Chociaż niestety zawsze zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę, prawda jest taka, że jeśli istnieje miłość par excellence, to jest to miłość matki do swoich dzieci. Jest bezwarunkowa i nie ma potężniejszej siły na świecie.
Chociaż jest to coś, o czym bardzo pamiętamy w przypadku istot ludzkich, zjawisko to występuje również w Królestwie Zwierząt. Potwierdza to niesamowita historia matki pitbulla, która w obliczu zagrożenia życia swoich szczeniąt nie wahała się poprosić o pomoc ludzi.
Mama pitbulla zagubiona w supermarkecie
![](https://cdn.good-pets.org/actualidad/6558934/mam_pitbull_busca_ayuda_para_conseguir_rescatar_a_sus_cachorros_2.jpg.webp)
Opiekunowie schroniska dla zwierząt w Nowym Orleanie (Stany Zjednoczone) otrzymali telefon od ochroniarza w supermarkecie znajdującym się w dzielnicy mieszkalnej miasta. W nim zostali poinformowani o obecności psa na parkingu sklepu.
Konkretnie była mamą pitbulla, bo było widać, że jest w trakcie laktacji. Wiedzieli, że luzem pies na ulicach Nowego Orleanu może być prawdziwym problemem.
Kiedy znaleźli zwierzę, wywnioskowali, że szczenięta nie powinny być zbyt daleko od niej. Jedna z osób kierujących ośrodkiem opowiedziała, jak mama pitbulla przeszła przez ulicę i spojrzała na niego, po czym zobaczył w jej oczach wielki smutek. Dla niego było to bardzo miłe uczucie w tak trudnej sytuacji.
Było jasne, że ta matka potrzebuje pomocy i nie zawaha się jej jej udzielić. Inny z opiekunów w ośrodku skomentował, że gdy tylko ją zobaczył, był zszokowany, widząc troskę, jaką miał o swoje szczenięta.
Zdawał sobie również sprawę, że gdyby matka znalazła się w takiej sytuacji, zagubiona i wyraźnie chuda, kto mógłby sobie wyobrazić, w jakim stanie byłyby jej dzieci.
Mama pitbulla prowadzi ich do domu
Ci ludzie powiedzieli, że bez wahania zabrał ich do domu. Właściciel był w środku bez mrugnięcia okiem, podczas gdy pies na ulicy wył. Podeszli do drzwi z pytaniem, czy ktoś jest w domu i biorąc pod uwagę otrzymaną odpowiedź, zapytali, czy jest właścicielem mamy pitbulla.
Oświadczył, że należy do jego współlokatora i że go tam nie ma. Był w więzieniu. Fachowcy szybko zrobili obraz sytuacji:
Właścicielka przebywała w więzieniu, a osoba, która miała się nią opiekować najwyraźniej ją zignorowała. Doszli do wniosku, że musiał błąkać się po ulicach od miesięcy.
Postanowili najpierw uratować mamę pitbulla
![](https://cdn.good-pets.org/actualidad/6558934/mam_pitbull_busca_ayuda_para_conseguir_rescatar_a_sus_cachorros_3.jpg.webp)
Zdecydowali, że wezmą zarówno mamę pitbulla, jak i szczenięta. Zanim jednak zdążyli wejść do domu. W tym celu skontaktowali się z prawnikiem, który pomógł im w przeprowadzeniu niezbędnych procedur, aby móc wejść do domu i zabrać szczenięta.
Asystent prawny skłonił mężczyznę do ukłonu się prośbie i był chętny do ułatwienia wejścia opiekunowi do jego domu.
Kobieta wyszła z dwoma pierwszymi czarnymi szczeniakami, które najwyraźniej były w dobrej kondycji. Następne dwa jasnobrązowe nie były już tak dobre.
Opiekunowie jasno stwierdzili, że jeśli szybko nie zabiorą ich do mamy, ich życie będzie w niebezpieczeństwie. W tamtym czasie lamentowali, że ktoś jest w stanie zachowywać się w tak nieludzki sposób wobec tych uroczych małych zwierząt.
Rodzina wreszcie się zjednoczyła
Szybko i szybko przybyli do schroniska, aby połączyć szczenięta z mamą pitbulla. Następnie osiągnęli swój początkowy cel, jakim było ponowne połączenie dzieci z matką. Szybko do nich podeszła i wiedziała, co ma zrobić: zaopiekować się nimi. Maluchy zaczęły ochoczo ssać.
Szczeniaczki szybko przybrały na wadze, a ich stan poprawił się niemal cudem. Kiedyś razem skupili się na celu, aby wszyscy znaleźli odpowiedni dom, z właścicielami, którym zależy na zapewnieniu im całej opieki i uwagi, na jaką zasługują. Coś, czego jego poprzedni właściciel nie chciał lub nie wiedział jak zrobić.
To ekscytujące widzieć, jak ta mama pitbulli zdołała skłonić je do przyjścia jej na ratunek i jak poprowadziła opiekunów do swoich szczeniąt. Niewątpliwie przejaw instynktu macierzyńskiego.