Małpy denerwują się na turystów

Podobnie jak inne dzikie zwierzęta, małpy są zirytowane przez turystów. Jak wynika z badań, zachowanie makaków berberyjskich zmienia się i wykazuje oznaki stresu, gdy są nękane przez turystów.

Badanie, w jaki sposób turystyka modyfikuje zachowanie zwierząt, jest złożone. Mimo to coraz bardziej oczywiste wydaje się, że obecność tłumów turystów w rezerwatach przyrody ma wpływ nawet na zachowanie zwierząt, które mogą prezentować stres.

Małpy denerwują turystów w Maroku

Ilościowa ocena stresu jest trudna, zwłaszcza u dzikich zwierząt, których nie można schwytać ani wytresować. Jednak użycie hormonów, takich jak kortyzol, umożliwiło zbadanie, czy małpom przeszkadzają turyści w tym badaniu naukowym.

W szczególności badanym gatunkiem jest makak gibr altarski, gatunek występujący zarówno w Skale, jak iw Afryce Północnej, którego populacje znajdują się na obszarach, na których turystyka może mieć wpływ na te zwierzęta.

Park Narodowy Ifrane w Maroku jest domem dla kilku grup makaków berberyjskich, a to badanie obejmowało grupę ponad 50 osobników przyzwyczajonych do obecności człowieka.

Aby zmierzyć, czy te zwierzęta doświadczają stresu w swoim codziennym życiu, zastosowano dwie miary: z jednej strony, kiedy zwierzęta się drapią. Większa częstotliwość tego zachowania była związana ze stresem u tego i innych gatunków. Z drugiej strony pomiar kortyzolu w próbkach kału zebranych przez naukowców dałby odniesienia hormonalne, które można połączyć z tym zachowaniem.

Naukowcy zbadali oba parametry samców makaków i odkryli, że turyści przeszkadzają małpom niezależnie od ich interakcji: kiedy makak był karmiony, zagrożony lub po prostu znajdował się w pobliżu turysty, samce z grupy wykazywały stres- powiązane zachowania.

A faktem jest, że badanie powiązało samą obecność turystów z wyższym poziomem stresu u zwierząt, który wydaje się występować u wielu innych gatunków. Gatunek ten cierpi również z powodu turystyki poprzez selfie z makakami.

Turyści nie rozumieją małp

W przypadku makaków gibr altarskich nie jest niczym dziwnym, że po przekroczeniu bezpiecznej odległości dochodzi do ataków na ludzi. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że turyści nie szanują dzikiej przyrody: możliwe jest również, że nie są świadomi ich zachowania.

Inne badanie miało na celu analizę naszego rozumienia mimiki tych zwierząt i doprowadziło do interesujących wniosków, które mogą zwiększyć stres tych zwierząt i ataki na ludzi.

W przypadku naczelnych mamy poważny problem z identyfikacją mimiki: posługujemy się wyrazem twarzy, ale u wielu gatunków wygląda to inaczej.Papudze lub fretce trudno jest zrozumieć naszą mimikę, chociaż przykłady, takie jak kozy, wolą uśmiech, rzucają temu wyzwanie.

Jednak makaki interpretują naszą mimikę swoim językiem, a my robimy to samo. Mając różne języki twarzy, nasza ignorancja może prowadzić do stresu u zwierząt, a nawet prowokować je w sposób niezamierzony, co również wyjaśnia, że małpy kradną z naszego powodu.

Badanie przeprowadzono za pomocą internetowej ankiety, w której oceniano zdolność respondentów do rozróżniania różnych emocji u makaków na podstawie ich twarzy. Ten kwestionariusz został zadany osobom, które widziały te zwierzęta sporadycznie lub nigdy; niektórym z nich poddano małą symulację, aby zrozumieli niektóre wyrażenia.

Badanie przeprowadzono również na osobach, które pracowały z tym gatunkiem przez co najmniej dwa miesiące i okazało się, że większość osób nieświadomych tego gatunku nie identyfikowała poprawnie emocji tych zwierząt i że ta pojemność została poprawiona dzięki prostym obrazom, które można umieścić na plakatach.

Co ciekawe, niektórzy turyści często identyfikują groźby makaków jako pocałunki, a nawet wyrazy strachu jako uśmiechy. Ma to ważne konsekwencje, ponieważ są to zachowania, które zapraszają nas do ucieczki, a niektórzy turyści wydają się rozumieć je jako coś przyjaznego.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave