Psy czy koty: kto wygrywa?

Spisie treści:

Anonim

Ludzie mają tendencję do przedstawiania rzeczy w kategoriach antagonistycznych, tak jakbyśmy ciągle musieli wybierać i opowiadać się po którejś ze stron. Występuje w polityce, sporcie, sztuce Nie ma prawie kraju, w którym nie pojawia się pytanie „coś takiego czy takiego?”. Wino czy piwo? Morze czy góry? Kino czy teatr? I oczywiście słynne pytanie dotyczy również zwierząt domowych: psów czy kotów?

Laski, kocięta i ludzie, związek z bogatą historią

I chociaż w wielu okolicznościach nie jest źle wiedzieć, w którą stronę kopać, nie należy też posuwać się za daleko. Dlaczego nie możemy lubić morza tak bardzo jak gór, wina jak piwa, a psów jak kociąt?

Rywalizacja między tymi dwoma gatunkami nasiliła się, odkąd zasiedliły świat. Przyjmuje się, że urodził się, jak we wszystkich przypadkach, w wyniku sporu o jedzenie.

Wtedy my, mężczyźni, wkroczyliśmy w ich historie iz biegiem czasu z wzajemnej wygody zrodziło się uczucie i - krok po kroku - staliśmy się naszymi ulubieńcami.

Ale przez prostą obserwację, lub z powodu tego, co zaproponowaliśmy na początku, brania rzeczy w kategoriach antagonistycznych, zaczęło się pojawiać słynne powiedzenie „dogadać się jak koty z psami”.

Planowanie rzeczy w sposób antagonistyczny w stosunku do zwierzaków, zastanawianie się, kto wygra grę – czy to pies, czy kot – może nie zaprowadzić nas do dobrego portu.

Konkurencja słowna nie powinna toczyć się między zwierzętami domowymi a psami lub kotami

Jest więcej niż jasne, że rzeczywistość wskazuje, że wiele psów upiera się przy gonieniu kotów. A także, że wiele innych kociąt kpi sobie z psów z wysokości.

Ale prawdą jest również to, że przez tyle lat te dwa gatunki nauczyły się pokojowo żyć razem w domu ze swoją ludzką rodziną. I że w wielu przypadkach stworzyli związek prawdziwej przyjaźni.

Później od gustu i sposobu bycia danej osoby będzie zależeć, czy będzie się skłaniać ku przyjacielowi, który miauczy, czy temu, który szczeka. A może dla obu. A może przez inny gatunek zwierzęcia domowego.

W każdym razie najgorszą rzeczą, jaką możemy zrobić w sprawach zwierząt domowych, jest ich konkurowanie ze sobą. Nie sądzisz?

Posiadanie zwierzaka, odpowiedzialna decyzja

Decydując się na futrzaka jest wiele kwestii, które musimy wziąć pod uwagę. I jasne jest, że przy wyborze między psami a kotami zwycięży osobisty gust.

Ale zawsze musimy też myśleć w kategoriach odpowiedzialności za zwierzaka, którego adoptujemy lub, jeśli to się nie udaje, kupić.

Na przykład:

  • Przestrzeń jaką mamy w domu
  • Godziny, które zwierzę musi spędzić samotnie
  • Zdolność ekonomiczna do pokrycia żywności, weterynarii, akcesoriów itp.
  • Czas, który możemy poświęcić na zabawy, spacery, pielęgnację itp.
  • Jak zbudowana jest grupa rodziny ludzkiej.

Decyduj o psach, kotach lub obu, ale zawsze z zaangażowaniem

Dlatego oprócz kwestii gustu wybór zwierzaka to także decyzja, którą trzeba podjąć w oparciu o naszą codzienność.

Ale przede wszystkim jest to coś, w co musimy zaangażować serce. Nie ma sensu mieć zwierzaka dla mody lub chęci pokazania określonego statusu społecznego.

Nie ma nic złego w wybraniu kota zamiast psa lub odwrotnie.Negatywem w każdym razie nie jest kochanie swojego futra ani narażanie go na różnego rodzaju nadużycia. I tu pasuje, między innymi, zarówno humanizacja, jak i nieodpowiedzialność niezagwarantowania im minimalnego zapotrzebowania na jedzenie i uwagę.

Dobrze też, że futrzasta osoba wybiera Ciebie

Więc wracamy do początku. W życiu dobrze jest móc wybierać. Ale nie trzeba też być większym papistą niż papież.

Piosenka Serrata wspaniale opisuje jego preferencje. Kataloński mówi między innymi:

  • Drogi do granic
  • Życie do snu
  • Czas na złoto
  • Głosy ulicy do tych ze słownika
  • Okolice w centrum miasta

No i tak, każdy szaleniec ze swoim motywem, prawda?, ale pod warunkiem, że decydujemy z pełną swobodą.

Ale to też piękne, że małe zwierzątko, pies czy kot, wybiera ciebie, abyś mógł się nim zaopiekować i dać mu całą swoją miłość.

Zapisz