Holandia, żadnych bezpańskich psów

Spisie treści:

Anonim

Istnienie bezpańskich psów to tylko jeden z najbardziej niedocenianych problemów na świecie. Nawet jeśli w tym kontekście psy ponoszą jakiekolwiek szkody, w wielu krajach jest to nadal postrzegane jako coś, dla którego rozwiązanie nie jest konieczne.

Na szczęście nie wszyscy są tacy. Są narody, które podjęły różnego rodzaju środki, które pozwalają na danie godniejszego życia najlepszemu przyjacielowi człowieka i z dala od zła, które mogą cierpieć, gdy są bez rodziny i bezdomni.

Jednym z nich jest Holandia, kraj, który osiągnął imponujący wyczyn nieposiadania bezpańskich psów. Ten fakt był prawdziwym przykładem człowieczeństwa i miłości do tych czworonożnych towarzyszy.

Jeśli znałeś tę godną podziwu rzeczywistość, to opowiemy Ci trochę o niej.

Świadomość

Jak możesz sobie wyobrazić, Jednym z najważniejszych powodów, dla których w tym kraju nie ma bezpańskich psów, jest wysoki poziom zaangażowania jego mieszkańców. Zarówno w przypadku psów, jak i innych żywych istot, znęcanie się nad zwierzętami postrzegają jako zbrodnię równie godną ubolewania jak każda inna.

I czy to? w Holandii, podobnie jak w innych krajach europejskich, takich jak Anglia, pies traktowany jest tak samo jak człowiek. Fakt ten przekłada się na takie sytuacje, że jeśli w rodzinie jest pies, to nigdy nie jest uważany za zwykłego zwierzaka, ale za kolejnego członka równie ważnego jak dziecko.

Jak można się spodziewać, prawa zwierząt są tak samo fundamentalne jak prawa człowieka. Ta sytuacja czyni Holandię jednym z najbardziej godnych podziwu narodów w sposobie traktowania innych gatunków.

Historia bezpańskich psów

Pomimo godnej podziwu mentalności Holendrów w tej kwestii, prawda jest taka, że nie rozwinęła się ona z dnia na dzień. Niezbędne jest wyjaśnienie korzeni, które zaowocowały szczęśliwą rzeczywistością, w której psy żyją dzisiaj w tym kraju.

Te korzenie sięgają XIX wieku, kiedy liczba bezpańskich psów, które istniały w Holandii, była tak duża lub większa niż ta, która mogła ostatnio istnieć w Tajlandii.

Fakt ten doprowadził do niepokojącego wybuchu wścieklizny wśród ludności holenderskiej w tamtym czasie, spowodowanej ograniczonymi środkami zdrowotnymi, które zostały podjęte.

Powodem, dla którego tak dużo psów mieszkało na ulicach, była popularyzacja zakupu psów rasowych.

Sytuacja ta osiągnęła tak skrajny punkt, że rząd zdecydował się obciążyć kosztownymi podatkami każdego, kto ma z nim jedno z tych zwierząt. To spowodowało, że właściciele zdecydowali się je wyrzucić, ponieważ nie mogli zapłacić.

Z tej strasznej sytuacji, w której ofiarą padł także najlepszy przyjaciel człowieka, w 1886 narodziły się pierwsze stowarzyszenia ochrony zwierzęcia, które zaciekle walczyły o to, aby zwierzęta były traktowane godnie i sprawiedliwie, na jakie zasługują.

Aktualne prawa i środki

Daleko od nieudanej próby ochrony tych gatunków, Triumf tych skojarzeń sprawił, że dzisiaj w Holandii nie ma bezpańskich psów.

I czy to? W wyniku walki tych, którzy zdecydowali się okazać solidarność ze sprawą zwierzęcą, w XX wieku ustanowiono szereg fundamentalnych praw.

Najważniejszą z nich jest ustawa o zdrowiu i dobrostanie zwierząt. Jest to przykładowa kara, która waha się od grzywny w wysokości 17 tysięcy euro lub 3 lat więzienia dla każdego, kto próbuje przeciwko zwierzęciu.

Podobnie, rząd ustanowił również uderzające środki, takie jak kampanie sterylizacji, aby zapobiec późniejszemu życiu szczeniaka na ulicy.

Podobnie, W kraju tym działa wiele stowarzyszeń, które zabierają psy z ulic, by otoczyć je dobrą opieką, a następnie oddać do adopcji.