Wierny szczeniak czekał kilka dni przed szpitalem, w którym przebywał jego właściciel

Spisie treści:

Anonim

Moisés to imię wiernego pieska, który czekał na swojego opiekuna, Don Adolfo Murillo, przed szpitalem, do którego został przyjęty. To jeszcze jeden przykład lojalności, jaką psy okazują ludziom.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu, aby poznać całą historię życia tej pary nierozłącznych przyjaciół. To będzie tego warte!

Lojalny szczeniak czekał przed szpitalem na swojego właściciela

Moisés towarzyszy Don Adolfo Murillo od pięciu lat. Razem stworzyli niesamowitą więź przyjaźni, której nic nie było w stanie zerwać. Z powodu zapalenia płuc Adolfo musiał zostać pilnie przyjęty do szpitala San Juan de Dios.

Z oczywistych powodów ta para przyjaciół musiała się rozstać. Jednak wierny szczeniak czeka przed centrum medycznym, aż wyjdzie stamtąd jego życiowa partnerka. Ponieważ Don Adolfo mieszka na ulicy, Moisés stał w kącie i czekał na niego wraz z dobytkiem.

Ta wzruszająca scena przykuła uwagę wielu osób, w tym Sammy'ego Quinceno. Kobieta skomentowała: „czekał na swojego właściciela w izbie przyjęć przez ponad 2 dni, nie ruszając się w zimne noce. Pies był z torbą zawierającą ubrania mężczyzny i nie chciał puścić. To niesamowite, co te zwierzęta dla nas robią.”

Quinceno zabrał Moisésa do domu, aby zapewnić mu bezpieczne miejsce

Sammy Quinceno nie zachował spokoju. Doceniał to, że wierny piesek czekał w tym kącie na swojego opiekuna, ale wiedział, że nie jest to dla niego bezpieczne. Z tego powodu kobieta zabrała Mojżesza do domu. Choć bał się, że stamtąd nie wyjdzie, pies przyjął jego pomoc z całkowitą przyjemnością.

Ponieważ zabrała również ubrania Don Adolfo, była zaskoczona widząc, że szczeniak nie opuszcza jej boku. To pokazało, że bardzo za nim tęsknił i mimo, że było mu wygodniej, chciał być przy nim.

Personel medyczny i matka zastępcza zgodziły się na spotkanie

Ten wierny piesek nie musiał długo czekać, ponieważ Don Adolfo nie mógł jeszcze wyjechać, więc personel medyczny i jego zastępcza mama dali im możliwość ponownego spotkania. Wszystko zostało udokumentowane na filmie.

Szpital zrobił wyjątek w swojej polityce zakazu posiadania zwierząt, aby mogli znowu się przytulić. „Dzisiaj Adolfo mógł zobaczyć swojego przyjaciela, z którym nie rozstawał się od pięciu lat. To mnie napełnia szczęściem, miłość między nimi jest wyjątkowa” – skomentowała przybrana matka.

Chociaż prawdą jest, że mężczyzna potrzebuje więcej czasu, aby wyzdrowieć i zostać wypisanym, wkrótce ponownie spotka się ze swoim najlepszym przyjacielem. Bez wątpienia spotkanie z psem było zastrzykiem energii i entuzjazmu, który pomoże Ci jeszcze szybciej dojść do siebie.

„Miejmy nadzieję, że Adolfo szybko wyzdrowieje, aby mogli być razem znacznie dłużej. Na razie będziemy nadal opiekować się Moisésem w moim domu” – skomentował Quinceno. Chciałbym, żeby było więcej takich ludzi jak ta kobieta, która pomagała Moisésowi i więcej korepetytorów jak Don Adolfo, który nie mając wiele, uwielbia swojego psa.