Bawoły i żywy inwentarz: nowa symbioza –– Moje zwierzęta

Spisie treści:

Anonim

Produkcja bawołów wodnych (Bubalus bubalis) okazała się jedną z najbardziej udanych gałęzi hodowli bydła na przestrzeni dziesięcioleci , zwłaszcza biorąc pod uwagę spustoszenie w gospodarstwach rolnych w wielu krajach po kryzysie szalonych krów.

Z tego powodu tak wiele wysiłku poświęca się poznaniu specyfiki tego gatunku, aby związek między bawołami a żywym inwentarzem był idealną symbiozą poprawiającą jakość życia ludzi i zwierząt.

Nie należy jednak lekceważyć negatywnych skutków oswajania dzikiego gatunku, dlatego eksperci ostrzegają przed koniecznością zachowania równowagi i ochrony różnorodności biologicznej za wszelką cenę.Tutaj przedstawiamy specyfikę hodowli bawołów.

Bawoły i zwierzęta gospodarskie: małe podejście do gatunku

Bawoły należą do rodziny bydlęcych, podobnie jak krowy. Są duże, osiągają do 180 centymetrów wysokości w kłębie i ważą 1200 kilogramów. Podobnie jak wiele egzotycznych krów, zwierzęta te mają potężne poroże.

Potocznie nazywa się je „bawołami wodnymi”, ponieważ preferują obszary podmokłe lub bagniste. Bydło to jest w stanie bez trudu chodzić po błocie dennym dzięki szerokim kopytach.

Bawoły i zwierzęta gospodarskie

Gatunek ten zaczął być traktowany jako zwierzę hodowlane kilkadziesiąt lat temu ze względu na jego potrójny cel: produkcję mięsa, mleka i pracę. W kontekście nasyconych rynków stanowi to doskonałą okazję do dywersyfikacji inwentarza żywego, zwłaszcza na obszarach marginalnych, gdzie inne zwierzęta hodowlane mogą nie być w stanie się przystosować:

  • Bawół rzeczny (Bubalus bubalis bubalis) okazał się wspaniałym producentem mleka. W rzeczywistości jest to surowiec używany do produkcji bardzo pożądanego sera mozzarella na pizzy.
  • Bawoły bagienne (B. b. carabanensis) są najlepiej hodowane na mięso, skórę i zwierzęta pociągowe.

Znaczenie tego bydła na świecie

Bawół okazał się jednym z największych producentów mleka na świecie. W kilku krajach ich hodowla i utrzymanie przewyższa nawet tradycyjne bydło domowe.

Większość światowych stad bawołów należy do drobnych rolników z krajów rozwijających się, którzy hodują jedno lub dwa zwierzęta. Tak jest w przypadku Indii, które mimo niewielkich rozmiarów swoich gospodarstw są jednym z głównych producentów.

Niektóre kraje spędziły lata na opracowywaniu programów hodowlanych w celu poprawy produkcji bawołów. Pozwoliło to na stworzenie kilku wyspecjalizowanych ras, w tym:

  • Rasa Murrah pochodzi z północno-zachodnich Indii. Charakteryzuje się kruczoczarnym futrem z białymi plamami tylko na końcu ogona. Pomimo tego, że jest rasą wyselekcjonowaną do produkcji mleka, ma bardzo dobrą budowę mięsną.
  • Rasa Jaffarabadi również pochodzi z północno-zachodnich Indii i fizycznie wygląda dość podobnie do swojego krewnego. Jest dobrym producentem zarówno mleka jak i mięsa.
  • Śródziemnomorska rasa jest również pochodzenia indyjskiego, mimo że została tak zdefiniowana w Europie. Po raz kolejny wykazuje bardzo dobrą budowę mięsną i mleczną, nawet w klimacie tropikalnym i subtropikalnym.

Chów bawołów okazała się rewolucją dla sektora mleka i produktów pochodnych

Produkcja mleka bawolego - na świecie - zajmuje drugie miejsce pod względem ważności, po mleku krowim. Oznacza to wyprzedzenie kilku powszechnie stosowanych gatunków, takich jak owce czy kozy.

Odmiana „rzeczna” stanowi 70% światowej populacji bawołów wodnych, a ich mleko stanowi znaczną część całkowitej produkcji mleka w Indiach, Pakistanie czy na Bliskim Wschodzie. Samice produkują od 1500 do 4500 litrów mleka podczas jednej ciąży i mają bardzo długi okres produkcyjny.

Oprócz zwierzęcych zalet bawołów, ich mleko ma doskonałe wartości odżywcze, zwłaszcza jeśli jest wykorzystywane do przygotowania produktów pochodnych, takich jak ser, masło czy lody. Ma oczywiście więcej tłuszczu i laktozy niż mleko krowie.

Strona B relacji między bawołami a żywym inwentarzem

Gatunek Bubalus bubalis jako taki nie jest uważany za zagrożony, ale w wyniku jego udomowienia dzikie populacje nadal spadają, chociaż nie jest to ich jedyny problem. Największym zagrożeniem dla gatunku jest zanikanie jego siedlisk, lasów tropikalnych i terenów podmokłych, na których lubi żyć.

Po raz kolejny człowiek jest odpowiedzialny za promowanie równowagi. Wykorzystanie nowych gruntów do celów rolniczych lub budowlanych nie może oznaczać niszczenia ekosystemów. Ochrona obszarów dziewiczych musi zawsze stanowić priorytet dla zachowania różnorodności biologicznej.