Właściciel tych zagubionych szczeniąt przeżył prawdziwe godziny udręki

Spisie treści:

Anonim

Szczeniaczki od pierwszej chwili oddają właścicielom całą swoją miłość i dają im do zrozumienia, że zawsze będą przy nich. Z tego powodu stają się jednymi z najważniejszych członków rodziny.

Z tego powodu chaos jest całkowity, gdy znikają ci najlepsi futrzani przyjaciele. Cóż, ludzie odczuwają rozdzierającą serce pustkę i ukrywają strach przed tym, że nigdy więcej ich nie zobaczą.

Dlatego zaczynają robić wszystko, aby ich znaleźć. To dlatego, że jednym z jego największych pragnień jest możliwość dzielenia się ze swoimi pupilami przez wiele lat życia.

Jak wykazał mężczyzna, który niestrudzenie szukał swoich 2 zagubionych kłów i na szczęście udało mu się zakończyć szczęśliwie. Dlatego w tym artykule dzielimy się wszystkimi szczegółami tego, co wydarzyło się w tej historii.

Niepokojące godziny przeżyte przez właściciela 2 szczeniąt

Sandy Hernández to człowiek, który całym życiem kocha Ragnara i Klouda, 2 syberyjskie kły. W ten sposób poczuł, że jego świat rozpadł się na tysiące kawałków, gdy przeskoczyli płot znajdujący się na patio domu i zgubili się.

Dlatego zaczął ich szukać dzień i noc we wszystkich zakątkach Miami. Ponadto wydrukował wiele ulotek z ich twarzami i umieścił je w wielu częściach miasta.

Ale pomimo jego poświęcenia godziny zaczęły mijać, a on nie mógł ich znaleźć. Z tego powodu w pierwszej kolejności pomyślał o najgorszym.

Jednak w rzeczywistości kły były bezpieczne. Cóż, inny mężczyzna je znalazł i zabrał do Miami Animal Services.

To dlatego, że myślał, że nie mają właściciela. Dlatego zainteresował się tym, aby mogli przebywać w miejscu, w którym cała ich troska byłaby doskonale zajęta i wypełniona wielką miłością.

Dzięki tej sytuacji psiaki zostały w schronisku przyjęte najlepiej, bo emanowały wyjątkową czułością. Podbili też serca wolontariuszy do tego stopnia, że stali się głównymi bohaterami magazynu promującego akcję adopcji zwierząt.

Cóż, intencją istoty było, aby te dwa szczeniaki mogły wkrótce znaleźć idealny dom. To dlatego, że nikt nie miał najmniejszego pojęcia, że istnieje właściciel, który za nie cierpi.

Jednak ta sama osoba, która zabrała psy do Miami Animal Services, znalazła jedną z ulotek informujących o zaginięciu futrzastych i podjęła się zrobienia wszystkiego, co możliwe, aby znów mogły być razem, jego ukochana istota .

Ponowne spotkanie właściciela i zagubionych kłów

Po obejrzeniu jednego z plakatów rozsianych po całym mieście, mężczyzna skontaktował się z Sandym, aby powiedzieć mu, gdzie są jego szczenięta. W ten sam sposób, aby dać mu znać, że zabrał ich tam, ponieważ myślał, że są bezdomni.

W tej kolejności pomysłów właściciel Ragnara i Klouda podziękował mu za przekazane informacje. Ponadto, również za to, że starałem się jak najlepiej je chronić.

Później pobiegła do Miami Animal Service, aby odebrać swoje futrzaki. Cóż, ogarnęła go obawa, że inna rodzina zainteresuje się nimi i zaadoptuje.

W ten sposób udało mu się dotrzeć na czas i gdy tylko ich zobaczył, wybuchnął płaczem. To dlatego, że czekałem na ten moment całe 2 dni.

Podobnie dwa kły zaczęły skakać z jednej strony na drugą i merdać ogonami. Cóż, nic nie dawało większego szczęścia niż ponowne zobaczenie mężczyzny, który sprawia, że czują się najbardziej kochane.

W rezultacie dzisiaj tych 2 Syberyjczyków nadal oświetla życie Sandy. Co więcej, podjął wszelkie niezbędne środki ostrożności, ponieważ nigdy więcej nie chce doświadczać podobnej udręki.

Obejrzyj wideo, na którym nagrano emocjonalne spotkanie psów z ich właścicielem:

Co zrobić, gdy znajdziesz zagubionego szczeniaka?

Duża liczba szczeniąt ginie każdego dnia. Z tego powodu istotne jest, aby społeczeństwo wiedziało, jak postępować w takich przypadkach.

W ten sposób przede wszystkim najistotniejszą rzeczą jest sprawdzenie, czy szczeniak ma jakieś identyfikatory. To z intencją nawiązania komunikacji z właścicielami.

Z drugiej strony, jeśli ich nie mają, świetną alternatywą jest zabranie ich do weterynarza. Cóż, na tej stronie możesz je zbadać i sprawdzić, czy mają mikroczip.

Do tego wskazane jest przekazanie go na komisariat. Dzieje się tak, ponieważ ci urzędnicy mogą rozpocząć intensywne poszukiwania, które doprowadzą ich do spotkania z rodziną zwierzęcia.

I na koniec jeszcze jedna dobra opcja to zostawienie go w uznanym schronisku w mieście. Cóż, istnieje możliwość, że właściciele przyjdą do tych lokali z prośbą o swoje futrzaki.