Ratują dwa słonie przykute łańcuchami przez pół wieku w cyrku

Chociaż są tacy, którzy twierdzą, że w cyrku zwierzęta są pod opieką w sposób zapewniający im większą ochronę niż ich naturalne środowisko, to nie ulega wątpliwości, że uniemożliwia to jedyny nieodłączny element istnienia wszelkiego rodzaju żywe istoty: wolność, naturalne prawo do robienia tego, co podpowiada im instynkt, jak to się stało z dwoma słoniami w tej wiadomości.

Chociaż są tacy, którzy pomyślą, że historia, którą im teraz opowiemy, zakończy się szczęśliwie, prawda jest taka, że nie można nazwać szczęściem, kiedy dosięgnie się sprawiedliwości, gdy nieszczęście zajmuje 50 lat twojego życia, wieczności, w której byłeś więźniem wbrew swojej woli.

To coś więcej niż zakończenie godne filmu dla całej rodziny, to historia, której morał odzwierciedla, że sprawiedliwość może czasem zająć dużo czasu, ale zawsze nadejdzie, nawet jeśli są sytuacje, w których nie może naprawić spowodowane szkody.

Piekło w formie cyrku dla dwóch słoni

Ohydne wydarzenie miało miejsce w 2015 roku w indyjskim mieście Tiruvannamalai, a jego ofiarami były Mia i Sita, dwa słonie, które nigdy nie zostały poproszone o wejście do cyrku i dalekie od trzymania ich w normalnych warunkach Zmieniły je w prawdziwi niewolnicy, poniżani dzień po dniu przez nie więcej i nie mniej niż pół wieku.

W samym środku tej torturującej wieczności u obu rozwinęła się seria problemów medycznych, spowodowanych złymi warunkami panującymi w placówce.

Mía, bardziej zbuntowana z dwóch słoni, miała bolesne rany na stopach, będące wynikiem zaprzeczenia przez członków cyrku, że pozwolili jej się położyć.

Z jej strony obrażenia Sity były znacznie poważniejsze:

  • Jego prawa stopa przez lata znacznie się pogorszyła z powodu złamania, które uniemożliwiło mu nawet siadanie z powodu bólu.
  • Z drugiej strony jego lewa noga ma zainfekowane pęknięcia, które wypełniły się ropniami, uniemożliwiając mu prawidłowy odpoczynek.

To straszne piekło, w którym te dwa słonie dosłownie żyły w łańcuchach, zakończyło się 7 lat temu dzięki organizacji zajmującej się ratowaniem i rehabilitacją zwierząt Wildlife SOS, która przywróciła im wolność, o której zapomniały.

Powrót do życia

Kiedy Mia i Sita zostały uwolnione i umieszczone w ciężarówce, która miała przywrócić je do ich naturalnego środowiska, emocje były takie, że ta ostatnia wyjęła swój kufer, aby przenieść go z jednej strony na drugą.

To uspokoiło ratowników, ponieważ biorąc pod uwagę warunki, w jakich żyli przez 50 lat w cyrku, dużym pytaniem było, jak zareagują w tej nowej sytuacji.

Po przejechaniu tysiąca trzystu mil słonie dotarły w piątek do Centrum Ochrony i Opieki nad Słoniami, co zakończyło piekło, które kosztowało je dużą część życia, aby rozpocząć nowy rozdział w które musieli zaczynać od zera.

Nauka bycia normalnym

Kiedy zeszli na dół, największe szczęście wyraziła Mia, kładąc się na ciepłej podłodze, by zamknąć oczy i odpocząć po tak długim staniu.

Ze swojej strony Sita wzięła pyszną kąpiel w ogromnym basenie, który znajduje się na wybiegu, sytuacja, w której członkowie Wildlife SOS uznali, że może to być pierwszy raz, w którym ten słoń miał okazję to zrobić za jego życia.

Z drugiej strony dali do zrozumienia, że choć tyle czasu w warunkach, w jakich się znajdują, może utrudnić im powrót do naturalnego życia, obaj sprawnie nauczyli się być dwoma zwykłymi słoniami, do punktu, w którym udało im się rozwinąć przyjaźń z innymi osobnikami tego samego gatunku.

Niemożliwe odzyskanie straconego czasu

Chociaż życie Mii i Sity znów potoczyło się tak, jak zawsze powinno, to tylko niewielka część sprawiedliwości, która musi zostać wymierzona w tego typu sytuacji, ponieważ nic nie może cofnąć ich o pięćdziesiąt lat zagubiony w środku piekła w formie cyrku.

Nawet jeśli są tacy, którzy myślą, że jest to rzeczywistość, która prawie się nie zmieni, fakt ten pomoże podnieść świadomość wśród najbardziej zamkniętych umysłów, aby żadna żywa istota nigdy więcej nie była zniewolona.

Źródło: cribeo.lavanguardia.com

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave