Mężczyzna znajduje w lesie walizkę, a w niej najsłodszego psa na świecie

Okrucieństwo ludzi może posunąć się tak daleko, że wydają się ranić bez wyrzutów sumienia . Nawet gdyby to był najsłodszy pies na świecie, niektórzy ludzie nie mieliby najmniejszej intencji współczucia. Jedynym celem, który wydaje się być ważny dla tego rodzaju ludzi, jest zadawanie cierpienia.

W podobnym kontekścieznaleźli szczeniaka w walizce . Walizka została znaleziona w środku lasu i zapieczętowana w taki sposób, że prawie niemożliwe było jej otwarcie. Było jasne, że ktoś to zaplanował i zrobił to z zamiarem zemsty lub z chęci wyrządzenia krzywdy.Nie było jednak możliwości szczegółowego potwierdzenia, kto był sprawcą zdarzeń ani ich przyczyny.

Ta historia miała nieoczekiwany finał, zwłaszcza że scena, w której znajdowała się ofiara, nie była zbyt optymistyczna.Jeśli chcesz wiedzieć, jak odkryli najsłodszego psa na świecie w walizce, czytaj dalej .

Znajdują najsłodszego psa na świecie w walizce

To wszystko wydarzyło się w czerwcu 2017 roku, w mieście położonym w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie . Graham Barrett jest właścicielem dwóch psów i postanowił pójść z nimi na spacer, gdy znalazł niebieską walizkę.

To, co zaczęło się jako zwykły codzienny spacer, okazało się nieoczekiwaną misją ratunkową . A to dlatego, że jadąc przez las w pobliżu Richmond zauważył tę walizkę, która przesunęła się trochę za krzakami.

Nie zajęło mu dużo czasu zorientowanie się, żeuderzenia dochodziły ze środka, a kiedy się zbliżył, usłyszał jęki futrzaka . Z tego powodu postanowił zabrać ten bagaż i zabrać go do domu, ponieważ nie było możliwości łatwego otwarcia go tam, gdzie go znalazł.

Walizka miała dwa zamki, co utrudniało jej otwarcie . Dlatego wezwał policję, aby wreszcie uwolnić biedną ofiarę tej strasznej męki.

To był pudel w wieku około 8 lat . Ten mały piesek był bardzo przestraszony i cierpiał po spędzeniu tak dużo czasu w czterech małych ścianach.

Po sprawdzeniu go odkryli, żeminęło od 3 do 6 godzin odkąd zostawili go w walizce, dopóki Barret go nie znalazł. „Był odwodniony i pokryty moczem i kałem” – powiedział dyrektor wykonawczy Richmond Animal Protection Society (RAPS), Eyal Lichtmann portalowiThe Dodo.

Sytuacja ze szczeniakiem

Mimo że nie czuł się dobrze, kiedy został uratowany, pies nie przestał zachowywać się jak najsłodszy pies na świecie . Po wykąpaniu go i zrobieniu badań lekarskich w schronisku RAPS, zachował spokój w miejscu, w którym dano mu odpocząć. Najgorsze dla tego małego futrzaka minęło.

Dodatkowo,dostali informację, że ma na imię Pączek, zgodnie z tym, co mówił jej naszyjnik . A ze względu na jego stan zdrowia i wygląd pojawiły się podejrzenia, że przed tym strasznym incydentem był kochanym, zadbanym i szczęśliwym psem. Tak pomyśleli, gdy zobaczyli, że jego futro zostało niedawno wyczesane.

Równieżwszyscy zauważyli, że jest przyjaznym i towarzyskim psem . W przeciwieństwie do porzuconych psów, które niosą traumę, Donut zachowywał się jak spokojny i szczęśliwy pies. W tym sensie Eyal Lichtmann zapewnił media, że policja będzie dalej badać sprawę:

„Nie jesteśmy nawet pewni, czy prawdziwi właściciele Pączka wiedzą, co się dzieje, więc przeprowadziliśmy kampanię w mediach, aby sprawdzić, czy uda nam się znaleźć właścicieli”.

Los Pączka

Nie wiadomo jak zakończyło się policyjne śledztwo ani czy po obejrzeniu postów pojawili się właściciele Pączka. Pewne jest tylko to, żew schronisku mieli się nim zaopiekować i dać mu dużo miłości . I to za to, że za zachowanie jak najsłodszy pies na świecie wszyscy wolontariusze poświęcili wiele godzin na zabawę i okazali mu dużo miłości od pierwszego dnia w domu tymczasowym dla szczeniąt.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave