Przemiana tego konia, który był bliski śmierci, jest niesamowita, a wszystko dzięki miłości jego ratowników

Dzisiaj chcemy, abyście poznali przemianę tego konia, który został znaleziony bliski śmierci. Wolontariusze z organizacji British Horse Society przybyli na budowę w East Durham w Anglii i sądzili, że zwierzę było martwe.

Jednak gdy podeszli bliżej zauważyli, że tak nie jest i postanowili mu pilnie pomóc. Odkryj wszystkie szczegóły tej niesamowitej zmiany poniżej.

To była przemiana konia, który wydawał się martwy

Wolontariusze z British Horse Society dotarli do miejsca, w którym leżał nasz bohater, prawie martwy. Choć wszystko wydawało się stracone, gdy podeszli bliżej rozpoznali, że to kucyk i że choć został porzucony to ma siłę by dalej oddychać.

Od razu ratownicy zabrali się do pracy, aby pomóc zwierzęciu, które było prawie zakopane w błocie. „Podjęto decyzję, aby spróbować, a postawienie go na nogi wymagało pięciu osób” - opowiadali altruiści.

Oprócz odkrycia, że nie był to zwykły koń, ale kucyk, okazało się również, że była to samica o imieniu Heidi. Droga do jej ostatecznej przemiany dopiero się zaczynała, ale ratownicy włożyli wiele wysiłku, aby mogła iść naprzód.

Ich reakcja była tak zaskakująca, że postanowili nagrać proces odzyskiwania i podzielić się postępami ze społecznością za pośrednictwem sieci społecznościowych.

Nawet prasa była zainteresowana stanem zdrowia Heidi

Szok wywołany stanem, w jakim znaleziono Heidi był taki, że lokalne media chciały dowiedzieć się więcej, zwłaszcza czy przeżyje.Aby lepiej zrozumieć sytuację, skonsultowali się ze specjalistą ds. dobrostanu koni i edukacją oraz założycielką organizacji charytatywnej Here4Horses, Wendy Suddes. Kobieta wyjaśniła, że warunki, w jakich znaleziono konia, były okropne.

„Kiedy ratownicy przybyli na miejsce, znaleźli mężczyznę wysłanego przez właściciela, aby przyszedł i zabrał jej ciało. To, czy myślał, że już nie żyje, nie ma znaczenia, doznała wielu cierpień” – skomentował ekspert. I to dlatego, że zwierzę było tak chore, że nie mogło stać, a tym bardziej chodzić, jego poziom białka we krwi był zbyt niski.

Zwierzę musiało więc przejść kilka transfuzji osocza. W sumie samodzielne wstanie zajęło mu pięć tygodni. Ponieważ miała różne obrażenia na ciele, musiała pozostać zabandażowana, aby uniknąć infekcji. Wszystko to sprawiło, że rekonwalescencja i przemiana konia była bardzo powolna.

„Heidi miała zbyt wiele wrzodów, robaków, pasożytów i infekcji i zajęło jej wiele miesięcy, zanim wyzdrowiała na tyle, by mogła zostać wypuszczona na nasze pastwiska” - podkreśliła Wendy.

Nareszcie nadeszła przemiana tego pięknego konia!

Codzienne poświęcenie jego opiekunów, a także chęć życia zadecydowały o pięknej przemianie tego prawie martwego konia.

Po miesiącach leczenia, leków i opieki Heidi wyrosła na pięknego kucyka, który teraz cieszy się dobrym życiem. Wróciła do swojej idealnej wagi, zapuściła włosy, których nie miała, a teraz biega w kółko z pięknymi, błyszczącymi lokami.

Chociaż jej historia jest bardzo smutna, miała szczęśliwe zakończenie. Wendy wyjaśniła jednak, że tego typu przypadki zdarzają się częściej niż powinny. „Chociaż zbyt często obserwujemy ten poziom uszkodzeń i chorób, jest to zwykły akt okrucieństwa lub nieznajomość wiedzy i opieki nad końmi lub odpowiedniego zaspokojenia ich potrzeb” – mówi.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave