Smutna historia Sylvestra Stallone i jego psa Butkus

Nawet większość milionerów nie jest wolna od wielkiej miłości, jaką można odczuwać w stosunku do zwierząt. Sylvester Stallone, choć dziś jest znanym aktorem multimilionerem, znanym na całym świecie, nie zawsze nim był i dotarcie do miejsca, w którym jest dzisiaj, zajęło mu dużo czasu. Ale miał bezwarunkowego towarzysza: Butkusa, swojego psa rasy bullmastiff.

Butkus poszedł tam, gdzie poszedł i był gotów zrobić wszystko dla swojego pana, ale jego pan go zawiódł, czego Sylvester Stallone nigdy sobie nie wybaczy, chcesz usłyszeć tę historię?

Początki Sylvestra Stallone z Butkus

W 1975 roku był już żonaty z Saszą Czach i ledwo mieli 100 dolarów w banku. Nie mógł nawet nakarmić swojego wielkiego przyjaciela Butkusa.

Stallone poszedł na casting po tym, jak casting był wielokrotnie odrzucany. Teraz chcielibyśmy wiedzieć, co myślą wszyscy ci, którzy to odrzucili…

Wracając do sprawy, Stallone posunął się tak daleko, że ukraść biżuterię swojej żony i sprzedać ją, gdy sprawy potoczą się naprawdę źle. Ale to nie wystarczyło i Postanowił, że musi zapewnić Butkusowi lepsze życie. A ponieważ potrzebował pieniędzy, pomyślał, że gdyby je sprzedał, zabiłby dwie pieczenie na jednym ogniu.

Poszedł do sklepu monopolowego i ktoś, kto tam był, zaoferował mu za to 25 USD. Czy możesz sobie wyobrazić, jak zdesperowany byłby sprzedać przyjacielowi za tę marną kwotę? Aktor wspomina ten dzień jako jeden z najboleśniejszych w swoim życiu…

I zapaliła się iskra

Dwa tygodnie później Stallone poszedł obejrzeć mecz Muhammada Ali i Wetnera. Ten ostatni był obcy w dziedzinie boksu, ale przetrwał do piętnastej rundy przeciwko jednemu z największych, pozostawiając wszystkich bez słowa.

Wtedy w umyśle Stallone zapaliła się iskra: gdyby nikt nie miał dla niego scenariusza, napisałby swój własny. Stąd z tej walki powstał scenariusz do wielkiego filmu o karierze artystycznej Rocky and Stallone.

Powstają negocjacje

Stallone napisał scenariusz w mniej niż dwadzieścia godzin, był totalnie zainspirowany! Następnego dnia poszedł go sprzedać, ale niektóre drzwi zostały zamknięte bez powodzenia.

Wkrótce znalazł kogoś, kto chciał go kupić za 135 000 dolarów, co jest dość wysoką liczbą, biorąc pod uwagę doświadczenie Sylvestra Stallone'a jako scenarzysty. Aktorowi jednak zależało nie tylko na sprzedaniu scenariusza, ale także na samym występie w filmie, z czym firma produkcyjna się nie zgadzała.

Posunęli się tak daleko, że zaoferowali mu do 350 000 dolarów za scenariusz, jeśli odrzucił pomysł zagrania w nim, ale Stallone nie był skłonny do kompromisu. Choć producent chciał, żeby ktoś został rozpoznany, ostatecznie zgodził się, by aktor był bohaterem, tak, cena spadłaby do 35 tys., nie mogli aż tak ryzykować.

Dwa tygodnie bez niego to za dużo…

Spotkanie z Butkus

Szybko poszedł do sklepu monopolowego, gdzie źle sprzedał swojego psa i czekał trzy godziny na osobę, która go miała.

W końcu dotarł i Stallone nie zajęło dużo czasu, aby wyjaśnić wszystko i dlaczego go sprzedał. Czy twoje serce by zmiękło? Jasne, ale nic takiego nie przydarzyło się temu mężczyźnie.

Nie chciał oddać Butkusa i korzystając z sytuacji wziął od Sylwestra Stallone 15 000 dolarów za zwierzę. Zapłacił bez zastrzeżeń, ponieważ jego głównym celem było odzyskanie swojego zwierzaka. Oczywiście żart był drogi.

Chociaż był dobry, udało mu się to osiągnąć i osiągnąć znacznie więcej, a także Butkusa, którego widzieliśmy w kilku filmach jego słynnego właściciela. Niestety zmarł na atak serca w 1981 roku.

Jesteśmy pewni, że wyjechał szczęśliwy, spędzając piękne chwile ze swoim panem, osobą, którą kochał najbardziej i tą, która kochała go najbardziej…

Źródło głównego obrazu: www.lavanguardia.com

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave