Tajemnicza kobieta prowadziła magiczną paradę psów, kotów i ptaków

Niewiarygodne, widziano tajemniczą kobietę prowadzącą niemal magiczną paradę psów, kotów i ptaków. Obrazy są godne filmu animowanego, ale są więcej niż prawdziwe, nie ma w nich żadnej produkcji ani efektów.

Chcesz poznać kulisy nagrania, które obiegło świat? Czytaj dalej, ponieważ stoi za tym bardzo altruistyczny powód!

Film tajemniczej kobiety prowadzącej magiczną paradę

Słynny film, na którym tajemnicza kobieta prowadzi magiczną paradę psów, kotów i ptaków, została nagrana przez Dilarę Ilter z okna domu jej rodziców w Turcji.

Na zdjęciach widać, jak kobieta idzie ulicą i za swoimi zwierzętami domowymi i dzikimi. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać jak scena z filmu Disneya. Jednak mówimy o czymś prawdziwym i bez żadnej edycji.

Jak telewizyjna księżniczka, tak wyglądała osoba prowadząca tę magiczną paradę. „Kobieta szła bardzo spokojnie” – powiedziała kamerzystka lokalnym mediom. Dodaje, że mama powiedziała jej, że jest sąsiadką z sąsiedztwa i że jest cudzoziemką. Co kryje się za tymi imponującymi pocztówkami? Czytaj dalej, aby się dowiedzieć!

Zwierzęta goniły kobietę, która zawsze je karmi

Według Dilary, kobieta występująca w magicznym filmie „co dwa dni zbiera bezpańskie zwierzęta i je karmi. W momencie nagrywania filmu nic o tym nie wiedziałem. W chwili, gdy zobaczyłem ją tak chodzącą, pomyślałem, że jest magikiem, z tyloma wronami i kotami.”

Po wirusizacji wideo, które dodało tysiące wyświetleń i było przez jakiś czas hostowane w sieciach społecznościowych młodej kobiety, która widziała tę scenę, jej matka próbowała porozmawiać z uroczym zewem zwierząt. Jednak nie mówiąc płynnie po turecku, nie był w stanie uzyskać dalszych informacji.

Rok po nagraniu Dilara wróciła w to miejsce i przez okno zaobserwowała to samo zachowanie. Tajemnicza kobieta nadal prowadziła magiczną paradę zwierząt. To piękne, że po tak długim czasie nadal dokarmia bezdomne zwierzęta.

„Wiem, że często dokarmia niektóre na tej ulicy, co jest bardzo powszechnym zachowaniem w Turcji” – opowiadała Dilara przy tej okazji. „W Stambule kochamy i dbamy o bezpańskie zwierzęta, zwłaszcza koty. Są symbolem miasta” – sprecyzował.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave