Influencer Jesse Koz i jego szczeniak giną w wypadku podczas podróży po świecie

Szczenięta od pierwszej chwili okazują swoim właścicielom bezwarunkową miłość i dają im do zrozumienia, że zawsze chcą im towarzyszyć. Cóż, jednym z jego głównych celów jest zapewnienie dobrego samopoczucia.

Stają się więc nieodłącznymi towarzyszami ludzi. Dzieje się tak, ponieważ zawsze chcą być z nimi, aby czuły, że są chronione i że nigdy nie będą same.

Z tego powodu wiele osób angażuje swoich najlepszych futrzanych przyjaciół we wszystkie swoje plany. Cóż, są jasne, że są najlepszym towarzystwem, jakie mogą mieć w każdej ze swoich przygód.

Tak jak Jesse Koz, brazylijski influencer, który zyskał uznanie, bo poznawał świat w towarzystwie swojego wiernego psa. Jednak niestety zakończyły się one tragicznie.

W tym artykule opowiemy, co stało się z tymi przyjaciółmi, którzy przez całe życie brali na siebie okazywanie niezrównanej lojalności.

Więź między influencerem a jego szczeniakiem

Jesse Koz, Brazylijczyk, który miał zaledwie 29 lat, od zawsze marzył o podróżowaniu po świecie w towarzystwie swojego Golden Retrievera o imieniu Shurastey. Cóż, odkąd go poznała, czuła, że jest jej bratnią duszą i że daje jej wyjątkowe szczęście.

W tym celu kupił białego volkswagena model 78 i wyruszył nim w podróż we wszystkie zakątki świata. Wszystko po to, aby zawsze móc wygodnie podróżować w towarzystwie swojego psa.

W ten sposób od 2017 roku rozpoczęli podróż i udało im się dotrzeć łącznie do 19 krajów. Z tego powodu mężczyzna założył profil na Instagramie i dzielił się dużą ilością szczegółów z wypraw ze swoim futrzakiem.

W wyniku tego faktu on i jego pies stali się wpływowi w sieciach społecznościowych. Cóż, ponad milion ludzi zakochało się w ich historii i zawsze byli świadomi wszystkiego, czym się dzielili.

Dodatkowo przez całe dnie były odpowiedzialne za wypełnianie ich pozytywnymi wiadomościami. To dlatego, że gratulowali im każdego celu podróży, podziwiali miłość, jaką okazywali sobie nawzajem i motywowali ich do spełnienia marzenia o dotarciu na Alaskę.

Jednak niestety zdarzył się niefortunny epizod, gdy zmierzali w kierunku tego długo oczekiwanego celu i stracili życie.

Wypadek, który kosztował Jessego Koza i jego futrzane życie

Od początku podróży nadrzędnym celem influencerki było przedostanie się z Brazylii na Alaskę. Ale kiedy był bliski osiągnięcia tego celu w 2020 roku, Stany Zjednoczone, kraj, w którym przebywał, zamknęły swoje granice z powodu pandemii.

Z tego powodu Jesse i Shurastay zostali, aby zobaczyć miasta Stanów Zjednoczonych, podczas gdy to ograniczenie zostało zniesione. Dlatego dopiero na początku 2022 roku udało im się reaktywować podróż na Alaskę.

Jednakże 23 maja odeszli na kilka dni. Cóż, mieli poważny wypadek samochodowy na ulicach Josephine w Stanach Zjednoczonych.

To dlatego, że według lokalnych władz Jesse Koz stracił panowanie nad swoim Volkswagenem podczas zmiany pasa ruchu. Dlatego bardzo mocno zderzyli się z innym samochodem.

W rezultacie niestety życie influencera i jego uroczego pieska skończyło się na zawsze po tym incydencie. Ponadto Eileen Huss, 62-letnia kobieta, która prowadziła drugi samochód, musiała zostać natychmiast zabrana do szpitala, a towarzyszące jej dziecko na szczęście nie odniosło obrażeń.

W ten sposób od tego dnia Instagram Jesse'go wypełnił się dużą liczbą smutnych wiadomości, ale jego fani również powiedzieli, że zapamiętają je do końca życia. Podobnie inna grupa osób stwierdziła, że ich historia zawsze będzie jedną z najlepszych motywacji dla innych podróżników.

Ze swojej strony redakcja My Animals przesyła szczere wyrazy współczucia dla bliskich nam osób oraz sympatyków dwojga wspaniałych poszukiwaczy przygód. W ten sam sposób mamy nadzieję, że dotknięta chorobą dama może w zadowalający sposób wyzdrowieć.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave