Jak ostrygi robią perły?

Spisie treści:

Anonim

Jeśli jest coś, co przykuło uwagę człowieka bardziej niż złoto, to są to perły wytwarzane przez ostrygi. Te perłowe formacje były pożądane, zbierane i kultywowane w całej historii, aby ozdabiać ciała tych, którzy mogli sobie na to pozwolić.

Jednak nie wiadomo, które miasto jako pierwsze wydobyło perły. Prowadzone o nich zapisy wskazują, że zawsze były używane jako dekoracja, więc zainteresowanie formowaniem pereł polegało na reprodukcji ich w niewoli. Jednak tutaj będziesz mógł dowiedzieć się o naturalnym procesie powstawania pereł, więc niczego nie przegap.

Mit o ziarnku piasku

Pierwszym krokiem jest poznanie sposobu, w jaki ostrygi tworzą perły w środku, to obalenie dość rozpowszechnionego mitu, że perłowy materiał, z którego tworzy się perła, powstaje wokół ziarnka piasku. Zgodnie z tą teorią, opublikowaną przez E. Rediego w 1671 r., wędrujące ziarnko piasku dostałoby się do ostrygi i tam utworzyłaby się perła w odpowiedzi na podrażnienie tego ciała obcego.

Ta teoria opierała się na odkryciu ziaren piasku w niektórych perłach.

Jednak piasek jest powszechnym elementem w środowisku ostryg, czy to w morzu, czy w rzece, więc ta teoria została odrzucona. Jednak nie poszło źle, ponieważ opierało się na założeniu, że ostryga tworzy perłę jako odpowiedź obronną na czynnik drażniący lub zagrażający zdrowiu.

Teoria obrony

Jak płatki śniegu, nie ma dwóch identycznych naturalnych pereł. Ta teoria podrażnienia ostryg została rozwinięta do dnia dzisiejszego i obecnie dostępny jest znacznie pełniejszy obraz tego procesu.

W naturze wejście ciała obcego (lub żywego, takiego jak pasożyty) do skorupy ostrygi wywołuje reakcję obronną. Ostryga w obliczu tej irytacji broni się, pokrywając to ciało obce kilkoma warstwami masy perłowej, aż utworzy cystę, którą nazywamy perłą.

Co to jest masa perłowa?

Masa perłowa to odblaskowy materiał wytwarzany przez woreczek perłowy ostryg. Składa się z węglanu wapnia, materii organicznej i wody, ale ostryga go nie wydziela.

W rzeczywistości proces ten rozpoczyna się, gdy ciało obce wchodzi w kontakt z płaszczem ostrygi, mięśniową ścianą pokrywającą narządy wewnętrzne. W tym czasie małże wydzielają płyn zawierający aragonit i białko zwane konchioliną.Kiedy ta mieszanina wchodzi w kontakt z ciałem obcym, pokrywa je i tworzy warstwy perły.

Masa perłowa nie zawsze świeci. W rzeczywistości skorupa ostrygi jest wykonana z masy perłowej, ale świeci tylko charakterystycznym opalizującym odcieniem od wewnątrz. Dzieje się tak, ponieważ warstwy konchioliny mają zakrzywiony lub okrągły układ.

Ile czasu zajmuje uformowanie się perły w ostrydze?

Chociaż logika podpowiada, że reakcja obronna na czynnik zewnętrzny musi być szybka (tak jak mobilizacja naszych białych krwinek), to w przypadku pereł jest to proces bardzo powolny. W rzeczywistości perły powszechnie spotykane w biżuterii i ozdobach powstawały przez ponad 3 lata.

Pamiętaj, że perła powstaje warstwa po warstwie dzięki uwalnianiu tworzącej ją cieczy. Ponadto nie ma idealnego rozmiaru perły jako takiej, ale kryteria zostały ustalone przez człowieka i oparte na kryteriach estetycznych.

Jedyną intencją ostrygi jest obrona przed czynnikiem zagrażającym jej zdrowiu.

Problem perlikultury

Ewolucja wiedzy na temat powstawania pereł nieuchronnie doprowadziła do powstania przemysłu ich kolekcjonowania. Głównymi krajami eksportującymi perły są Wietnam, kraje Karaibów, Japonia czy Australia. Jak możesz sobie wyobrazić, zapasy naturalnie występujących pereł szybko się wyczerpały.

Proces hodowli pereł jest kosztowny, czasochłonny, a przede wszystkim niszczy ostrygi. Wkładane są fragmenty płaszcza innych ostryg i kuliste ciało, które działa drażniąco. Następnie umieszcza się je w oczkach w wodzie, tworząc perłę.

Najgorszy czas dla ostryg to wydobywanie pereł. Aby go usunąć, wykonuje się nacięcie skalpelem iw wielu przypadkach mięczak ginie. Zarówno wprowadzenie ciała obcego, jak i cięcie w celu wydobycia perły są bolesne dla ostrygi.

Tylko 5% ostryg produkuje perły, które przechodzą kontrolę jakości hodowców pereł, reszta jest odrzucana.

Dlatego krytyka tej branży skupia się na jej niewielkim wykorzystaniu do życia ludzkiego. Aby ozdobić klejnoty tych, których na nie stać, okupowane są naturalne terytoria i odbierane życie rzeszom zwierząt, a także powodują one ogromne cierpienie. Nasuwa się pytanie: czy naprawdę warto tracić życie, żeby założyć naszyjnik?