Odpowiednia dieta dla naszych futrzastych przyjaciół jest źródłem dyskusji i prowadzi w wielu przypadkach do skrajnych pozycji.
Jedna z tych dyskusji dzieje się sama czy włączenie płatków dla psów do codziennej diety jest dobre czy złe? zwierząt.
Przeciw zbożom dla psów
Ci, którzy sprzeciwiają się używaniu zbóż dla psów, twierdzą, że to nie jest ich naturalna dieta. Ponieważ są istotami mięsożernymi, ich dieta musi być bogata w białko zwierzęce. Ponadto nie wymaga węglowodanów, ponieważ energia pozyskiwana jest z tłuszczu.
Wskazują, że włączenie tych pokarmów do diety psów nastąpiło w ogromnym stopniu wraz z rozwojem karmy dla zwierząt domowych. I to, co dla niektórych okazało się dobrą okazją, to jest coś szkodliwego dla psów.
Zwracają też uwagę, że odpowiednia dieta dla naszych czworonożnych towarzyszy powinna być w jak największym stopniu dostosowana do tego, jaka była Twoja naturalna dieta, zanim człowiek je udomowił, ponieważ ich ciało nie jest przygotowane do trawienia zbóż.
Negatywne konsekwencje spożycia zbóż
![](https://cdn.good-pets.org/5725703/cereales_para_perros_por_qu_no_se_los_puedo_dar__2.jpg.webp)
Jak wyjaśniają ci specjaliści, psom brakuje niezbędnych enzymów zerwanie łańcuchów złożonych węglowodanów (skrobia).
Powoduje to np. przeciążenie trzustki. Sprzyja to pojawianiu się niektórych chorób, które zanim zbilansowana żywność była podstawą diety wielu zwierząt, nie były diagnozowane tak masowo jak obecnie. Między nimi:
- Cukrzyca
- Nowotwór
- Otyłość
- Zapalenie trzustki
- Wspólne problemy
- Problemy trawienne
- Alergie
Przed karmieniem
Prawda jest taka, że zanim pojawił się przemysł karmy dla zwierząt domowych, ci futrzani przyjaciele żywili się jak mogli lub jak chcieli ich właściciele.
Na ogół robili to z resztkami z obiadu i kolacji, niezależnie od tego, czy zawierały płatki zbożowe i inne składniki, które nie do końca wystarczały do ich prawidłowego odżywiania.
Nie wspominając o porzuconych zwierzętach, które zarówno wczoraj, jak i dziś przeżywają na tym, co zwykle czerpią z odpadów.
Ewolucja i adaptacja
Prawdą jest też, że wszystko ewoluuje. Badanie opublikowane w czasopiśmie Nature potwierdza, wbrew opinii wielu, że psy mają obecnie tolerancję na skrobię.
Według tych badań psy przystosowałyby się do diety bogatej w ten złożony węglowodan ze względu na mutację genetyczną, która pozwala im go przyswoić.
Wniosek jest taki, że kluczem do tej mutacji mogło być porzucenie ściśle mięsożernej diety.
Ale chociaż włączenie zbóż do diety psów nie byłoby szkodliwe, zgodnie z wynikami tych badań, pies był w stanie przystosować się do trawienia skrobi nie oznacza, że powinny one być Twoim głównym źródłem energii.
Naturalna dieta bogata w białko zwierzęce
to najlepsza opcja dla twojego psa
Zbalansowana dieta
![](https://cdn.good-pets.org/5725703/cereales_para_perros_por_qu_no_se_los_puedo_dar__3.jpg.webp)
W zgodzie z tym badaniem niektórzy specjaliści od żywienia zwierząt – choć uznają, że pies nie potrzebuje zbóż w swojej diecie – zwracają uwagę, że w każdym razie mogą je spożywać, chociaż nie jest to najlepsza opcja dla odpowiedniego odżywiania.
Danie swojemu futrzakowi dobrego talerza ryżu z kurczakiem lub mięsa z makaronem nie jest niczym złym, chyba że zwierzę ma nietolerancję glutenu. To po prostu nie jest optymalne, ponieważ Twój pies nadal jest mięsożercą.
Krótko mówiąc, według tych dietetyków zwierząt, jeśli zapewnisz swojemu futerkowi dietę bogatą w białko, możesz włączyć do niej mniejszą porcję zbóż.
Zdrowa i naturalna dieta dla Twojego psa
Wydaje się, że wszystkie stanowiska są zgodne, że najlepszą opcją dla Twojego psa jest domowa dieta -Surowe lub gotowane-, którego głównym źródłem jest białko zwierzęce i mniejsza ilość warzyw.
A jeśli zdecydujesz się karmić go paszą, najlepiej je kup które wyraźnie stwierdzają, że nie używają płatków śniadaniowych dla psów i że używają jak najmniejszej ilości konserwantów.
Jeśli masz wątpliwości, jak prawidłowo karmić swojego puszystego psa, nie wahaj się skonsultować z weterynarzami i specjalistami od żywienia zwierząt. Nie zostawaj tylko przy opinii i próbuj wyciągać własne wnioski.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Natalii Lobato.