Coraz powszechniejsze staje się znęcanie się nad zwierzętami, czy to w sposób prywatny, czy też zakamuflowane w firmie. Tak jest w przypadku wiadomości, które musimy wam dzisiaj przekazać. Wszystko wydarzyło się w hiszpańskim miasteczku, w którym znajdowała się nielegalna wylęgarnia.
Potajemne firmy są zanurzone, aby uniknąć podatków, pieniędzy, których, jak się wydaje, również nie chcą używać, aby mieć dobrych pracowników, a w tym przypadku zwierzęta.
Warunki zwierząt w nielegalnym gospodarstwie
![](https://cdn.good-pets.org/6166521/ms_de_100_perros_rescatados_de_un_criadero_ilegal_2.jpg.webp)
Zwierzęta, które znajdowały się w tej hodowli przeznaczone do ruchu ze szczeniętami, żyły w opłakanych warunkach. Przez kilka lat w klatkach zamknięto około 114 psów i 22 koty, które unieruchamiały je.
Warunki higieniczne były wyraźnie nieobecne, a wiele z nich nie było dobrze nawodnionych lub dobrze odżywionych.
W klatkach, które nie miały wentylacji jak pomieszczenia, zamknięto do dziewięciu zwierząt. Ponieważ w pomieszczeniu, w którym znajdowały się klatki dla zwierząt, nie było światła z zewnątrz, ściany były pokryte pleśnią z powodu wilgoci i braku czystości.
Po drugie, klatki były pełne moczu i kału zwierząt, które powodowały, że były pełne infekcji i słabego zdrowia.
Smutne miejsce, w którym wiele zwierząt miało nieszczęście spaść. Mówią, że wszystko wychodzi na jaw, czy to na dobre, czy na złe. Czy to było ukryte?
Wykrycie nielegalnej wylęgarni
Bez względu na to, jak bardzo chcesz się ukryć, miejsce, w którym prowadzona jest działalność komercyjna, zawsze generuje ruch. Wkrótce policja dowiedziała się z komentarzy sąsiadów, że dzieje się tam coś niezwykłego. Od tego momentu rozpoczęła się operacja Shar Pei.
Wkrótce rozpoczęło się śledztwo, w którym odkryli, że wylęgarnia nie ma wszelkiego rodzaju zezwoleń na jakąkolwiek działalność handlową i handlową, co nie byłoby tak poważne, gdyby nie mieli zwierząt w takich okolicznościach i warunkach, jakie mieli.
Jednak gdy dowiedzieli się, że nie ma zezwoleń, To pozwoliło im przeszukać to miejsce i odkryć bolesną sytuację, która otaczała zwierzęta.
Większość psów w okolicy była delikatnymi rasami i wymagała szczególnej uwagi, której nie otrzymywały.
Oczywiście żaden z testów nie pozostawił wątpliwości, co mają wspólnego z tą nielegalną wylęgarnią: zamknąć ją.
I natychmiast zrobili to samo, zamknęli ją i złożyli stosowne skargi do kierowników placówki, którzy będą musieli odpowiedzieć i zapłacić za swoje działania w sądzie.
Co się stało ze zwierzętami na tej nielegalnej farmie?
Ponad 100 zwierząt, które były biernie i być może aktywnie wykorzystywane, pozostawiono bez miejsca do pobytu.
Dowiedziawszy się o sytuacji, wszystkie obrońców i stowarzyszenia na rzecz zwierząt zostały założone i adoptowały te psy i koty z zamiarem wyleczenia szkód fizycznych i psychicznych wyrządzonych wyłącznie w celu znalezienia dla nich domu.
![](https://cdn.good-pets.org/6166521/ms_de_100_perros_rescatados_de_un_criadero_ilegal_3.jpg.webp)
Stowarzyszenia te musiały korzystać z sieci społecznościowych, aby poprosić o fundusze na pokrycie wszystkich tych kosztów, a także zadzwonić do wszystkich, którzy chcieliby mieć zwierzaka. Mamy nadzieję, że masz szczęście.
Zaostrzenie przepisów dotyczących posiadania zwierząt i zwalczania ich znęcania się, które miało miejsce w ostatnich miesiącach w Hiszpanii, nie ułatwi sprawy tym przestępcom, którzy zaryzykowali życiem ponad 100 zwierząt.
Według agentów hiszpańskiej Gwardii Cywilnej, którzy brali udział w sprawie, „Kary, z którymi będą się spotykać, będą bardzo wysokie”, a ponadto surowo zabroni im ponownego posiadania zwierzęcia w swoim życiu lub wykorzystywania go do jakiejkolwiek działalności komercyjnej.
A jest to, że działania kierowników tajnej wylęgarni były sprzeczne z prawem, dokonując nieustannego znęcania się nad zwierzętami iz pełnym wykorzystaniem rozsądku tego, co robili. Prawo tego nie zignoruje.