Młody mężczyzna niósł psa, który był związany i osłabiony przez dwie godziny, dopóki nie znaleziono pomocy

Niestety porzucanie szczeniąt nadal jest problemem w naszym społeczeństwie. I chociaż wydaje się, że mamy głęboko zakorzenione przekonanie, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, wciąż mamy przed sobą długą drogę, aby zasłużyć na miano przyjaciół.

Wyidealizowaliśmy ideę adopcji i życia ze zwierzakiem. Chociaż adopcja szczeniaka zawsze będzie błogosławieństwem, rzeczywistość jest taka, że nie wszystko będzie różowe. Każde zwierzę jest wyjątkowe i ma swoją osobowość. Na jego zachowanie będzie miało wpływ wykształcenie, jakie mu zaszczepisz, oraz miłość, z jaką się o niego troszczysz.

Dlatego, gdy sprawy stają się trudne, a zachowanie zwierzaka może nie być zgodne z oczekiwaniami, rodziny wybierają łatwiejszą (dla nich) alternatywę porzucenia go. Ale ta decyzja jest bardzo nieodpowiedzialna i okrutna, ponieważ naraża małe zwierzątko na szereg niebezpieczeństw, przed którymi nie będzie ono w stanie się obronić, stopniowo skazując je na własną śmierć.

Jednak wciąż są empatyczni ludzie, którzy nie mając innego powodu niż dobro innych żywych istot, decydują się im pomóc poprzez zaradzenie bólowi spowodowanemu opuszczeniem. Tak się stało, gdy mężczyzna spacerując po lesie natknął się na szczeniaka przywiązanego do drzewa.

Szczeniak od kilku dni próbował uciec

Pies, który został ochrzczony imieniem Kathy, został znaleziony w lesie w Parku Narodowym Los Nevados w Kolumbii, a konkretnie w dolinie Frailejones. Najwyraźniej została przywiązana w krzakach, aby nikt nie mógł jej uratować, a tym samym nie mogła wrócić.

Na szczęście znalazł ją młody mężczyzna, który wybierał się na spacer i od razu wiedział, że potrzebuje jego pomocy. Pies był bardzo m altretowany i wyglądał na niepewnego. Kiedy się do niej zbliżał, kilka razy próbował go ugryźć, ale młody człowiek był zdeterminowany, by wyrwać ją z więzów.

„Została porzucona. Musiała wytrzymać temperatury poniżej 0, ulewny deszcz. Nie mogła chodzić, płakała z bólu, mimo szczekania i prób ugryzienia mnie, udało mi się ją podnieść i nieść ponad 2 godziny” – wyznał Daniel Leandro, jej wybawca.

Kiedy Kathy zrozumiała, że młody mężczyzna chce jej pomóc, rzuciła mu się na ramiona. Daniel zabrał ją do weterynarza, gdzie zrobili jej zastrzyki i dali lekarstwo. Odzyskanie sprawności zajęło mu ponad 10 dni, walczył ze smyczą, co spowodowało kilka naderwań mięśni.

Nowy początek

Teraz możesz powiedzieć, że jest szczęśliwym psem pod Twoją opieką. Daniel postanowił podzielić się całą trajektorią, którą przeszedł, aby móc ją uratować, podkreślając okrucieństwo pozostawienia jej w tym miejscu.

" Jeśli zamierzasz mieć małe zwierzątko, kochaj je, kochaj, dbaj o nie i chroń je, to jest najbardziej wdzięczną rzeczą na świecie, ale nie porzucaj ich, bo to czują ”, skomentował w jednym ze swoich postów na portalach społecznościowych.

Gdyby jej nie znaleziono, Kathy mogłaby nie przeżyć. Musimy zrozumieć, jak ważna jest odpowiedzialność za opiekę nad naszymi zwierzętami domowymi, rozumiejąc, że to inna żywa istota czuje i cierpi tak jak my.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave