Kotka i jej dzieci zostały uratowane, adoptuje inne porzucone dzieci

Miłość do zwierząt jest najczystszą i najszczerszą jaką możemy znaleźć. Te stworzenia są tak szlachetne i empatyczne, że pozostawiają nam wspaniałe lekcje miłości. Dlatego kiedy kotek adoptował cały porzucony miot, wszyscy byli bardzo wzruszeni.

Centrum adopcyjne non-profit o nazwie Humane League Of Lancaster w Pensylwanii niedawno przyjęło kociaka, którego znaleziono wraz ze szczeniętami błąkającymi się po ulicach. Wylma, wolontariuszka schroniska, była osobą, która zauważyła, że ta biedna rodzina znajduje się w pobliżu domu i próbuje przeżyć.

Szczenięta kotki, którą postanowili ochrzcić imieniem Macy, miały zaledwie kilka tygodni. Dlatego zdecydowali się przenieść do domu Wilmy jako dom tymczasowy, podczas gdy urosną na tyle, że będą mogły zostać oddane do adopcji.

Na szczęście mama i kocięta były zdrowe. Wystarczyła dobra kąpiel i odpowiednia dieta, by ta rodzina odzyskała charakterystyczną dla siebie energię.

Macy zaskoczyła wszystkich swoim wielkim sercem

Dni po tym, co się stało, do schroniska trafił miot nowonarodzonych kociąt. Maluchy zostały znalezione same na ulicy. Niestety nie mogli znaleźć matki po wielu godzinach szukania jej.

Wilma wpadła na pomysł, aby przedstawić je Macy, opiekując się nimi w domu. Ku jej zaskoczeniu Macy ostatecznie zaakceptowała cały miot kociąt jako swoje własne szczenięta.

Teraz kotka była mamą prawie tuzina maluchów. Był odpowiedzialny za ich ochronę, pielęgnację i poświęcanie im pełnej uwagi. Wilma była bardzo zaskoczona ogromnym instynktem macierzyńskim Macy, która nie wahała się pomagać osieroconym kociętom.

Zdecydowała się podzielić swoją historią w sieciach społecznościowych i otrzymała setki wiadomości wyrażających wsparcie i wzruszenie z powodu ogromnej miłości emanującej od kociaka. Wilma i Macy podjęły się okazania całej miłości 10 kociętom, aby dorastały w poczuciu szczęścia i miłości.

Teraz czekają, aż trochę podrosną, by rozpocząć poszukiwania rodzin, które chcą je adoptować. Wilma przyznaje, że jest trochę nostalgiczna, ponieważ stworzyła czułą więź z całym miotem, który rzuca się na nią za każdym razem, gdy widzą jej przybycie.

„Zawsze trudno jest się pożegnać, ale jesteście gotowi na swoje wieczne domy. A to otwiera mój dom dla nowych dzieci, które potrzebują mojej pomocy” – skomentowała Wilma w jednej ze swoich publikacji.

Mamy nadzieję, że Macy może teraz udać się na zasłużone wakacje po całym wysiłku i miłości, jaką może dać tylko prawdziwa matka, gratulacje!

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave