Szczeniak pozwala sobie umrzeć, kiedy zdaje sobie sprawę, że jego rodzina na zawsze zamknęła drzwi jego domu

Spisie treści:

Anonim

Szczeniak porzucony przez rodzinę zostaje pozostawiony na śmierć, zdając sobie sprawę, że nigdy nie wrócą. Początkowo próbował kontynuować swoje życie w nadziei, że znów zobaczy swoich bliskich, ale ogarnęła go pogarda i złe traktowanie. Pies zrozumiał, że nie warto tak żyć i przestał jeść.

Ta historia brzmi bardzo smutno, wiemy, ale kiedy wszystko wydawało się stracone dla tego biednego futrzaka, pojawiły się anioły. Wtedy wszystko się zmieniło i odzyskał wiarę w ludzkość. Chcesz wiedzieć więcej? Nie przestawaj czytać!

Historia szczeniaka pozostawionego na pewną śmierć

Luca to mały piesek, który pewnego dnia cieszył się radością posiadania domu, ale kiedy go porzucili, nie mógł tak żyć i prawie pozwolił sobie umrzeć. Pozostawiony bez rodziny, stanął w obliczu okropnych sytuacji.

Pies znosił pogardę, chłód ulicy, długie spacery bez wiedzy dokąd iść, głód i smutek. Oprócz tego musiał znosić znęcanie się nad ludźmi, kopnięcia, uderzenia i krzyki. Niektórzy nawet próbowali go ukamienować.

To wszystko sprawiło, że Luca stracił nadzieję i wiarę w ludzkość. Tyle odrzucenia i bólu pchnęło go do granic możliwości, przestał jeść i próbował jak najszybciej zakończyć swoje życie.

Niektóre anioły przyszły na ratunek

Właśnie wtedy, gdy nie chciał już żyć, Luca został uratowany przez anioły. Ratownicy z Fundación Caninos 911, AC, z Villahermosa, Tabasco, Meksyk, pojawili się, aby pokazać mu nowe życie.

Kiedy go znaleźli, jego oczy błyszczały łzami i wyrażały absolutny smutek. Jednak pomimo tak wielu cierpień i złego traktowania, pozwolił się im pieścić. Sposób, w jaki się zachowywał, był niesamowity! Po akcji ratunkowej fachowcy zabrali futrzanego psa pod opiekę weterynaryjną, gdzie stwierdzili, że jest przygnębiony i niedożywiony, bo pozostawiono go na pewną śmierć.

Wiedząc, że nie ma lekarstwa potężniejszego niż miłość, ratownicy Luca zaczęli napełniać ich całą możliwą miłością. Wygląda na to, że pies rozumiał, co chcieli dla niego zrobić i dlatego akceptował każdy przejaw uczucia. W rzeczywistości jedna z kobiet, które się nim opiekowały, nie wróciła do domu, dopóki nie zjadł. Dzięki temu wysiłkowi Luca został przemieniony i posunął się do przodu.

Szczeniak, który prawie umarł, ma teraz dom

Kiedy ustalili, że szczeniak, który był bliski śmierci, przezwyciężył depresję i problemy zdrowotne, ratownicy wiedzieli, że jest gotowy na wybór nowego domu, tym razem na całe życie.

Siedem miesięcy po uratowaniu Luca znalazł tę upragnioną rodzinę. Z nimi był bardzo szczęśliwy i był w stanie zostawić za sobą ból, który kiedyś cierpiał. Dzięki tym ludziom odkrył, że nie wszyscy ludzie są źli i że warto na nowo w to uwierzyć.

Teraz jego wygląd jest inny, jego spojrzenie, jego futro, wszystko to pokazuje, że miłość jest najpotężniejszą rzeczą, jaka istnieje. Cieszymy się razem z nim i wszystkimi psami, które dostały drugą szansę!