Te bezdomne koty proszą parę o pomoc w wpuszczeniu ich do domu i urodzeniu dzieci

Dwa bezdomne koty, które wydawały się parą, poprosiły kilku chłopaków o pomoc w wpuszczeniu ich do nowego mieszkania, aby mogły rodzić dzieci w bezpiecznej przestrzeni.

Jej historia jest tak delikatna, że stała się wirusowa i dotknęła wielu ludzi. Jeśli chcesz dać się zdominować najczystszemu uczuciu czułości, czytaj dalej.

Bezdomne koty zawitały do mieszkania małżeństwa

Te dwa bezdomne koty występują w pięknej historii obok zaręczonej pary, która zrozumiała swoje powołanie. Tom zaczął się, gdy Gianna Llewelly i Rob przeprowadzili się do Brooklynu w Nowym Jorku w sierpniu.

Były bardzo zadowolone z nowej przygody, ale nie spodziewały się, że te koty podejdą do nich w tak szlachetnym celu. Niedawno przeprowadzający się rozpakowywali i układali swoje rzeczy, gdy przez okno ich mieszkania podeszli do nich pomarańczowy kot i czarny kot.

Stali tam i patrzyli, jak zajmują się swoimi sprawami, a Rob pomyślał, że są głodni, więc zaoferował im jedzenie, potwierdzając swoje podejrzenia. Zjedli jedzenie w mgnieniu oka, po czym wyszli. Jednak zaczęły codziennie chodzić do tego mieszkania.

Oprócz tego, że tam były karmione, wiedziały, że ofiarowano im również miłość i pieszczoty. „Od tego czasu zaczęli przychodzić każdej nocy. Miauczały, czekały przy drzwiach i spały na parapecie” – powiedziała Gianna The Dodo.

Miso i Suki podczas chrztu zostały poproszone o wejście do mieszkania

Po kilkudniowych odwiedzinach, karmieniu i pieszczotach przez okno więź między tymi dwiema parami się umocniła. Wkrótce Miso i Suki, jak nazywano koty, dały się zrozumieć i poprosiły o wpuszczenie do lokalu.

„Usiedli na parapecie, podczas gdy Miso (pomarańczowy kot) pielęgnował Suki (czarny kot). Zawsze byli w zasięgu wzroku. Śledzili nas nawet, gdy byliśmy na zewnątrz” – powiedziała kobieta.

Według pary o tych bezdomnych kotach najbardziej towarzyski z nich jest Miso, który charakteryzuje się tym, że dużo miauczy. W ten sposób dał znać Giannie i Robowi, że chcą zostać adoptowani.

Koty były bardzo chude, bo były bezdomne, ale coś było dziwnego

Nie wiadomo jak długo te koty były bezdomne, ale prawda jest taka, że były dość chude. Jednak w Suki było coś, co wydawało mu się dziwne. „Oboje byli dość młodzi, kiedy ich poznaliśmy.Suki była bardzo chuda, ale z jakiegoś powodu jej brzuszek wydawał się trochę za duży. Pomyśleliśmy więc: „Czy ona jest w ciąży, czy jest gorzej” – powiedziała Gianna.

Podejrzewając, że coś może być z nimi nie tak, kobieta kupiła w sklepie zoologicznym kilka kartonów, aby móc przenieść koty. Podczas gdy weterynarz sprawdzał kociaka, jej partner był na tyle zdesperowany, że rozbił pudełko i zobaczył, co z nią zrobili. „Ciągle miauczeli do siebie z kartonowych pudeł, upewniając się, że wszystko w porządku” - opowiadał człowiek.

Podczas tej wizyty profesjonalista potwierdził podejrzenia, kotka jest w ciąży i miała urodzić swoje szczenięta, zostało kilka tygodni.

Ta wiadomość przypieczętowała adopcję kociąt

W poszukiwaniu pomocy i porady Gianna zwróciła się do centrum ratunkowego Little Wanderers w Nowym Jorku. Tam Miso została wykastrowana i zaszczepiona, podczas gdy Siku opiekowała się swoimi dziećmi. W ten sposób została przypieczętowana oficjalna adopcja kociąt.

Ufając młodej parze, koty przeszukały mieszkanie pokój po pokoju, a następnie położyły się na spoczynek w wyznaczonym im miejscu. Z jednej nocy na drugą Suki pojawiała się z czterema pięknymi noworodkami, ale wciąż było ich więcej, w sumie 7 szczeniąt.

„Za każdym razem, gdy krzyczała o skurcz, Miso biegł, by być obok niej. Są idealną parą” – powiedziała Gianna. Następnie, podczas gdy matka karmiła swoje młode, jej partner obserwował je i wąchał. Po spędzeniu pierwszych kilku miesięcy razem, kocięta zostały oddane do adopcji kochającym rodzinom. Gianna i Rob zatrzymali Miso i Suki na całe życie.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave