Płetwal błękitny: największa żywa istota

Spisie treści:

Anonim

Płetwal błękitny to największe zwierzę, jakie kiedykolwiek żyło na naszej planeciei jest to, że jest większy niż którykolwiek z dinozaurów lub innych znanych prehistorycznych gatunków. Z ważące do 120 ton te ogromne ssaki wodne są w stanie migrować po całej planecie. Opowiemy Ci wszystko o płetwalach błękitnych.

funkcje

Płetwal błękitny to waleni misticete. Oznacza to, że jest to ssak morski, który w przeciwieństwie do orek i kaszalotów nie ma zębów, a takżejest spokrewniony z delfinami lub belugas. Żywią się głównie kryl: małe skorupiaki żyjące w morzach na całym świecie.

Są to największe zwierzęta, o których mamy dowody, a to jestosiągają średni rozmiar, który waha się od 24 do 27 metrów długości. Szacuje się, że dorośli ważą około 100-120 ton, chociaż istnieją dowody na okazy, które ważyły 170 ton.

Jeśli spojrzymy na ich morfologię, to mają długie i stylizowane ciało, a nazwa blue balleza pochodzi od koloru: są niebieskoszare na całym ciele i nieco jaśniejsze w okolicy brzucha. Ich głowa jest tak duża, że zajmuje prawie jedną czwartą całkowitej wielkości ich ciała, chociaż mają bardzo małą płetwę grzbietową w stosunku do reszty ciała.

Poruszają się w wodzie dzięki dwóm dużym bocznym płetwom i potężnemu ogonowi. Kiedy chcą nabrać rozpędu, aby zanurkować na głęboką wodę, zwykle zbliżają się do powierzchni i pokazują swoją dużą płetwę ogonową.

Zachowanie

Płetwal błękitny jest niezależnym zwierzęciem, które zwykle żyje samotnie lub w parach. Niektóre badania wskazują, że pary wielorybów zwykle składają się z samca i samicy i mogą żyć razem przez długi czas.

Wręcz przeciwnie, inne badania wykazały, że te pary mogą z czasem rozdzielać się i ponownie łączyć z innymi wielorybami. W obszarach, gdzie jest dużo jedzenia, można zobaczyć małe grupki wielorybów razem, chociaż życie społeczne wielorybów zależy od tego, gdzie się znajdują.

Latem żerują zwykle w strefach polarnych, a gdy zbliża się zima, migrują w kierunku równika.. Wieloryby to zwierzęta wędrowne, które każdego roku pokonują tysiące kilometrów.

Aby oddychać, płetwal błękitny musi wynurzyć się, a kiedy to zrobi, może emitować spektakularny strumień pary o wysokości 12 metrów. Mogą spędzić około 20 minut w zanurzeniu, zanim będą musieli ponownie wyjść, więc stosunkowo łatwo jest je obserwować i cieszyć się spektaklem, który dają.

Siedlisko i ochrona

Kilka wieków temu płetwal błękitny żył we wszystkich oceanach planety. Chociaż należy podkreślić, że w ciągu ostatnich 100 lat ich populacja zmniejszyła się tak bardzo, że obecnie można je znaleźć tylko w Oceanie Atlantyckim i Pacyfiku, choć niektórzy obserwatorzy wskazują, że widzieli je na Oceanie Indyjskim.

Co więcej, jak dokonują tak dużych migracji - z bieguna na równik- łatwo znaleźć wieloryby rozrzucone po oceanach. Jednak masowe polowania na płetwale błękitne w XIX i XX wieku zmniejszyły populację tak bardzo, że obecnie trudno je zobaczyć.

Populację płetwali błękitnych przed modą na polowanie szacowano na 300 tys. Kiedy w 1996 r. podjęto desperackie środki, aby stawić czoła ich nieuchronnemu wyginięciu, szacowano, że pozostało od 5 do 12 tysięcy. na całej planecie.

Obliczenie, ile płetwali błękitnych pozostało przy życiu lub czy ich populacja rośnie, jest bardzo skomplikowane. Ostatnie badania wskazują, że populacje Islandii i Kalifornii mogą zacząć się zwiększać, ale trudno to udowodnić. Szacuje się, że ich obecna populacja to zaledwie 1% populacji, która istniała przed rozpoczęciem masowych polowań.

Zaletą płetwal błękitnego, ze względu na duże rozmiary, jest brak naturalnych drapieżników, chociaż zagrożenie dla jego przetrwania ponosi człowiek. Pomimo zakazu polowań, od czasu do czasu płetwale błękitne zderzają się z łodzią i ranią, a nawet umierają.

Płetwal błękitny to najwięksi mieszkańcy, którzy kiedykolwiek żyli na naszej planecie. Te spektakularne walenie są zagrożone wyginięciem i Chociaż ich sytuacja jest poważna, dokłada się wszelkich starań, aby ich uratować.. Wydaje się, że tyle pracy zaczyna się opłacać, ale jest za wcześnie, by odetchnąć z ulgą.