go do dodania 8000 obserwujących. Cieszymy się, że to było szczęśliwe zakończenie dla Campera!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave